Bóle głowy i senność. Wszystko przez brak słońca. Jak żyć, gdy pogoda nas nie rozpieszcza?

Bóle głowy i senność. Wszystko przez brak słońca. Jak żyć, gdy pogoda nas nie rozpieszcza?

Dodano: 
ból głowy
ból głowy Źródło:Shutterstock
Ciągłe wahania temperatur, zmiany ciśnienia i brak słońca – te wszystkie czynniki wpływają na nasze zdrowie, pracę mózgu i nastrój. Ostatnio wiele osób skarży się na bóle głowy, ogólne rozbicie i brak energii.

Zmiany pogody są szczególnie odczuwane przez osoby obciążone chorobami wieńcowymi, alergicznymi, neurologicznymi czy psychicznymi. Silnie odczuwają je również seniorzy, a także małe dzieci, które jeszcze nie mają w pełni rozwiniętych mechanizmów obronnych.

Ale w Polsce na kiepskie samopoczucie spowodowane zmiennością pogody skarżą się również osoby, które wcześniej nie były meteopatami.

Jak wpływa na nas pogoda?

Każdy organizm dąży do utrzymania wewnętrznej równowagi. Gdy ją osiągnie, czuje się bezpiecznie. W stanie równowagi mogą w nim bez przeszkód zachodzić procesy chemiczne i fizyczne. Jednak kiedy warunki zewnętrzne się zmieniają – a czynniki pogodowe bez wątpienia do takich należą – wewnętrzna równowaga zostaje zachwiana. Na skutek tego pojawiają się objawy meteorotropowe, czyli np. bóle głowy czy obniżony nastrój.

Oczywiście, zmiana pogody nie wpływa na każdego w taki sam sposób. Są osoby mniej lub bardziej wrażliwe na warunku bio- meteo.

Wśród czynników pogodowych, które powodują objawy meteorotropowe wymienia się wahania ciśnienia (zwłaszcza jego spadek), silny wiatr, burze, deszcz, gwałtowne ocieplenie lub ochłodzenie, a także silne upały lub mrozy i… brak słońca.

Dlaczego cierpimy przez brak słońca?

Eksperci nie mają wątpliwości, że kiepskie samopoczucie Polaków może wynikać z braku słońca.

„Słońce jest niezwykle ważne dla pracy naszego organizmu – a w szczególności prawidłowej pracy mózgu. Dzięki niemu wytwarza się witamina D, która odpowiada m.in. za ochronę komórek nerwowych. Dlatego jej niedobory mogą powodować problemy poznawcze – trudności w skupieniu uwagi, problemy z pamięcią, uczucie rozbicia i rozmycia. Niski poziom witaminy D może także prowadzić do szybszego starzenia się mózgu” – mówi psycholog Milena Marczak.

Teoretycznie witaminę D powinniśmy wyprodukować samodzielnie w procesie biofotosyntezy w skórze. Aby do tego doszło, powinniśmy spędzać w słońcu 15 minut dziennie. Jednak trudno to zrealizować, gdy za oknem słońca nie widać.

Brak słońca a depresja

Zbyt mała ekspozycja na słońce może doprowadzić do przygnębienia. Ale czy też do depresji? – Przez mniejszą ilość słońca praca naszego mózgu jest zaburzona – wytwarzanych jest mniej neuroprzekaźników: serotoniny i noradrenaliny. A to z kolei prowadzi do obniżenia nastroju – tłumaczy Milena Marczak. – Dodatkowo mniejsza ilość promieni słonecznych wprowadza nas w senny nastrój, czujemy mniej energii i chęci do działania. A dzieje się tak, przez zwiększoną ilość melatoniny, która nazywana jest hormonem ciemności – ułatwia ona zasypianie i odpoczynek.

Dlatego warto suplementować witaminę D, ale najpierw warto sprawdzić jej poziom w organizmie. Powinni to zrobić zarówno dorośli, jak i dzieci.

„Witamina D wpływa nie tylko na budowanie kości, ale też m.in. moduluje odpowiedź immunologiczną organizmu. Badanie pozwoli nam ustalić, czy u dziecka występuje niedobór tej witaminy, ale też zweryfikuje, czy nie występuje ona w nadmiarze – nadmiar jest toksyczny dla organizmu. Pamiętajmy, że warto oznaczyć poziom po około 3 miesiącach regularnego przyjmowania witaminy D” – tłumaczy lek. Agnieszka Pomykała-Słupianek z Wrocławia.

Najczęstsze dolegliwości wywołane zmianami pogody:

  • gorszy nastrój, a nawet przygnębienie (w skrajnych przypadkach depresja),
  • obniżenie sprawności psychofizycznej,
  • zmęczenie,
  • osłabienie,
  • bóle głowy (migreny),
  • bóle reumatyczne stawów,
  • senność,
  • wewnętrzny niepokój,
  • problemy z koncentracją,
  • puchnięcie dłoni i stóp.

Zmienna pogoda w Polsce

W Polsce zawsze mieliśmy 4 pory roku. Od pewnego czasu pozostaje to tylko wspomnieniem. Nikogo nie dziwi już śnieg na Wielkanoc. Jednak naszemu organizmowi wciąż trudno się do tego przyzwyczaić. W związku z tym wiosenne rozregulowanie pracy organizmu oraz naszego nastroju może być wynikiem zmian pogodowych.

„Kilka lat temu normą było doświadczanie czterech pór roku. Obecnie nie mamy już tak łagodnego i rozciągniętego w czasie przejścia między zimą a wiosną. Gwałtowne zmiany pogody – temperatury, ciśnienia, wilgotności powietrza, promieniowania UV wpływają na pracę naszego organizmu” – dodaje Milena Marczak. A każda zmiana jest przez nas odczuwalna. Ciało reaguje na bodźce pogodowe czy tego chcemy, czy nie. Jest to całkowicie naturalna reakcja.

Osoby wrażliwe na zmiany pogody powinny nauczyć się analizować prognozy biometeorologiczne. Można je znaleźć na stronie BIOMETEO IMGW-PIB | Serwis biometeorologiczny. Umiejętność czytania biometu pozwoli nam reagować na gwałtowne zmiany pogody. Spodziewając się pogodowych zmian, będziemy np. mogli zaplanować sobie dzień, w którym nie będziemy musieli się forsować albo zrezygnować z wizyty u znajomych.

W obecnej sytuacji pogodowej każdy z nas powinien zadbać o to, aby się odpowiednio wysypiać, nawadniać oraz prawidłowo odżywiać.

„Ale jeśli coś nas szczególnie niepokoi, udajmy się na wizytę do lekarza POZ, który na podstawie wywiadu oraz badania podejmie odpowiednie kroki w celu ustalenia przyczyn naszego złego samopoczucia oraz ewentualnego leczenia” – mówi M. Marczak.

Czytaj też:
Odkryto nową przyczynę „dużej depresji”. Zobacz, jak glicyna może wpływać na nasz nastrój