Mikey Chanel, która jest w drugim trymestrze ciąży, dopiero w zeszłym roku uzyskała diagnozę Zespołu przetrwałego przewodu Müllera (PMDS). To rzadka choroba, w której dana osoba ma zewnętrzne męskie narządy płciowe z wewnętrznymi żeńskimi narządami rozrodczymi. Ale 18-letnia Mikey zawsze wiedziała, że jest dziewczyną. „Nigdy nie czułam się chłopcem. Byłam dość zniewieściała i nigdy tak naprawdę nie przeszłam chłopięcego dojrzewania. Mam tylko trochę zarostu”.
Nie wiedziała, że ma macicę
„Miałam dziwne uczucie po sikaniu i seksie, więc zrobili USG dróg moczowych” – powiedziała Mikey. Okazało się, że ma szyjkę macicy, jajniki, macicę i jajowody i że może zajść w ciążę, jeśli zechce. „Właściwie myślałam, że to żart. Nawet nie wiedziałam, że to możliwe. Potem pokazali mi na ekranie moją macicę”. Mikey przyznała, że zawsze chciała zostać rodzicem. Powiedziała sobie: teraz, albo nigdy. Męskie narządy płciowe od zewnętrznej strony nie były płodne.
Procedura zapłodnienia
Aby zwiększyć szansę, nasienie dawcy wstrzyknięto bezpośrednio do komórki jajowej w celu stworzenia zapłodnionego zarodka. Ponieważ Mikey nie ma otworu pochwowego, trzy zapłodnione zarodki zostały wszczepione do jej jajowodu przez jamę brzuszną. „Powiedziano mi, że jest tylko około 20% szans, że to zadziała. Teraz nie mogę się doczekać, aż zostanę rodzicem” – dodała Mikey. Lekarze przepisali jej progesteron dla wzmocnienia rozwoju ciąży.
Zespół przetrwałego przewodu Müllera (PMDS)
Mikey Chanel dzieli się swoją historią, aby zwiększyć świadomość na temat PMDS. Pomaga zrozumieć, że jest to mutacja genowa, która może się przydarzyć każdemu. Chce też przełamać piętno społeczne związane z nonkonformizmem płciowym. „Nie ma zbyt wielu badań na ten temat i nie ma wielu testów, często wychodzi to przypadkowo, jak u mnie. Staram się o tym uczyć ludzi. Może zrozumieją piętno związane z płcią i społecznościami LGBT”.
Czytaj też:
51-latka urodziła swoją wnuczkę. „Moja mama była prawdziwą gwiazdą”