Nowe normy ołowiu w żywności dla niemowląt. FDA apeluje o zmiany w prawie

Nowe normy ołowiu w żywności dla niemowląt. FDA apeluje o zmiany w prawie

Dodano: 
Żywność dla niemowląt
Żywność dla niemowląt Źródło:Shutterstock
Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) opracowała nowe normy ołowiu w produktach spożywczych przeznaczonych dla niemowląt i dzieci poniżej 2. roku życia.

Wykluczenie ołowiu z żywności nie jest całkiem możliwe, ponieważ cząstki ołowiu znajdują się w warzywach, owocach, a także ziarnach używanych do produkcji żywności. Stężenie ołowiu powinno być jednak maksymalnie niskie, by nie wpływało negatywnie na kondycję zdrowotną.

Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała komunikat dotyczący zmniejszenia dopuszczalnych norm ołowiu w żywności dla niemowląt i małych dzieci poniżej 2. roku życia. Wynika z niego, że obniżenie norm może o 24-27 procent zmniejszyć ryzyko wchłaniania metali ciężkich. Nowe zalecenia dotyczą żywności przetworzonej, słoiczków z jedzeniem dla niemowląt, a także gotowych produktów w woreczkach.

W 2019 roku w Stanach Zjednoczonych wykryto, że 95 procent produktów dla niemowląt i małych dzieci zawiera więcej metali ciężkich niż powinno. FDA nie zrobiła wystarczająco dużo z proponowanymi limitami ołowiu, aby chronić niemowlęta i małe dzieci przed szkodliwym działaniem ołowiu. Nie ma znanego bezpiecznego poziomu narażenia na ołów, a dzieci są szczególnie narażone” – skomentowała te doniesienia Jane Houlihan, krajowy dyrektor ds. ekspozycji dzieci na neurotoksyczne chemikalia.

Nowe normy ołowiu w żywności dla niemowląt

Zgodnie z nowymi wytycznymi FDA, gotowa żywność dla niemowląt (słoiczki, puddingi, jogurty, kremy, dania w torebkach) powinny zostać ograniczone do 10 części na miliard. W przypadku dań jednoskładnikowych, np. z marchwi lub ziemniaków, limity te stanowią do 20 części na miliard. „Naszym priorytetem jest pomoc w obniżeniu poziomu zanieczyszczeń w żywności, przy jednoczesnym zapewnieniu rodzinom dostępu do żywności, takiej jak warzywa korzeniowe, która zawiera składniki odżywcze niezbędne do wzrostu i rozwoju” – brzmi komentarz Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków.

Czym grozi zatrucie ołowiem?

Ołów i metale ciężkie mogą negatywnie wpływać na układ nerwowy, zaburzać prawidłowy rozwój mózgu u dziecka, wpływać na rozwój funkcji poznawczych u maluchów. Światowa Organizacja Zdrowia WHO wskazała, że ołów, kadm, rtęć i arsen to substancje, które mogą stanowić największe niebezpieczeństwo dla niemowląt i małych dzieci. Niestety, nie da się ich całkiem wyeliminować, ponieważ znajdują się w glebie oraz w roślinach, z których tworzona jest żywność. Nowe normy mogą jednak obniżyć ryzyko przenikania metali ciężkich do organizmów dzieci.

Czytaj też:
Medyczna zagadka sprzed lat rozwiązana. Dlaczego dzieci umierały od witaminy D?
Czytaj też:
Ciastka z rakotwórczą substancją. GIS wycofuje produkt ze sklepów