Funkcjonujące obecnie Wojewódzkie Komisje ds. orzekania o zdarzeniach medycznych nie spełniają swojej roli. Koncentrują się głównie na sporze pomiędzy pacjentem a szpitalem. Nie zapewniają poszkodowanym realnego wsparcia. W dodatku orzekają o małych kwotach odszkodowań, co budzi dezaprobatę chorych i skłania ich do dochodzenia swoich roszczeń na drodze sądowej przez wiele lat. Problemy te wymieniła posłanka Józefa Szczurek-Żelazko.
Szybszy tryb wypłacania odszkodowań
Nowy projekt ustawy bazuje w dużej mierze na rozwiązaniach zaproponowanych w projekcie ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Uwzględnia przy tym wiele zgłoszonych wcześniej postulatów i nawiązuje do wzorców z innych państw, na przykład Danii. Przewiduje:
- utworzenie Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych przy Rzeczniku Praw Pacjenta,
- wdrożenie szybkiego trybu wypłacania odszkodowań (bez konieczności udowadniania winy),
- objęcie kompensacją członków najbliższej rodziny pacjenta (w razie śmierci poszkodowanego),
- wprowadzenie szerszego zakresu kompensacji (obejmie ona szkody, których można było uniknąć „w przypadku udzielenia świadczenia zdrowotnego zgodnie z aktualną wiedzą medyczną albo zastosowania innej dostępnej metody diagnostycznej lub leczniczej”,
- coroczną waloryzację odszkodowań o wskaźnik inflacji,
- przydzielenie nowych zadań Rzecznikowi Praw Pacjenta (m.in. zbieranie informacji dotyczących zdarzeń niepożądanych i przygotowywanie na ich podstawie rekomendacji, analiz i raportów na temat bezpieczeństwa pacjentów, określanie zasad powoływania pełnomocników ds. praw pacjenta oraz powiadamiania bliskich pacjenta niesamodzielnego o jego planowanym wypisie ze szpitala),
- uelastycznienie monitoringu pomieszczeń w placówkach leczniczych z zapewnieniem poszanowania godności pacjentów, rozpatrywanie wniosków o odszkodowania przez ekspertów (z tytułem profesora prezydenckiego),
- priorytetowy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej dla osób, które w wyniku zdarzenia medycznego doznały poważnego uszczerbku na zdrowiu.
Każde zdarzenie medyczne ma być – zgodnie z zapisami projektu – analizowane. Co więcej, ustawa zakłada, że w placówce medycznej zostaną wprowadzone działania, których celem jest zminimalizowanie ryzyka wystąpienia podobnych sytuacji w przyszłości. Kwoty zaoszczędzone na postępowaniach sądowych szpitale będą mogły wydać na leczenie pacjentów. Personel lekarski nie będzie musiał obawiać się, w takim stopniu jak dotychczas, konsekwencji finansowych zdarzeń niepożądanych, co pozwoli szybciej i częściej je ujawniać.
Fundusz obejmie zdarzenia medyczne, do których dochodzi w szpitalach podczas hospitalizacji. Rozszerzenie zakresu jego działania (między innymi o świadczenia ambulatoryjne) ma w założeniu następować z czasem. Pozwoli to zapobiec wydłużaniu się okresu przyznawania i procedowania odszkodowań.
Większość za kontynuowaniem prac nad projektem. W tle sytuacja kobiet w szpitalach
Większość klubów parlamentarnych opowiedziała się za przekazaniem projektu ustawy do dalszych prac. Często odnoszono się jednak nie tylko do zaproponowanych zapisów, ale również sytuacji kobiet w szpitalach. Uczynił to między innymi poseł Radosław Lubczyk z Koalicji Polskiej. Wezwał do natychmiastowej zmiany przepisów prawa i ochrony kobiet. Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu zgłosił poseł z Konfederacji.
Czytaj też:
Minister zdrowia o standardach opieki nad pacjentką w sytuacji przeprowadzenia zabiegu przerwania ciążyCzytaj też:
Jak sprawdzić historię szczepień, gdy książeczka zdrowia przepadła? Są sposoby