Przeciw HPV powinno się szczepić również chłopców

Przeciw HPV powinno się szczepić również chłopców

Dodano: 
Szczepionka przeciwko wirusowi HPV
Szczepionka przeciwko wirusowi HPV Źródło:Shutterstock / Evan Lorne
Kontakt z wirusem HPV ma ponad 50 proc. osób aktywnych seksualnie. Głównym schorzeniem, za który odpowiada wirus, jest rak szyjki macicy. Dlaczego jednak warto przeciw niemu zaszczepić nie tylko dziewczynki, ale również chłopców – tłumaczy prof. Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) przenoszony jest przez kontakty seksualne, również oralne, a nawet przez dotyk genitaliów rękami zakażonej osoby. HPV uznawany jest za najważniejszą przyczynę zachorowań na raka szyjki macicy u kobiet. Jest to czwarty, jeśli chodzi o częstość występowania nowotwór u kobiet na świecie. Skuteczną metodą zapobiegania chorobie jest podanie szczepionki przeciw HPV młodzieży przed rozpoczęciem współżycia seksualnego.

„Przeciw HPV powinny być szczepione nie tylko dziewczynki, ale również chłopcy i młodzi mężczyźni, ponieważ oni mają wpływ na transmisję wirusa, przenoszą go, w wyniku czego może dojść do zakażenia partnerki i rozwoju groźnej choroby. To sytuacja podobna jak ze szczepieniem przeciwko różyczce, która jest chorobą niebezpieczną dla płodu, może go uszkodzić, więc szczepimy przeciwko tej chorobie zarówno dziewczynki, jak i chłopców” – wyjaśnia prof. Joanna Zajkowska.

Jakie inne choroby wywołuje wirus HPV?

Zakażenie wirusem HPV wywołuje nie tylko raka szyjki macicy. Może być przyczyną raka prącia, raka odbytu, raka głowy i szyi, a także brodawki narządów płciowych (kłykciny kończyste). Zakażenie typami onkogennymi HPV u mężczyzn wiąże się więc również z ryzykiem rozwoju w przyszłości poważnych chorób.

Kiedy najlepiej zaszczepić się przeciw HPV?

Zalecany wiek przeprowadzenia szczepienia to 11.–12. rok życia. Na rynku dostępne są 3 rodzaje szczepionek przeciw HPV: 2-walentana, 4-walentna i 9-walentna. Wszystkie chronią przed najbardziej onkogennymi typami wirusa 16 i 18. Chronią również przed zmianami przednowotworowymi i nowotworami narządów płciowych (szyjki macicy, sromu, pochwy) i odbytu oraz brodawkami narządów płciowych. Szczepienie przeciwko HPV jest bezpieczniejsze i związane z mniejszym ryzykiem niż naturalne zakażenie HPV, które może prowadzić do rozwoju raka szyjki macicy i innych nowotworów oraz brodawek płciowych – wskazują eksperci.

„Im pełniejsze spektrum działania, tym lepiej, tym szczepionka jest korzystniejsza. Natomiast, jeśli ktoś wejdzie już w program szczepień i przejdzie je, to nie zalecałabym doszczepiania innym typem szczepionki” – mówi prof. Zajkowska.

Jak informuje resort zdrowia, w pierwszej połowie roku rusza w Polsce program refundowanych szczepień przeciw HPV dla dziewcząt i chłopców.

„Szczepienia to najlepsza profilaktyka, bo likwiduje transmisję wirusa w populacji. To jest wirus przenoszony wyłącznie z człowieka na człowieka. Jako zakaźnik, uważam, że szczepienia są najlepszą opcją. Świadomi ludzie się szczepią, rodzice szczepią młode dziewczyny, ale szczepią też swoich synów. Wciąż jednak jest za mało wiedzy na ten temat i zbyt mała świadomość. Ja, gdy szczepiłam swoje dzieci, płaciłam kilkaset złotych za jedną dawkę, teraz będzie możliwość refundowanych szczepień i powinniśmy z tego skorzystać” – uważa prof. Zajkowska.

Dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazują, że po 10 latach programów szczepień przeciw HPV, kraje prowadzące szczepienia odnotowały 90 proc. redukcję infekcji wirusem HPV typu 6, 11, 16 i 18 oraz 90 proc. zmniejszenie zachorowalności na brodawki narządów płciowych. Ponadto aż o 85 proc. zmniejszyła się liczba patologii wysokiego stopnia szyjki macicy.

W jakich krajach prowadzone są szczepienia przeciw HPV?

Według danych WHO powszechne szczepienia przeciw HPV prowadzone są w 107 krajach na świecie. W Austrii od 2014 roku, w Szwajcarii od 2016 roku, we Włoszech od 2017 roku, w Niemczech od 2018 roku, w Wielkiej Brytanii od 2019 roku. Programy finansowane są ze środków publicznych.

Czytaj też:
Zagubieni w systemie walczą o życie. Wyniki leczenia raka w Polsce gorsze od średniej w UE
Czytaj też:
Rak szyjki macicy. Których sygnałów nie wolno ignorować?