Minister zdrowia: Zidentyfikowano pierwszy przypadek mutacji południowoafrykańskiej koronawirusa w Polsce

Minister zdrowia: Zidentyfikowano pierwszy przypadek mutacji południowoafrykańskiej koronawirusa w Polsce

Dodano: 
Koronawirus
Koronawirus Źródło:Shutterstock
Podczas konferencji prasowej 19 lutego 2021 roku minister zdrowia Adam Niedzielski potwierdził, że w Polsce zdiagnozowano pierwszy przypadek tzw. południowoafrykańskiej mutacji SARS-CoV-2.

Już wcześniej wiadomo było o przypadkach zakażeń tzw. brytyjską odmianą koronawirusa w naszym kraju. Pojawienie się kolejnego wariantu SARS-CoV-2 w Polsce wskazuje, jak podkreślił minister, na przyspieszenie procesów pandemicznych.

Gdzie zdiagnozowano pierwszy przypadek mutacji południowoafrykańskiej?

Obecność tzw. południowoafrykańskiego wariantu SARS-CoV-2 potwierdziło laboratorium Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Na razie wykryto jego obecność w organizmie jednego pacjenta z okolic Suwałk. Adam Niedzielski stwierdził, że tym samym można mówić o nadejściu 3. etapu pandemii koronawirusa w Polsce.

Co wiemy o południowoafrykańskim wariancie SARS-CoV-2?

Południowoafrykańską odmianę koronawirusa określa się również jako B.1.351 i 501Y.V2. W materiale genetycznym konkretnie tego rodzaju wirusa zaobserwowano 21 mutacji, z czego 9 dotyczy białka S, czyli białka kolca. Do 19 stycznia 2021 roku obecność tej odmiany SARS-CoV-2 zaobserwowano na terenie 34 państw na świecie, włącznie z Polską.

Na razie nie wiadomo, jak szybko dochodzi do transmisji wirusa ani jak wysoka jest powodowana przez niego śmiertelność. Jednak, jak wskazują dane szacunkowe potwierdzone w komunikatach koncernów Pfizer/BioNTech, Novavax, Moderna oraz Johnson&Johnson, odporność tzw. odmiany południowoafrykańskiej na szczepionki może być niższa niż w przypadku pierwotnej wersji SARS-CoV-2.

Czytaj też:
Minister zdrowia zapowiada zmiany w przepisach. Chusty i przyłbice będą niedozwolone