Depresja jest bardzo poważną chorobą, której nigdy nie wolno bagatelizować. Niestety, z roku na rok wzrasta liczba osób chorych, a depresja staje się chorobą cywilizacyjną. Ma na to wpływ wiele czynników, m.in. tempo życia, używki, brak odpowiedniego wsparcia psychicznego ze strony najbliższych, kompleksy, trudne doświadczenia życiowe. Depresja może dopaść nas niezależnie od wieku i statusu społecznego.
Dieta w leczeniu depresji ma ogromne znaczenie. Wiadomo już, że wiele witamin na wpływ na funkcjonowanie naszego układu nerwowego i produkcję niektórych hormonów, w tym także hormonów szczęścia. Niedobór pewnych składników odżywczych może więc sprzyjać występowaniu depresji, powodować chroniczne zmęczenie, spadek koncentracji, drażliwość, apatię. Leczenie depresji jest bardzo poważnym zadaniem i bardzo często wymaga opieki przez kilku specjalistów – głównie psychiatry i psychoterapeuty. Ogromnym wsparciem takiej terapii jest również zdrowa dieta, w której nie powinno zabraknąć kilku elementów.
Niedobór składników odżywczych a depresja
Występowaniu objawów depresji sprzyja niedobór takich składników jak:
-
selen,
-
witamina D (wiąże się z wieloma zaburzeniami nastroju, w tym z depresją),
-
kwasy tłuszczowe omega-3,
-
witaminy z grupy B,
-
antyoksydanty,
-
pełnowartościowe białko.
Prowadzenie zdrowej i zbilansowanej diety mieć zmniejszyć objawy depresji i być silnym wsparciem profesjonalnej terapii. Potwierdziły to badania, opublikowane na łamach „BMC MEdicine”. Eksperci stosowali wśród chorych specjalny program przez 12 tygodni, który obejmował indywidualne konsultacje z dietetykiem. Sugerowana dieta opierała się na zdrowych produktach spożywczych, bogatych w składniki odżywcze, a wykluczała słodycze, używki, żywność przetworzoną i smażone potrawy.
U osób, które prowadziły zdrową dietę zauważono poprawę. Ponadto ponad 32 proc. uczestników doświadczyło remisji. Oznacza to, że prowadzenie zdrowej diety ma znaczący wpływ na nasze zdrowie psychiczne.
Czytaj też:
Sprawdź, co depresja robi z twoim ciałem
Wędliny a zaburzenia psychiczne
Naukowcy nie mają wątpliwości, że to, w jaki sposób się odżywiamy, wpływa na funkcjonowanie całego naszego organizmu, w tym także psychiki. Jedne z ostatnich badań, przeprowadzonych na pacjentach maniakalnych wykazało, że spożywanie dużej ilości wędlin i przetworzonego mięsa zwiększa objawy. W tym przypadku, zdaniem ekspertów, azotany z wędlin mogą mieć wpływ na florę jelit, co przekłada się na funkcjonowanie mózgu. – Dalsze badania tej korelacji mogą doprowadzić do dietetycznych interwencji, pozwalających na zniwelowanie ryzyka wystąpienia epizodów maniakalnych u osób doświadczających zaburzeń dwubiegunowych – mówił Robert Jolken, jeden z autorów badań. Wyniki tych eksperymentów opublikowano na łamach „Molecular Science”.
To, jaki wpływ na funkcjonowanie naszego mózgu ma dieta, jest bardzo skomplikowane i od lat interesuje naukowców. Możemy spodziewać się kolejnych badań, które będą wyjaśniać związek między dietą a zdrowiem psychicznym.