W swoim wpisie na Facebooku ekspert powołał się na artykuły opublikowane na łamach „Science” oraz „Nature”. Co z nich wynika?
Czy po przejściu COVID-19 trzeba się zaszczepić?
Jak wskazuje lekarz, osoby, które przechorowały COVID-19 i nie mają przeciwwskazań do szczepienia, powinny się mu poddać. Minimalny czas przerwy ma jednak wynosić około miesiąca. Specjalista, jak zaznacza, sam zaszczepił się trzy miesiące po chorobie.
Ekspert przywołuje również jedno badanie, przeprowadzone co prawda na niezmiernie małej, bo 15-osobowej grupie osób, jednak płynące z niego wnioski potwierdzają badania prowadzone obecnie, już z tysiącami i setkami tysięcy uczestników.
Co z tego badania wynika?
12 z 15 surowic osób, które przechorowały COVID-19, skutecznie neutralizowały oryginalnego SARS-CoV-2 (Wuhan-Hu-1); żadna z surowic osób wcześniej niezainfekowanych takiej zależności nie wykazała. Ponadto, surowice osób, które przechorowały COVID-19, wykazywały słabą, sporadyczną neutralizację tzw. południowoafrykańskiego wariantu SARS-CoV-2 (B.1.351). Po szczepieniu preparatami mRNA przeciw COVID-19, zarówno surowica ozdrowieńców, jak i osób, które COVID-19 nie przechorowały, charakteryzowała się obecnością przeciwciał wykazujących krzyżową neutralizację (wobec kilku wariantów SARS-CoV-2, w tym B.1.351).
Okazało się więc, że najbardziej odporne są osoby, które przechorowały COVID-19 i otrzymały jedną dawkę szczepienia preparatem mRNA, ich miano przeciwciał jest nawet wyższe niż u osób po zaszczepieniu dwiema dawkami mRNA. Co więcej, pozytywna reakcja odpornościowa, która pojawia się po podaniu szczepionki mRNA przeciw COVID-19 (spowodowanego różnymi wariantami SARS, także B.1.351) dowodzi, że skuteczne są szczepienia osób, które jeszcze na COVID-19 nie chorowały.
Co ciekawe, podanie ozrdowieńcom drugiej dawki szczepienia nie wpływa znacząco na wzrost miana przeciwciał, co jak zaznacza lek. Fiałek – potwierdza niejako zasadność podania osobom po COVID-19 tylko jednej dawki szczepionki mRNA.
facebookCzytaj też:
Jak to, ile śpisz, wpływa na skuteczność szczepionki? Wyjaśnia lek. Bartosz Fiałek