Sypialnia powinna być swojego rodzaju oazą. Miejscem, do którego udajemy się, by się wyciszyć, odpocząć i zasnąć. Naukowcy od dawna apelują, by zmienić swoje nawyki i przyłożyć większą wagę co codziennego odpoczynku w postaci snu. Udowodniono, że niewyspanie ma fatalny wpływ na nasze funkcjonowanie, a w dalszej perspektywie także na stan zdrowia. Sprawdź, jakie błędy popełniamy najczęściej.
Telefon i telewizor w sypialni
Nie ma żadnej potrzeby, by mieć przy sobie telefon w czasie snu. Po pierwsze, gdy nie możemy zasnąć, wpatrujemy się w jego ekran z nudów, co dodatkowo pobudza mózg do aktywności, a nie wypoczynku. Dźwięki powiadomień w nocy (media społecznościowe, wiadomości itd.) wybudzają nas i utrudniają ponowne zaśnięcie. Możemy tłumaczyć, że telefon pełni rolę budzika, ale tak naprawdę lepiej postawić na klasykę, czyli kupić zwykły zegar z budzikiem.
Telefon w sypialni wydaje się być świetną opcją – można wygodnie leżeć i oglądać telewizję, a gdy zmorzy nas sen, po prostu zaśniemy. Niewiele się to różnicy od zasypiania przed telewizorem na kanapie. Pozycja może i jest wygodniejsza, ale to wszystko. Telewizor, tak jak i telefon, emituje światło, które może zakłócać prawidłowy sen.
Czytaj też:
Tych objawów wrzodów żołądka nie wolno ignorować
Niekorzystne bodźce
Przy projektowaniu sypialni warto zastanowić się nad kilkoma elementami. Intensywne kolory i nadmiar bibelotów powodują ogólny chaos i nieporządek. Wiele osób ma problem z zaśnięciem w takim otoczeniu. Ogromne znaczenie mają także rolety i zasłony. Przed pójściem spać powinniśmy zadbać o wyciemnienie pomieszczenia. Światło pobliskiej latarni, szczególnie, gdy świeci nam prosto w oczy, może poważnie utrudnić zasypianie.
O ile to możliwe, nie powinniśmy wstawiać do sypialni biurka z komputerem. Miejsce pracy nie powinno kojarzyć się z wypoczynkiem i na odwrót. Warto stworzyć oddzielną przestrzeń na pracę.
W większości sypialni znajdzie się też kącik, w którym rzucamy ubrania. Te, które nosiliśmy w ciągu dnia lub te, które właśnie zdjęliśmy z suszarki. Wystarczy kilka dni, by powstał spory stosik. On również wprowadza chaos i może utrudniać zasypianie.
Czytaj też:
Dlaczego warto się całować?
Temperatura w pokoju
W nocy temperatura naszego ciała spada. Dzieje się tak, by nasz organizm mógł jak najlepiej wypocząć. Zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu może więc znacznie wpłynąć na jakość snu. Jak podaje sleep.org, optymalna temperatura wynosi od 15,5 do 19,5℃. To dość szeroki przedział, ale stanowi dobry punkt wyjścia. Warto na tej podstawie sprawdzić, jaka temperatura idealna dla nas. Rozkręcone kaloryfery i temperatura na poziomie 25℃ to zdecydowanie kiepski pomysł.
Co zrobić, gdy nie możemy zasnąć lub obudziliśmy się w środku nocy?
-
Zamiast przewracać się w łóżku, wstań i idź do innego pokoju.
-
Weź relaksującą książkę lub poczytaj książkę, ale taką, która nie ma wartkiej akcji.
-
Zaparz uspokajającą herbatę lub wypij ciepłe mleko.
-
Wróć do sypialni, gdy poczujesz senność.
-
Zrezygnuj z włączania telewizora lub przeglądania wiadomości na smartfonie.
Jeżeli kłopoty ze snem pojawiają się nagminnie, powinieneś pójść po pomoc do specjalisty. Problemy psychiczne i emocjonalne mogą zaburzać sen i prowadzić do depresji. Notoryczne niewyspanie samo w sobie może powodować problemy zdrowotne i psychiczne.