Higiena intymna kobiet to temat, wokół którego narosło niemało mitów, przede wszystkim związanych z tym, czy używać (bądź nie) płynów do mycia okolic intymnych. Ula Kepen udzieliła odpowiedzi na to i wiele innych pytań.
Czy trzeba używać płynów do higieny intymnej?
Prowadząca profil Moje Ciało zauważa, że nie jest to konieczne. Nie ma bowiem po co zakłócać naturalnego mikrobiomu pochwy, układu moczowego czy sromu. Z drugiej strony, używanie takich kosmetyków nie jest zakazane, więc jeśli ktoś czuje, że akurat tych produktów potrzebuje, powinien wybrać płyn hipoalergiczny, bez mydła, łagodny, ale nie podrażniający, chroniący przed wysuszeniem i utrzymujący zrównoważoną mikroflorę.
Jak myć krocze?
Pochwa oczyszcza się sama, dzięki swoim naturalnym wydzielinom i nie trzeba jej myć od środka. Mycia wymaga jednak srom, ponieważ dzięki jego oczyszczaniu można zapobiec gromadzeniu się wydzieliny z pochwy, potu, moczu i zanieczyszczenia kałem. Również srom ma własną florę bakteryjną i określone pH, dlatego najlepiej myć go wodą. Zwykłe mydła, jak zaznacza Moje Ciało, mogą bowiem podrażniać skórę sromu i błony śluzowe, a także wywoływać stan zapalne.
Dlatego wybieraj takie produkty do mycia krocza, które były opracowane i testowane specjalnie dla okolic sromu.
instagramCzytaj też:
Środki do higieny intymnej to nie tylko tampony i podpaski, ale też kubeczki i majtki