Gwyneth Paltrow: Kombucha i kimchi to skuteczny środek na COVID-19. Eksperci: Zdecydowanie nie!

Gwyneth Paltrow: Kombucha i kimchi to skuteczny środek na COVID-19. Eksperci: Zdecydowanie nie!

Dodano: 
Gwyneth Paltrow
Gwyneth Paltrow Źródło:Newspix.pl
Dyrektor medyczny brytyjskiej Krajowej Służby Zdrowia apeluje do aktorki Gwyneth Paltrow, by zaprzestała rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o leczeniu COVID-19.

Paltrow twierdzi, że za pomocą „intuicyjnego postu”, koktajli ziołowych i regularnych wizyt w saunie na podczerwień można poradzić sobie z długim COVID-em, czyli utrzymującymi się skutkami ubocznymi choroby już po jej przejściu. Eksperci zaznaczają jednak, że aktorka nie ma racji.

Paltrow i historia jej choroby

Gwiazd Hollywood sprzedaje w prowadzonym przez siebie sklepie online specyfiki New Age, których skuteczność w żaden sposób nie została potwierdzona przez specjalistów. W jednym z postów na blogu wspomniała również o tym, że długo zmagała się z takimi objawami występującymi po COVID-19, jak mgła koronawirusowa. Skonsultowała się więc z „lekarzem medycyny funkcjonalnej”, gdzie powiedziano jej, iż droga do wyzdrowienia w jej przypadku może być dłuższa niż zwykle. Przeszła więc na dietę ketogeniczną i roślinną, która polegała na poszczeniu każdego dnia do 11 rano, spożywaniu „wielu aminokwasów kokosowych” oraz kombuchy i kimchi. Aktorka zaleciła też korzystanie z jej skutecznego suplementu, zawierającego wspomniane składniki. Dodała także, że sama prowadziła w tym kierunku badania i ma dowody na skuteczność swoich teorii.

Eskperci kontra Paltrow

Postawa i zalecenie Paltrow spotkały się z krytyką specjalistów. Jednym z nich jest prof. Stephen Powis, dyrektor medyczny Krajowej Służby Zdrowia (NHS). Wezwał on osoby wpływowe, takie jak Paltrow, do zaprzestania szerzenia dezinformacji. Dodał, że współczuje aktorce jej objawów i życzy szybkiego powrotu do zdrowia, jednak zaznaczył również, że niektóre z rozwiązań, które ona zaleca, nie zgadzają się z tymi zalecanymi przez NHS. Ekspert zaakcentował również fakt, że:

Podobnie jak wirus, dezinformacja rozprzestrzenia się przez granice, mutuje i ewoluuje. Dlatego apeluję do osób znanych, działających w mediach społecznościowych, youtuberów o to, by rozważnie i z wielką odpowiedzialnością traktowali to, o czym i w jaki sposób mówią.

Już w 2018 roku firma Paltrow musiała podpisać ugodę i zapłacić w jej ramach wskazaną sumę po tym, jak niektóre jej klientki zwróciły się z roszczeniami związanymi z tym, że sprzedawane przez aktorkę specjalne jajka pochwowe nie działają. Według aktorki, wkładane do pochwy, miałyby one prowadzić do równowagi hormonalnej organizmu, regulować cykle miesiączkowe, zapobiegać wypadaniu macicy czy regulować właściwą pracę pęcherza. W roku 2020 Paltrow zaczęła z kolei sprzedawać świece o zapachu swojej waginy. Zapowiedziała również kontynuację – świecę o zapachu jej orgazmu.

Czytaj też:
Cztery nowe, nieznane dotąd fakty o koronawirusie. Stoją za nimi naukowcy z Minnesoty