Rak piersi, zwany także rakiem sutka, zalicza się do grupy nowotworów złośliwych, czyli takich, które szybko rozprzestrzeniają się w ciele i tworzą nacieki. Szacuje się, że w Polsce co roku odnotowanych zostaje ponad 16,5 tys. nowych zachorowań. Ze względu na charakter, nowotwór ten wymaga możliwie najszybszej interwencji, ponieważ skuteczne leczenie daje szansę na normalne życie jeszcze przez wiele lat.
Rak piersi – przyczyny i objawy
Nie istnieje jedna, ściśle określona przyczyna zachorowalności na ten rodzaj nowotworu. Wiedza medyczna mówi jednak o potencjalnych czynnikach ryzyka, wśród których wymieniana jest przede wszystkim płeć. Mimo to warto wiedzieć, że rak piersi występuje nie tylko u kobiet. Mężczyźni chorują na ten nowotwór znacznie rzadziej, natomiast w ich przypadku jest równie groźny.
Do zachorowania na nowotwór sutka determinują niekiedy również inne czynniki, takie jak genetyka i wiek. Ryzyko zachorowań wzrasta już po 35. roku życia, co wynika między innymi ze zmian gęstości w strukturze piersi. Ponadto, jeżeli ten nowotwór już wystąpił w rodzinie, możliwość rozwoju raka znacząco zwiększa się – nawet o 10 procent. Podobnie istotny wpływ mają przyjmowane hormonalne środki antykoncepcyjne, a także wiek, w którym wystąpiła pierwsza menstruacja lub wprost odwrotnie – klimakterium. Większą szansę na zachorowanie mają kobiety, które wcześnie zaczęły miesiączkować oraz te, które późno zetknęły się z objawami menopauzy, czyli po 55. roku życia.
Wśród niepokojących zmian wyróżnia się nie tylko wyczuwalne guzki, ale także zmianę wielkości lub kształtu piersi, a nawet napięcia skóry w jej obrębie. Niekiedy pojawia się charakterystyczne zgrubienie skóry przypominające „pomarańczową skórkę”. Podejrzenia mogą wzbudzić także zmiany o charakterze wrzodów, krwisty wyciek z sutka, czy powiększenie węzłów chłonnych pachowych.
Rak piersi – rozpoznanie
Najprostszą metodą wstępnej diagnozy jest samobadanie. W wielu kampaniach kobiety zachęcane są do badania piersi pod kątem różnego rodzaju guzków w trakcie wykonywania codziennych czynności: mycia się, ubierania, itp. Obserwacja własnego ciała jest kluczowa i stanowi wskazanie do zasięgnięcia profesjonalnej konsultacji medycznej.
Niestety, nie zawsze jest to tak proste. U części kobiet sięgającej nawet 25 procent populacji dotkniętych nowotworem piersi zmiany nie muszą być wyczuwalne pod palcami. Dlatego też zalecane jest profilaktyczne badanie mammograficzne, które należy wykonywać przynajmniej raz do roku. Badanie to nie wymaga przyjęcia bardzo wysokich dawek promieniowania – są one porównywalne z tymi, jakie wykorzystywane są przy prześwietleniach zębów. Mammografia pozwala wykryć nawet niewielkie zwapnienia, które mogą świadczyć o rozwoju nowotworu. Skuteczność diagnostyki z pomocą mammografu sięga nawet 85 procent, przy czym zależy ona od gęstości piersi, a co za tym idzie jej rozmiaru i nierzadko wieku badanej osoby.
Zmiany wykryte mammografem najczęściej kwalifikują się do dalszej diagnostyki z wykorzystaniem biopsji, z podziałem na cienko- i gruboigłową, przy czym to właśnie wynik tego drugiego rodzaju badania pozwala skierować kobietę na leczenie. Istnieją także metody badania z użyciem ultrasonografu: standardowe USG oraz elastografia. USG jest badaniem uzupełniającym, które umożliwia zbadanie zmian pod kątem ich rodzaju i wielkości, natomiast elastografia jest dużo nowocześniejszym badaniem i koncentruje się na twardości guza.
W diagnostyce wykorzystuje się także rezonans magnetyczny. Jest on bardzo dokładnym i szczegółowym badaniem, którego czułość sięga nawet 98 procent. Rezonans warto zrobić nie tylko w celu obrazowania zmian już po skierowaniu na konkretny rodzaj leczenia, ale także w ramach badania przesiewowego, zwłaszcza w przypadku kobiet obarczonych ryzykiem genetycznym. Przydatny jest również tym z pań, które miały uprzednio do czynienia z operacjami biustu pod różnym kątem.
Rak piersi – leczenie
Kiedy zostanie zdiagnozowany nowotwór piersi, lekarze proponują jedno zasadnicze remedium: operację. Jednak i te nie zawsze przebiegają tak samo, a ich rodzaj jest zależny od stanu pacjentki:
- częściowe wycięcie piersi, tzw. leczenie oszczędzające – obejmuje zmianę nowotworową oraz tkanki okalające, a także węzły chłonne pachowe;
- całkowita amputacja piersi – wycinana jest cała pierś oraz węzły chłonne pachowe.
W przypadku braku przerzutów nie jest konieczne wycinanie węzłów chłonnych pachowych. Taki kierunek leczenia wyznaczony zostaje na podstawie biopsji. Współczesne metody leczenia obejmują także tzw. leczenie neoadjuwantowe, czyli indukcyjne, przeprowadzane przed operacją. Ma ono na celu zniszczenie komórek nowotworowych. W wyniku określonych wskazań, którymi są m.in. bardzo szybko rosnące przerzuty, może być także zastosowana chemioterapia. W zależności od zapotrzebowania stosowana jest jako leczenie adjuwantowe, czyli wspomagające po operacji, lub neoadjuwantowe – przed zabiegiem.
Sama operacja nie stanowi końca leczenia. Osoby, które przeszły częściowe wycięcie piersi muszą być poddane radioterapii. Jest ona konieczna również wtedy, gdy – przy całkowitej amputacji – wystąpiły przerzuty w obrębie węzłów chłonnych pachowych. Radioterapia znacząco zmniejsza ryzyko nawrotu choroby.