Zarówno grypa, COVID-19 i RSV powodują bardzo podobne objawy ze strony górnych i dolnych dróg oddechowych, takie jak: katar, kaszel, bóle mięśni, ból gardła. Zdaniem ekspertów, bez przeprowadzenia testu nawet lekarzowi trudno określić w początkowym okresie choroby, z jakim wirusem mamy do czynienia. Testy wykonywane są głównie w szpitalach, gdy trafiają do nich pacjenci w cięższych stanach.
„Chodzi np. o RSV, paragrypowe, metapneumowirusy, koronawirusy przeziębieniowe. Wszystkie one początkowo powodują bardzo podobne objawy ze strony górnych i dolnych dróg oddechowych, jak katar, kaszel, bóle mięśni, ból gardła” – wskazuje wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, cytowana przez PAP.
Najwięcej zachorowań na grypę
Eksperci z resortu zdrowia wskazują, że głównym problemem epidemicznym w kraju są obecnie zachorowania na grypę, a nie na COVID-19. Od początku września do 30 listopada zanotowano ponad 160 tys. zachorowań na COVID-19, a w tym samym okresie – blisko 1,3 mln zachorowań na grypę.
COVID-19
Na podstawie oficjalnych danych obserwuje się również wzrost zakażeń SARS-CoV-2. Lekarze alarmują, że ciężko przechodzą go dzieci. Zdaniem ekspertów może mieć to związek z bardzo słabym zainteresowanie szczepieniami dla najmłodszej grupy wiekowej, czyli poniżej 5. roku życia.
„Bardzo niewielki odsetek rodziców zdecydowało się na jej zastosowanie i moim zdaniem niesłusznie, bo ten preparat został bardzo dobrze przebadany. Poza tym lekarze raportują, że COVID-19 u najmłodszych wcale nie przebiega tak łagodnie” – wskazała cytowana przez PAP ekspertka.
RSV
Zakażenie RSV (respiratory syncytial virus) jest główną przyczyną chorób układu oddechowego u małych dzieci. Jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci poniżej 2. roku życia. Jak wskazują lekarze, RSV diagnozowane jest u około 90 proc. małych dzieci z ostrym zapaleniem dolnych dróg oddechowych.
Testy na grypę, COVID-18 i RSV będą bezpłatne
Combo testy pozwalają na wczesnym etapie choroby rozróżnić grypę, COVID-18 i RSV i zastosować odpowiednie leczenie. Mają być bezpłatne w Polsce od 1 stycznia – zapowiedział resort zdrowia. Będą nimi dysponować lekarze rodzinni. Tak jak do tej pory, można je będzie również kupować w aptekach i przeprowadzić w warunkach domowych.
„Na pewno na Zachodzie bardziej popularna jest taka różnicowa diagnostyka wirusowa. Jest to bardzo ważne, bo w przypadku niektórych wirusów istnieją leki, które są wycelowane konkretnie w wirusa grypy, a nie w inne” – tłumaczy prof. Szuster-Ciesielska.
Czytaj też:
Złapał cię wirus? Nie skrócisz czasu choroby lekiemCzytaj też:
Coraz więcej osób choruje. Tych leków już brakuje