Choroba Alzheimera jest chorobą zwyrodnieniową mózgu. Jej objawami są postępujące zaburzenia pamięci, a także zachowania, które niekiedy całkowicie uniemożliwiają choremu codzienne funkcjonowanie oraz wykonywanie pracy. Wpływają również negatywnie na kontakty społeczne. Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że w 2022 r. w Polsce zdiagnozowanych na chorobę Alzheimera i choroby pokrewne było 357 tys. osób. Choć nie ma aktualnie leku na tę chorobę, to wiedza o niej i jej przyczynach w przyszłości może w jakimś stopniu ochronić społeczeństwo przed jej negatywnymi skutkami. „Choć na chorobę Alzheimera nie ma tak naprawdę leku, to wiedza o ryzyku może oznaczać dla zagrożonej nią osoby ogromną różnicę” – zauważają naukowcy z Australian National University (ANU).
Test, który wykryje chorobę Alzheimera 20 lat wcześniej
Grupa naukowców z Australii opracowała prosty test, dzięki któremu wykrycie choroby Alzheimera u pacjenta będzie możliwe znacznie wcześniej, niż jest to obecnie – jeszcze przed pojawieniem się pierwszych objawów. Prosty w użyciu test opracowany bazuje na niewielkiej ilości krwi pacjenta. Wystarczy pobrać kroplę krwi, a następnie umieścić ją na specjalnym urządzeniu, które jest wielkości smartfona (jest w nim umieszczony specjalny chip). Naukowcy połączyli nanotechnologię, sztuczną inteligencję i biologię molekularną, aby opracować nową metodę, która szuka markerów białka choroby Alzheimera we krwi. Te markery są charakterystycznymi oznakami wczesnej neurodegeneracji. Nanotechnologiczny chip wspierany przez sztuczną inteligencję reaguje wtedy na specyficzne białka.
„Obecnie chorobę Alzheimera diagnozuje się głównie na podstawie pogorszenia zdolności umysłowych, w momencie, gdy choroba już poważnie uszkodziła mózg. Wczesne wykrycie istotne dla skutecznego leczenia, zazwyczaj wymaga inwazyjnych i kosztownych procedur szpitalnych, takich jak punkcja lędźwiowa, która może być obciążająca fizycznie i psychicznie dla pacjentów” – powiedział współtwórca urządzenia, prof. Patrick Kluth.
Szybki sposób na wczesne rozpoznanie choroby Alzheimera
Nowa metoda wymaga tylko niewielkiej próbki krwi. Naukowcy poinformowali, że pacjenci mogliby otrzymać wyniki niemal natychmiast. „Szybki i prosty test mógłby być przeprowadzany przez lekarzy rodzinnych i innych specjalistów, co wyeliminowałoby konieczność wizyty w szpitalu i byłoby szczególnie wygodne dla osób mieszkających na odległych, np. wiejskich obszarach” – wyjaśnia prof. Patrick Kluth.
Wykrycie choroby Alzheimera nawet na 20 lat przed pojawieniem się objawów będzie dawało możliwość reakcji i wdrożenia odpowiednich działań.
„Jeśli dana osoba może dowiedzieć się o swoim poziomie ryzyka na tak długo przed chorobą, daje jej to mnóstwo czasu na wprowadzenie pozytywnych zmian w stylu życia oraz przyjęcie odpowiedniej strategii leczenia, co może pomóc zwolnić postępy schorzenia” – powiedział Shankar Dutt, jeden z twórców wynalazku opisanego w periodyku „Small Methods”.
Test na chorobę Alzheimera wykryje też inne schorzenia
Naukowcy zauważają również, że opracowaną przez nich metodę można także wykorzystać podczas diagnozy innych schorzeń, takich jak:
- stwardnienie rozsiane,
- choroba Parkinsona,
- stwardnienie zanikowe boczne.
„Krew to złożona ciecz zawierająca ponad 10 000 różnych biocząsteczek. Dzięki wykorzystaniu zaawansowanych technik filtracji, naszej platformy z nanoporami oraz inteligentnych algorytmów uczenia maszynowego, być może będziemy w stanie zidentyfikować nawet najbardziej ulotne białka” – poinformował Shankar Dutt.
Czytaj też:
Nowa przyczyna choroby Alzheimera. Zobacz, co ustalili naukowcyCzytaj też:
Wykształcenie chroni przed chorobą Alzheimera, zwłaszcza jedną grupę osób