Jak antybiotyki wpływają na wyniki sportowe? Jest nowe badanie

Jak antybiotyki wpływają na wyniki sportowe? Jest nowe badanie

Dodano: 
Wieczorny trening
Wieczorny trening Źródło: Shutterstock / Alex from the Rock
Antybiotyki mogą zrujnować wyniki sportowe, szczególnie u osób intensywnie ćwiczących – wynika z najnowszych badań. A wszystko przez wpływ antybiotykoterapii na mikrobiom.

Badania pokazują, że zabijając niezbędne bakterie jelitowe, antybiotyki niszczą motywację i wytrzymałość sportowców. Badanie myszy prowadzone przez naukowców z University of California w Riverside sugeruje, że mikrobiom jest ważnym czynnikiem oddzielającym sportowców od kanapowców. Sprawdzano również, w jaki sposób mikrobiom może wpływać na motywację sportowców. Wyniki badań zostały szczegółowo opisane w czasopiśmie „Behavioral Processes”.

Jak mikrobiom jelitowy wpływa na chęć do ćwiczeń?

Naukowcy przeprowadzili eksperymenty na myszach. – Wierzyliśmy, że zbiór bakterii jelitowych zwierzęcia, jego mikrobiom, wpłynie na procesy trawienne i funkcję mięśni, a także motywację do różnych zachowań, w tym ćwiczeń. Nasze badania wzmacniają to przekonanie – powiedział Theodore Garland, fizjolog ewolucyjny.

Naukowcy potwierdzili na podstawie próbek kału, że po 10 dniach stosowania antybiotyków bakterie jelitowe zmniejszyły się w dwóch grupach myszy. Część z nich była hodowana do intensywnego biegania, pozostałe nie.

Żadna grupa myszy nie wykazywała oznak zachowań chorobowych po leczeniu antybiotykiem. Tak więc, gdy ruch u wysportowanych myszy został zmniejszony o 21 procent, naukowcy byli pewni, że odpowiedzialne jest za to uszkodzenie mikrobiomu. Ponadto myszy biegające nie powróciły do aktywności nawet 12 dni po zaprzestaniu leczenia antybiotykami. Zachowanie normalnych myszy nie zostało znacząco zmienione ani podczas leczenia, ani później.

Dbanie o mikrobiom sprawi, że ludzie zaczną ćwiczyć?

Co to może oznaczać dla sportowców? Amator z drobną kontuzją ćwiczący okazjonalnie niekoniecznie odczuje zmianę. – Ale u sportowca światowej klasy nawet niewielka wpadka może mieć duże znaczenie – powiedziała Monica McNamara, główna autorka artykułu.

Jednym ze sposobów, w jaki mikrobiom może wpływać na ćwiczenia myszy lub ludzi, jest jego zdolność do przekształcania węglowodanów w substancje chemiczne, które przemieszczają się przez organizm i wpływają na wydajność mięśni. – Końcowe produkty metaboliczne bakterii w jelitach mogą być ponownie wchłonięte i wykorzystane jako paliwo. Mniej dobrych bakterii oznacza mniej dostępnego paliwa – powiedział Garland.

Idąc dalej, naukowcy chcieliby zidentyfikować konkretne bakterie odpowiedzialne za zwiększoną wydajność sportową. – Jeśli uda nam się wskazać właściwe drobnoustroje, istnieje możliwość wykorzystania ich jako środka terapeutycznego, który pomoże zwykłym ludziom ćwiczyć więcej – powiedział Garland.

Wiadomo, że brak ruchu jest głównym czynnikiem ryzyka chorób psychicznych, cukrzycy, otyłości, chorób układu krążenia, raka i osteoporozy. Wiele osób w środowisku zdrowia publicznego chciałoby promować ćwiczenia, ale niewielu znalazło sposoby, aby to zrobić z powodzeniem.

– Chociaż badamy myszy, ich fizjologia jest bardzo podobna do ludzkiej. Im więcej się od nich uczymy, tym większe mamy szanse na poprawę własnego zdrowia – dodał Garland. Zaważył też, że warto dbać o prawidłową dietę, bo z innych badań wiadmo, że ta bogata w tłuszcze i cukier ma negatywny wpływ na bioróżnorodność jelit, a co za tym idzie – może to się przekładać na zdolności sportowe i motywację do ćwiczeń.

Czytaj też:
To najlepsza witamina na zdrowe stawy. Są naukowe badania