Wady i zalety alkoholu. Jakie są skutki nadużywania alkoholu?

Wady i zalety alkoholu. Jakie są skutki nadużywania alkoholu?

Dodano: 
Alkohol, zdjęcie ilustracyjne
Alkohol, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. monticellllo

Internista i hipertensjolog prof. Zbigniew Gaciong z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego uważa, że przekonanie o korzystnym wpływie na serce pitego w umiarkowanych ilościach alkoholu jest zbudowane na błędnych przesłankach.

Z kolei psychiatra dr Andrzej Silczuk z Instytutu Psychiatrii i Neurologii zwraca uwagę, że pacjentom trudno jest postawić granicę pomiędzy „umiarkowanym” a „szkodliwym” piciem, zwłaszcza, że medycyna nie zna pojęcia „bezpieczna dawka alkoholu”.

Dr Silczuk wskazuje, że na przykład wielu pacjentów uważa codzienne picie piwa za coś normalnego i zdrowego, a na pytanie, czy piją alkohol, odpowiadają, że „nie, bo piją tylko piwo”. Tymczasem według specjalistów ds. leczenia uzależnień codzienne picie jakiegokolwiek rodzaju alkoholu jest często istotnym sygnałem alarmowym, który może wskazywać na to, że podejmuje się ryzykowne zachowanie.

Jeśli osoba pijąca codziennie alkohol ma nadciśnienie czy cukrzycę, funduje sobie dodatkowe problemy zdrowotne, przez co zbliża się do granicy picia szkodliwego (alkohol m.in. podwyższa ciśnienie). Nie należy też zapominać, że wiele leków wchodzi w interakcje z alkoholem.

Czy picie alkoholu jest zdrowe?

Na początku warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy picie alkoholu jest zdrowe. Nie jest i nie ma pozytywnego wpływu na organizm, choć wielu osobom wydaje się inaczej. Alkohol osłabia komórki nerwowe, zaburza pracę serca, obniża odporność, może również wywołać dolegliwości żołądkowo-jelitowe i znacznie osłabić wątrobę. Co więcej, spożywanie alkoholu prowadzi do utraty komórek nerwowych, osłabia zdolność logicznego myślenia, pamięć i koncentrację. Może także wywołać zaburzenia snu i doprowadzić do rozwoju depresji i innych zaburzeń oraz chorób psychicznych, a u osób starszych chorobę Alzheimera.

Skutki nadużywania alkoholu z kolei mogą być nieodwracalne i doprowadzi do rozwoju wielu chorób. Negatywne skutki picia alkoholu kojarzą nam się z zaburzeniami pamięci, problemem z utrzymaniem równowagi czy złym samopoczuciem. Tymczasem w rzeczywistości dochodzi również do zmian na poziomie komórkowym w mięśniu sercowym oraz w mózgu. Przy nadużywaniu alkoholu zmiany te są nieodwracalne i przyczyniają się do wzrostu ryzyka rozwoju wielu chorób. Alkohol może doprowadzić do zawału serca czy chorób jelita grubego. Uszkadza wątrobę, oddziałuje na naczynia krwionośne, zwiększając ryzyko nadciśnienia tętniczego.

Czy kieliszek wina może zaszkodzić?

Wino, jako jedyny z alkoholi, może zawierać polifenole roślinne. Kieliszek wina wypity do kolacji z jakiejś okazji nie zaszkodzi zdrowiu, ale ten sam kieliszek spożywany każdego dnia (bez żadnej okazji) już tak, . Kluczem jest zachowanie umiaru. Pamiętajmy, że alkohol działa tak samo niezależnie od jego rodzaju – tak jak można uzależnić się od whisky, tak samo można uzależnić się od wina. Często picie jest szkodliwe i nie ma znaczenia ani po jaki alkohol sięgamy, ani z jakiej jest on półki cenowej. Ryzyko choroby alkoholowej jest takie same, niezależnie od tego, czy za butelkę wina zapłacimy kilkanaście złotych, czy kilkaset.

Alkohol – prawdy i mity

Alkohol sprawia, że się rozluźniamy, czujemy się pewniejsi siebie i wyrzucamy z siebie napięcia i stres. Jest to jednak myślenie zgubne, bo alkohol mocno obciąża układ nerwowy i może hamować ośrodki kontrolujące. Co to oznacza w praktyce? Pijąc alkohol, tracimy zdolność uczciwej i rzetelnej oceny sytuacji, nie myślimy logicznie ani precyzyjnie, możemy mieć problem z prawidłowym wyrażaniem myśli. Po alkoholu często czujemy się pewniejsi siebie, ale jest to uczucie złudne, spowodowane spożyciem zbyt dużej ilości napojów wysokoprocentowych.

Niektórzy tłumaczą, że alkohol jest zdrowy, bo zabija bakterie i zarazki, a dodatkowo wspomaga krążenie krwi. To również nie jest prawda. Alkohol nie zawiera polifenoli i przeciwutleniaczy, jedynie czerwone wino ma je w niewielkich ilościach. Dodatkowo, napoje wysokoprocentowe są bardzo kaloryczne, mogą prowadzić do nadmiernego odkładania tkanki tłuszczowej i przyczyniać się do nabierania dodatkowych kilogramów.

Alkohol – działanie

Alkohol upośledza funkcjonowanie układu nerwowego i mózgu. Pozorna swobodna komunikacja i zanik bariery wstydu w kontakcie z innymi ludźmi w rzeczywistości wynikają z porażenia ośrodków układu nerwowego.

Po spożyciu alkoholu spada zdolność koncentracji i logicznego myślenia. Przepływ informacji przez włókna nerwowe jest dłuższe, co spowalnia czas reakcji i wywołuje dezorientację. Może również wpływać na problemy komunikacyjne i trudności w wysławianiu się.

Zaburzona zostaje również uczuciowość wyższa, która jest związana z moralnością, empatią i etyką. Stąd często po alkoholu ludzie robią rzeczy, których w normalnych warunkach nigdy by się nie dopuścili.

Co więcej, alkohol zaburza również ośrodek równowagi, przez co chód staje się chwiejny i zaburzony, a człowiek, który spożył dużo alkoholu, może wręcz mieć trudność z utrzymaniem pionu.

Alkohol nie pozostaje bez wpływu również na funkcjonowanie układu krążenia. Może przyczyniać się do zaburzeń rytmu serca, a także do podniesienia ciśnienia tętniczego. Osoby, które nadużywają alkoholu mogą nabawić się chorób układu krążenia i chorób serca. Nadużywanie alkoholu może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w mięśniu sercowym.

Jakie są psychiczne skutki picia alkoholu?

Alkohol uważany jest za depresant. Po spożyciu alkoholu mogą pojawić się stany euforyczne, radość przeplatana z energią i poczuciem sprawczości. Później następuje spadek energii, utrata sił i obniżenie kondycji psychicznej. Przy regularnym nadużywaniu alkoholu mogą rozwinąć się zaburzenia lękowe, zaburzenia snu, depresja.

Jak wynika z badań, alkohol jest jedną z najbardziej szkodliwych używek. Picie alkoholu w nadmiernych ilościach może doprowadzić do trwałych zmian w mózgu, uszkodzenia nerwów obwodowych, zaburzenia uczuciowości wyższej.

Alkohol a depresja

Nadużywanie alkoholu może doprowadzić do rozwoju zaburzeń psychicznych oraz chorób takich jak depresja. U osób dorosłych uzależnionych od alkoholu ryzyko rozwoju depresji jest duże. Podjęcie leczenia jest związane z podjęciem terapii alkoholowej.

Skutki picia alkoholu dla ciała

Alkohol wypłukuje z organizmu witaminy i minerały, dlatego może doprowadzić do niedoborów oraz do zaburzeń równowagi elektrolitowej. Osoby, które często nadużywają alkoholu, mogą cierpieć na niedobory witamin z grupy B, magnezu, potasu czy wapnia. Co ciekawe, nawet jednorazowe nadużycie alkoholu (np. udział w mocno zakrapianej imprezie) może doprowadzić do wypłukania składników mineralnych, a odbudowanie równowagi może zająć nawet kilka dni.

Wpływ alkoholu na układ pokarmowy

Alkohol pobudza wydzielanie soków żołądkowych, przez co działa drażniąco na żołądek i układu pokarmowy. Regularne spożywanie alkoholu może doprowadzić do rozwoju choroby wrzodowej i do nieżytu żołądka oraz dwunastnicy. Może również przyczynić się do nasilenia istniejących już zmian i do wystąpienia nadżerek. U osób trwale nadużywających alkoholu rośnie ryzyko raka żołądka.

Co więcej, alkohol wywołuje również problemy trawienne i zaburzenia żołądkowo-jelitowe. Może doprowadzić do wypłukiwania z organizmu składników mineralnych i witamin. Najmocniej na działanie alkoholu narażona jest jednak wątroba, w której jest metabolizowany alkohol. Picie alkoholu może doprowadzić zarówno do przewlekłego zapalenia wątroby, jak i do marskości wątroby.

Skutki picia alkoholu na pusty żołądek

Picie alkoholu na pusty żołądek może doprowadzi do poważnych uszkodzeń błony śluzowej żołądka, powstania nadżerek oraz uszkodzeń błony śluzowej. Nadużywanie alkoholu może również wywołać wrzody i zapalenia żołądka czy dwunastnicy.

Z czego to wynika? Picie alkoholu na pusty żołądek sprawia, że dwukrotnie szybciej wchłania się on w organizmie. To nie tylko prowadzi do większego wzrostu alkoholu we krwi, ale też do szybszej utraty przytomności. Alkohol pobudza wydzielanie soków żołądkowych i może prowadzić do uszkodzenia błony śluzowej żołądka.

Picie alkoholu a przyjmowanie leków

Osoby, które na stałe przyjmują jakiekolwiek leki, nie powinny sięgać po alkohol. Picie może nie tylko zaburzyć wchłanianie leków, ale doprowadzić również do intensywnych i niespodziewanych w skutkach reakcji chemicznych. Spożywanie alkoholu prowadzi do zaburzenia wydalania z organizmu substancji leczniczych, a także obciążenia serca. Może też doprowadzić nagłej i niespodziewanej utraty przytomności.

Wpływ alkoholu na układ oddechowy

Osoby nadużywające alkoholu narażają się również na trwałe obniżenie odporności, co może skutkować zapaleniem dróg oddechowych. Przy częstym spożywaniu alkoholu wzrasta ryzyko chorób płuc, w tym także gruźlicy.

Czym jest uzależnienie?

Alkohol to jeden z najgorszych nałogów. Regularne spożywanie alkoholu sprawia, że dana osoba potrzebuje go coraz częściej i coraz więcej. Bez wzmocnienia w postaci trunków wysokoprocentowych nie jest w stanie funkcjonować, trzęsą się jej ręce, jest niepewna siebie i zamknięta w sobie.

Uzależnienie powoduje postępującą degradację organizmu, pogorszenie zdrowia psychicznego i fizycznego. Może dojść do rozwoju zaburzeń lękowych, depresji, zaburzeń snu i zaburzeń psychicznych. Jeśli człowiek w porę nie zacznie się leczyć i nie zerwie z nałogiem, skutki dla organizmu mogą być nieodwracalne.

Jakie są nieodwracalne skutki picia alkoholu?

Nieodwracalnym skutkiem picia alkoholu jest nie tylko uszkodzenie układu nerwowego oraz układu krążenia, ale również uszkodzenie wątroby. W mózgu obumiera część komórek, w mięśniu sercowym dochodzi do zwyrodnienia niektórych komórek. Wątroba przestaje prawidłowo funkcjonować, rozwijają się w niej stany zapalne, wreszcie dochodzi do marskości. Jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ początkowo objawy marskości wątroby nie powodują żadnych objawów. Dopiero z czasem mogą pojawić się dolegliwości bólowe, wymioty i inne objawy ze strony przewodu pokarmowego. Na skutek marskości wątroby mogą rozwinąć się także żylaki przełyku, które prowadzą do groźnych krwotoków.

Skutki picia alkoholu - jak wpływa na płodność?

Alkohol to czynnik, który może znacząco zaburzać płodność. Pary, które starają się o dziecko lub planują w ciążę, powinny wyeliminować alkohol ze swojego życia. U kobiet alkohol może rozregulowywać cykl menstruacyjny i wywoływać zaburzenia owulacji, a u mężczyzn obniżać sprawność plemników.

Skutki picia alkoholu podczas okresu

W czasie menstruacji kobiety również nie powinny pić alkohol. Napoje wysokoprocentowe rozrzedzają naczynia krwionośne i rozrzedzają krew, co jest niewskazane w czasie miesiączki. Oprócz tego mogą wywoływać zaburzenia hormonalne, doprowadzić do wzrostu stężenia kortyzolu we krwi i tym samym nasilenia objawów PMS.

Z alkoholu powinny zwłaszcza zrezygnować kobiety, które cierpią na silny zespół napięcia przedmiesiączkowe lub mają nieregularne cykle. Sięganie po napoje wyskokowe może jeszcze pogłębić już istniejące wahania w gospodarce hormonalnej.

Poważne skutki picia alkoholu w ciąży

Alkohol jest bezwzględnie zabroniony w ciąży i w okresie karmienia piersią. Może nie tylko doprowadzić do poronienia czy przedwczesnego porodu, ale również zaburzyć rozwój układu nerwowego u dziecka, doprowadzić do opóźnień wzrostu, rozwoju wad serca czy wad nerek. Wskazuje się również na związek pomiędzy spożywaniem alkoholu w ciąży a rozwojem ADHD u dziecka.

Skutki picia alkoholu w młodym wieku

Picie alkoholu w młodym wieku również wywiera szkodliwy wpływ na organizm. Przede wszystkim prowadzi do powstania zmian w mózgu w obszarze odpowiedzialnym za emocje. Może doprowadzić do rozwoju zaburzeń lękowych, uzależnień i innych problemów emocjonalnych.

Z tego względu nie wolno pozwalać dzieciom czy młodzieży na picie piwa. Stwierdzenie, że piwo to nie alkohol nie jest prawdą. Jest to taki sam alkohol jak we wszystkich innych rodzajach napojów wyskokowych, a jego spożycie może doprowadzić do zmian w kondycji zdrowotnej.

Alkohol a otyłość

Regularne spożywanie alkoholu prowadzi do wzrostu ryzyka rozwoju otyłości. Większość napojów alkoholowych ma bardzo dużo kalorii, które znacznie powiększają bilans kaloryczny dnia. Jedno piwo ma średnio 40 kalorii w 100 ml, ale pamiętajmy, że w butelce jest 500 ml, więc liczbę tę należy pomnożyć przez 5. Podobnie jest z każdym innym rodzajem alkoholu.

Szczególnie kaloryczne są kolorowe drinki, które często lubimy za walory smakowe. Zawierają one nie tylko smakowe wódki lub inne rodzaje alkoholu, ale i cukier czy syropy, które stanowią dodatkowe źródło kalorii. W jednym drinku może być ich nawet 300!

Osoby, które często piją kolorowe trunki, mogą szybko odnotować wzrost tkanki tłuszczowej. U osób otyłych niekiedy odstawienie alkoholu pozwala w krótkim okresie czasu zobaczyć pozytywne efekty na wadze.

Alkohol a osteoporoza

Niewiele osób sobie zdaje sprawę, że alkohol prowadzi do wypłukiwania wapnia z organizmu. Osoby, które często sięgają po napoje wyskokowe, mogą osłabić gospodarkę kostno-stawową. Jak wynika z danych badaczy z Uniwersytetu Loyola z Chicago, picie alkoholu może doprowadzi do zmniejszenia mineralizacji kości.

Czy alkoholizm istnieje?

Warto wiedzieć, że w międzynarodowej klasyfikacji zaburzeń psychicznych DSM 5 nie ma terminu: „alkoholizm”, a specjaliści podkreślają, że w uzależnienie od alkoholu rozwija się stopniowo i można w nim wyróżnić kilka faz.

Charakterystyczną cechą uzależnienia od alkoholu jest zaprzeczanie istnienia problemu, nawet – jak piszą Piotr Gałecki i Agata Szulc w podręczniku „Psychiatria” – w obliczu poważnych trudności życiowych – zdrowotnych (szkody zarówno w zdrowiu psychicznym, jak i fizycznym), zawodowych (np. utrata pracy) czy społecznych (odejście partnera, utrata przyjaciół).

W tym kontekście nie dziwi postawa części pacjentów z cukrzycą, o których mówił dr Silczuk. Bywa, że otrzymują oni lek na cukrzycę, który wchodzi w silną, zagrażającą życiu reakcję z alkoholem. Niektórzy pacjenci po prostu odstawiają lek, by się napić, szkodząc w ten sposób sobie (ryzykują pogorszenie swojego stanu zdrowia), albo wręcz ryzykują życiem, zażywając ten lek i pijąc alkohol.

Wino dobre dla serca?

Choć w niektórych badaniach wykazano, że osoby, które piją niewielkie lub umiarkowane ilości wina, mają lepsze zdrowie i dłużej żyją niż abstynenci, to prof. Gaciong nie podziela entuzjazmu tych, którzy zachwalają dobroczynne działanie tego trunku.

„Rezultaty obecnych prospektywnych badań epidemiologicznych nie potwierdzają ochronnego działania alkoholu na serce, choć wskazują na podwyższone ryzyko rozwoju pewnych rodzajów nowotworów. Ponadto, ewentualne mechanizmy mające przynosić korzyść w razie picia są podważane, zaś dane na temat roli antyoksydantów albo nie są potwierdzone w badaniach klinicznych, albo opierały się na wadliwych eksperymentach” – czytamy w streszczeniu jego pracy „Alkohol a serce” opublikowanym w Journal of Health Inequalities.

Profesor podkreśla (w ślad za wieloma towarzystwami naukowymi), że aby móc zakwalifikować jakąś substancję jako korzystną dla jakiegoś aspektu zdrowia, należałoby wykonać badanie kliniczne o dobrej metodologii, a zatem randomizowane badanie z podwójnie zaślepioną próbą (czyli losowo podzielić uczestników badania na grupę przyjmującą alkohol i grupę przyjmującą substancję obojętną, ale tak, że ani uczestnicy, ani badacze nie mogą wiedzieć, kto jaką substancję zażywa), a następnie przez odpowiednio długi czas obserwować rezultaty tych działań. Takich badań dotyczących przyjmowania alkoholu do tej pory nie przeprowadzono. Pomimo wspomnianych wyżej obserwacyjnych badań epidemiologicznych o rzekomo korzystnym działaniu alkoholu na zdrowie nie ma też towarzystwa naukowego, które polecałoby jakikolwiek alkohol w celach profilaktycznych.

W internecie można znaleźć szereg artykułów o pozytywnym wpływie jednego ze składników czerwonego wina – resweratrolu – na serce. Bazują one m.in. na wykazaniu takiego dobroczynnego wpływu owej substancji na myszy karmione wysokotłuszczową karmą i otrzymujących resweratrol. Ale prof. Gaciong wskazuje, że myszy dostawały 22,4 mg resweratrolu w przeliczeniu na kilogram masy ciała, podczas gdy w czerwonym winie znajduje się od 1,5 do 3 mg tej substancji na litr. Tym samym przeciętnie ważąca osoba musiałaby wypić ponad tysiąc litrów tego trunku, by osiągnąć poziomy resweratrolu otrzymywane przez myszy we wspomnianym eksperymencie.

W sposób bezsprzecznie zdrowy możemy sobie dostarczyć tę substancję zjadając czerwone winogrona wraz ze skórką.

Dlaczego abstynenci nie są tak zdrowi, jak pijący alkohol?

Pospieszne wyciąganie wniosków z obserwacyjnych badań może prowadzić na manowce. Bo faktycznie wykazano w badaniach obserwacyjnych, że pijący umiarkowane ilości alkoholu cieszą się lepszym zdrowiem i żyją dłużej niż całkowici abstynenci. Problem w tym – jak zauważa prof. Gaciong – że nie da się tej sytuacji wyjaśnić jedynie piciem bądź nie alkoholu. Problem tkwi m.in. w doborze uczestników takich badań.

Profesor przytacza dane z dwóch publikacji (jedna ukazała się w Harvard University Press, druga w Lancet), z których wynika, że w wieku 33 lat 33 proc. całkowitych abstynentów i zaledwie 14 proc. pijących alkohol umiarkowanie miała problemy zdrowotne w dzieciństwie. Problemy zdrowotne w dzieciństwie najczęściej rzutują niekorzystnie na problemy zdrowotne w dorosłości. Można zatem ostrożnie domniemywać, że alkohol niekoniecznie przyczyniał się do lepszego stanu zdrowia pijących umiarkowanie; mieli po prostu zdrowsze dzieciństwo, a zatem i zdrowszą dorosłość.

Co więcej, zaledwie 16 proc. abstynentów dorastało w domach o ciepłej atmosferze rodzinnej w porównaniu z 35 proc. osób pijących alkohol w sposób umiarkowany. Znowu: jakość dzieciństwa, także ta emocjonalna, ma znaczenie dla zdrowia w dorosłości.

Abstynenci byli też dwukrotnie bardziej zagrożeni problemami psychicznymi lub ograniczającą sprawność chorobą niż umiarkowanie pijący.

Inne badanie przeprowadzone w grupach: amerykańskich abstynentów i Amerykanów pijących umiarkowanie wykazało, że ci pierwsi w porównaniu z drugimi częściej mieli astmę, zwyrodnienie stawów, braki w uzębieniu, gorszy ogólny stan zdrowia, więcej przebywali na zwolnieniach lekarskich oraz częściej musieli korzystać ze specjalistycznego sprzętu medycznego.

Jednak ich gorszy stan nie musiał być spowodowany abstynencją alkoholową. We wspomnianej wyżej pracy prof. Gaciong zwraca uwagę, że abstynencja może po prostu „przykrywać” istniejący i niewywołany przez alkohol problem zdrowotny lub emocjonalny. Powstrzymywanie się od picia alkoholu może być świadomą bądź nie strategią radzenia sobie z istniejącymi problemami zdrowia fizycznego lub psychicznego.

Jak sprawdzić, czy pijesz za dużo alkoholu

O ile można się spierać, czy lepiej zaprzestać picia, czy nie, w razie wątpliwości, czy nie znajdujemy się na drodze do problematycznego picia, lepiej to sprawdzić.

Można samodzielnie wypełnić testy dostępne w internecie. Kilka z nich znajduje się na stronie Centrum Konsultacyjnego AKMED.

W razie wątpliwości poszukaj adresu najbliższej grupy Anonimowych Alkoholików i umów się na spotkanie otwarte organizowane przez takie grupy. Jest ono bezpłatne, anonimowe i do niczego nie zobowiązuje, a może dać odpowiedzi na wiele pytań.

W Polsce istnieje szereg placówek zajmujących się leczeniem uzależnień. Możesz zgłosić się do jednej z nich na konsultację.

Skutki picia alkoholu po zabiegach estetycznych

Picie alkoholu nigdy nie jest zdrowe, ale w niektórych sytuacjach może być potencjalnie niebezpieczne. Sięgnięcie po alkohol po dokonaniu zabiegów z zakresu medycyny estetycznej czy zrobieniu tatuażu, może nie tylko doprowadzić do gorszego gojenia skóry, ale również zwiększyć ryzyko wystąpienia infekcji w obrębie danego obszaru skóry.

Skutki picia alkoholu po wyrwaniu zęba

Po alkohol nie można również sięgać po zabiegach chirurgicznych, nawet tak niewielkich jak ekstrakcja zęba. Wiele osób uważa, że alkohol ma działanie znieczulające i może zapobiegać bólowi lub go zmniejszać. Alkohol nie działa przeciwbólowo, po prostu otępia zmysły i sprawia, że impulsy nerwowe docierają z opóźnieniem.

Zamiast sięgać po drinka, zdecydowanie lepiej jest zrobić chłodny okład i zażyć tabletkę przeciwbólową polecaną przez lekarza.

Co ma alkohol do raka?

Nadużywanie alkoholu niestety prowadzi do wzrostu ryzyka rozwoju niektórych rodzajów nowotworów. U kobiet dotyczy to przede wszystkim nowotworu piersi oraz nowotworu jelita grubego, u mężczyzn nowotworu krtani oraz nowotworu wątrobowo-komórkowego.

Czy mogą być pozytywne skutki picia alkoholu?

Po tym wszystkim, co już napisaliśmy, można się zastanowić, czy istnieją jakieś zalety picia alkoholu? Nie ma ich. Alkohol nie poprawia kondycji zdrowotnej człowieka, a może wręcz ją obniżyć. Jego potencjalne działanie relaksacyjne czy obniżające napięcie w rzeczywistości degeneruje układ nerwowy i może doprowadzić do utraty komórek.

Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl
Źródło: Konferencja prasowa na temat Deklaracji Zdrowia Publicznego, która odbyła się w Centrum Prasowym PAP w listopadzie br.

Czytaj też:
Wiek metrykalny a wiek biologiczny – nie każdy starzeje się tak samo

Źródło: Serwis Zdrowie PAP