Koniec z taśmowym klepaniem przysięgi i szampanem pitym na chybcika w korytarzu z boazerii. Coś, co od lat jest już normą w większości krajów Europy, powoli zaczyna zadamawiać się w Polsce. Nowe przepisy pozwalające na zawieranie małżeństw poza urzędem to z pewnością zastrzyk romantyzmu dla nowożeńców. Ale też szansa na dodatkowy strumień pieniędzy dla firm organizujących wesela. Karolina Kenig, współzałożycielka Perfect Day Wedding Planners, czyli firmy kompleksowo zajmującej się organizacją ślubów i przyjęć weselnych, nie może się nacieszyć. – Nareszcie ślub cywilny będzie mógł mieć piękną oprawę! – mówi.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.