Kraken mógł być... Bazyliszkiem? Skąd wzięła się nazwa dla nowej mutacji Omikronu?

Kraken mógł być... Bazyliszkiem? Skąd wzięła się nazwa dla nowej mutacji Omikronu?

Dodano: 
Mutacja Kraken.
Mutacja Kraken. Źródło:Shutterstock / Andrzej Rostek
Nazwę Kraken dla nowej mutacji Omikronu wymyślił kanadyjski biolog. Kraken „przyjął” się błyskawicznie, ale podzielił środowisko naukowe. Część ekspertów jest zdania, że nadawanie „strasznych” nazw wirusom, niczemu nie służy. Dr Magda Wiśniewska: „Stawiajmy lepiej na rzetelną edukację”.

Kolejne mutacje Omikronu nie są już określane przez charakterystyczne nazwy, tylko ciągi liter i cyfr, które – nie oszukujmy się – ciężko zapamiętać i rozróżnić, zwłaszcza laikowi. Zapewne dlatego nazwa Kraken tak szybko została podchwycona przez media – i mutacja XBB 1.5 tak właśnie jest nazywana, choć trzeba podkreślić, że nie jest to nazwa zaakceptowana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

Polskie ekspertki: nazwa Kraken nie jest dobra

– Nazwa kojarzy się z mitologią, stwór Kraken występował też w filmie „Aquaman”. Ludziom ma się więc kojarzyć, że to jakaś wyjątkowo straszna rzecz. Ja uważam, że nie tędy droga. Zamiast nadawać straszne nazwy mutacjom wirusa, stawiajmy lepiej na rzetelną edukację i tłumaczenie pacjentom, że my, lekarze, nie chcemy dla nich niczego złego – podkreśla w rozmowie z „Wprost” dr hab.n.med. Magda Wiśniewska, przewodnicząca Rady Ekspertów Naczelnej Izby Lekarskiej.

Podobnego zdania jest prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Instytutu Nauk Biologicznych UMCS w Lublinie, która podkreśla, że nie jest zwolenniczką nadawania nazw związanych z mitologią kolejnym mutacjom koronawirusa.

– To niepotrzebne nakręcanie paniki i szukanie taniej sensacji. Z jednej strony szafowanie takimi określeniami szerzy niepotrzebny strach, z drugiej wywołuje uśmiechy grup antyszczepionkowych. Jedna i druga reakcja nie jest korzystna, bo w sytuacji, gdy faktycznie pojawi się groźniejszy wariant SARS-CoV-2, to nie wywrze już żadnego wrażenia na niepotrzebnie straszonym wcześniej społeczeństwie – powiedziała w rozmowie z „Pulsem medycyny”.

Kto wymyślił nazwę Kraken?

XBB 1.5 to mutacja Omikronu XBB, będąca połączeniem dwóch wersji BA.2. Światowa Organizacja Zdrowia uznała XBB 1.5 za najbardziej zakaźną mutację wariantu Omikron, ale trzeba podkreślić, że na ten moment nie ma żadnych danych wskazujących, by ten konkretny wariant powodował cięższy przebieg choroby.

Jak podaje magazyn „Fortune”, za nazwaniem tego wariantu Krakenem, stoi dr Ryan Gregory, profesor biologii na Uniwersytecie Guelph w Ontario w Kanadzie. Cytowany przez „Fortune” naukowiec opowiada, że dzięki pomocy osób z całego świata, sporządził listę pseudonimów związanych z mitologiami i wierzeniami, które można byłoby nadawać najgroźniejszym wariantom Omikronu. Na liście są m.in. Argus, Tyfon i Bazyliszek (ang. Basilisk). Gregory tłumaczy, że zainspirował go użytkownik Twittera, który tego lata nazwał odmianę BA.2.75 Centaurusem – media i niektórzy eksperci również szybko podchwycili ten pseudonim.

Naukowiec argumentuje, że ciągi liter i cyfr są trudne do zapamiętania i ludzie gubią się w tej gmatwaninie, a nazwy kolejnych mutacji określa jako „alfabetyczną zupę”.

Z pewnością wszyscy znają nazwy głównych wariantów COVID, takich jak Alfa, Delta czy Omikron. Nadawanie nazw znaczącym mutacjom koronawirusa nazwami liter alfabetu greckiego było praktyką przyjętą przez WHO. Ta jednak przestała używać greckich liter po nazwie Omikron, argumentując, że nowe warianty nie różnią się na tyle, by uzasadnić przydomki. Warto tu dodać, że niektóre litery pominięto, ponieważ mogłyby być mylące – to na przykład litera Nu, bo brzmi jak „nowy” – lub obraźliwe dla niektórych, jak Xi, nazwisko prezydenta Chin. Ogólnie rzecz biorąc, zdaniem naukowca z Kanady, podejście zadziałało, ale Omikron zagmatwał sprawę.

Czy na Krakenie się skończy? Mutacje SARS-CoV-2 z pewnością nie i wiele wskazuje, że nietypowe nazewnictwo również. Tym bardziej, że twórca nazwy Kraken zapewnia, że... ma w zanadrzu cały arsenał nazw. Jak powiedział magazynowi „Fortune”, jeśli koronawirus będzie nadal tworzył nowe mutacje, są inne listy nazw do wykorzystania – planety, gwiazdy, konstelacje czy galaktyki.

Czytaj też:
Jakie są objawy Krakena? Nowa mutacja Omikronu XBB 1.5 jest bardzo zakaźna
Czytaj też:
Szerzy się najgorszy podwariant Omikrona. Czy w Chinach powstaną nowe mutacje?

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / Fortune, Puls Medycyny