Polacy odkryli ważny związek chemiczny. Może być istotny w uzależnieniach

Polacy odkryli ważny związek chemiczny. Może być istotny w uzależnieniach

Dodano: 

Badania nad uzależnieniem od morfiny

Swoje badania prowadzili na myszach. Aby zwiększyć aktywność GLP-1 zwierzętom podawano linagliptynę, która hamowała rozkładający go enzym DPP-4.

Myszy podzielone były na dwie grupy. Pierwszej, przez 8 dni podawano morfinę, a w kolejnym dniu oprócz morfiny również nalokson, czyli substancję, która blokuje receptory dla morfiny i wywołuje zespół odstawienny. Wówczas u myszy obserwowano charakterystyczne dla zespołu odstawiennego wyskoki.

Druga grupa przez 8 pierwszych dni oprócz morfiny otrzymywała linagliptynę. W ostatnim dniu eksperymentu, tak jak w poprzedniej grupie, zwierzętom podano morfinę oraz nalokson.

Okazało się, że u gryzoni otrzymujących morfinę i poddanych działaniu linagliptyny liczba wyskoków była znacząco mniejsza. „Badanie to jednoznacznie pokazało, że linagliptyna zmniejsza ostrość morfinowych objawów odstawiennych” – zaznacza dr hab. Joanna Listos.

Uzyskany wynik zachęcił naukowców do przeprowadzenia kolejnych eksperymentów. Ponieważ wiedzieli, że u ludzi podczas opioidowego zespołu odstwiennego oprócz objawów somatycznych, takich jak dolegliwości bólowe czy biegunka, pojawiają się również objawy psychiczne, m.in. zaburzenia lękowe i depresyjne, przeprowadzili kolejne doświadczenia. Sprawdzali, czy linagliptyna ma zdolność hamowania także psychicznych zaburzeń wywołanych odstawieniem morfiny.

W tym celu przez 8 dni podawali myszom morfinę, a następnie po krótkotrwałym (60-godzinnym) i długotrwałym (14-dniowym) odstawieniu tej substancji obserwowali ich zachowanie.

Co ważne, linagliptynę podawali w dwóch schematach: łącznie z morfiną, a więc podczas rozwijania uzależnienia oraz dopiero po odstawieniu morfiny. „W ten sposób chcieliśmy zbadać aktywność linagliptyny w dwóch aspektach: w zapobieganiu oraz w leczeniu objawów odstawiennych” – mówi autorka pracy.

Pod koniec eksperymentu za pomocą testów oceniano zachowania depresyjne gryzoni.

Okazało się, że krótkotrwałe odstawienie morfiny nasilało zachowanie lękowe u zwierząt, a ale linagliptyna – podawana równocześnie z morfiną oraz podczas odstawiania tej ostatniej – niwelowała te stany.

Ponadto – zarówno krótkotrwałe, jak i długotrwałe odstawienie morfiny nasilało zachowania depresyjne u myszy, a działanie to było znoszone przez linagliptynę, jednak wyłącznie w przypadku, gdy podawano ją podczas okresu odstawienia.

Jak sugerują naukowcy z Lublina, zmniejszenie liczby wyskoków u badanych zwierząt po podaniu linagliptyny wiąże się z obecnością receptorów dla peptydu GLP-1 w prążkowiu. „Wiadomo bowiem, że podanie morfiny zwiększa uwalnianie dopaminy w prążkowiu, co odczuwane jest jako uczucie przyjemności (euforia). Natomiast pojawienie się objawów odstawienia jest efektem obniżenia poziomu dopaminy w tej części mózgu – opowiada dr hab. Joanna Listos. – Podawanie linagliptyny podczas nabywania uzależnienia od morfiny mogło stymulować autoreceptory dla peptydu GLP-1 w jądrze pasma samotnego, a przez to zmniejszać uwalnianie GLP-1 w prążkowiu. Mogło się to przyczynić do obniżenia poziomu dopaminy po podaniu kolejnych dawek morfiny i zahamowania zmian adaptacyjnych w neuronach. Z kolei osłabienie zachowań depresyjnych oraz lękowych podczas odstawiania morfiny prawdopodobnie było wynikiem interakcji zachodzących w mózgu pomiędzy peptydem GLP-1 a innymi neurotransmiterami, uczestniczącymi w generowaniu tego typu zachowań, np. z serotoniną”.

Na podstawie przeprowadzonych eksperymentów badacze wnioskują, że zwiększenie aktywności peptydu GLP-1 może mieć korzystny wpływ na aktywność mózgu, którego funkcjonowanie zostało zmienione wskutek długotrwałej ekspozycji na substancje opioidowe. „Zwiększenie aktywności peptydu GLP-1 może przyczynić się zarówno do osłabienia fizycznych objawów uzależnienia, jak i do osłabienia efektów behawioralnych wynikających z odstawienia opioidów, np. zachowań depresyjnych i lękowych” – podsumowują.

Czytaj też:
Naukowcy wykazali, jak wątroba kieruje mózgiem. Chodzi o zachowania żywieniowe

Źródło: Nauka w Polsce PAP / Katarzyna Czechowicz