Niepokojące analizy naukowców: Niektórzy mogą czekać na szczepionkę nawet do 2022 roku

Niepokojące analizy naukowców: Niektórzy mogą czekać na szczepionkę nawet do 2022 roku

Dodano: 
Szczepionka
Szczepionka Źródło:Pexels / cottonbro
Badania, opublikowane właśnie w The BMJ, nie są optymistyczne. Analizy naukowców wykazały bowiem, że nieco ponad połowa (51 proc.) dawek szczepionek na koronawirusa trafi do krajów o wysokich dochodach, które stanowią 14 proc. światowej populacji. Resztą będą musiały się podzielić kraje o niskich i średnich dochodach, mimo że kraje te stanowią ponad 85 proc. światowej populacji.

Minął tydzień odkąd rozpoczęły się pierwsze szczepienia na koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami naszego Ministerstwa Zdrowia, Polacy rozpoczną szczepienia w styczniu 2021 roku. Tymczasem naukowcy, w oparciu o plany produkcyjne firm farmaceutycznych, zaprezentowali niepokojące prognozy – prawie jedna czwarta światowej populacji może nie mieć dostępu do  co najmniej do 2022 roku, podkreśla badanie opublikowane na łamach The BMJ.

Szczepienie na koronawirusa w ujęciu globalnym

W swojej analizie naukowcy podkreślają, jak ważne jest opracowanie sprawiedliwych strategii dystrybucji szczepionek. W pierwszym badaniu naukowcy z Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health przeanalizowali zamówienia wstępne na szczepionki COVID-19 przed ich zatwierdzeniem. Do 15 listopada 2020 r.kilka krajów zarezerwowało łącznie 7,48 miliarda dawek od 13 producentów z 48 kandydatów na szczepionki COVID-19 w badaniach klinicznych.

Autorzy twierdzą, że nieco ponad połowa (51proc.) tych dawek trafi do krajów o wysokich dochodach, które stanowią 14 proc. światowej populacji. Resztę będą miały potencjalnie kraje o niskich i średnich dochodach, mimo że kraje te stanowią ponad 85 proc. światowej populacji.

Sprawiedliwy podział szczepionek

Naukowcy zwracają uwagę, że nawet gdyby wszystkim tym producentom szczepionek udało się osiągnąć maksymalne zdolności produkcyjne, co najmniej jedna piąta światowej populacji nie miałaby dostępu do szczepionek do 2022 roku.

W drugim badaniu naukowcy z Chin i USA oszacowali populacje docelowe, dla których potrzebne będą szczepionki, aby pomóc w opracowaniu sprawiedliwych strategii alokacji na całym świecie. Wskazują na dowody sugerujące, że około 68% światowej populacji (3,7 miliarda dorosłych) jest skłonnych otrzymać i twierdzą, że ich odkrycia „stanowią podstawę dowodową dla globalnego, regionalnego i krajowego ustalania priorytetów i przydziału szczepionek”.

Czytaj też:
Minister zdrowia: Amantadyna nie jest dopuszczona do stosowania na COVID-19