Filipińskie muszle Lava Shells, do niedawna wydobywane z Oceanu Spokojnego ze względu na dużą zawartość białka, dziś są podstawą nowej techniki masażu. Ich delikatna powierzchnia w kontakcie ze skórą, daje pacjentowi zupełnie inne odczucia niż ręcznie wykonany masaż.
Przed wykonaniem zabiegu, muszle Lava Shells są poddawane oczyszczaniu, piaskowaniu i polerowaniu, aby zapewnić jak największy komfort. W środku znajduje się specjalny żel, który w połączeniu z krystalicznie czystą wodą rozgrzewa muszle. Wysoka temperatura w trakcie masażu utrzymuje się przez godzinę.
Poziom ciepła, jaki zapewnia ten rodzaj masażu jest trudny do osiągnięcia w innych technikach. Ponadto muszle Lava Shells idealnie pasują do ludzkiej ręki, dzięki temu osoba masująca ma łatwość wykonywania relaksacyjnych ruchów. W tej technice masażu rola masażysty jest ograniczona jedynie do poruszania muszlami - to same muszle odprężają pacjenta.
Ł.K, Uroda.com