Według badań przeprowadzonych ostatnimi czasy, redukcja czasu pracy do 8 godzin tygodniowo jest najbardziej korzystna dla kondycji psychicznej i ogólnego samopoczucia. Analogicznie, sprzyjają temu dłuższe weekendy. Donoszą o tym naukowcy z uniwersytetów w Cambridge i Salford.
Czytaj też:
W pracy zastąpią nas roboty. Tak uważa co trzeci Polak
Czas pracy a samopoczucie
Firmy w niektórych krajach coraz częściej testują rozwiązanie skróconego tygodnia roboczego w celu sprawdzenia, jak redukcja godzin spędzonych w pracy wpływa na produktywność pracowników oraz ich ogólne samopoczucie. Przykładem może być pewna firma z Nowej Zelandii, w której w 2018 roku wypróbowano 4-dniowy, czyli 32-godzinny tydzień pracy. Wyniki okazały się bardzo korzystne i przyczyniły się do tego, że zarząd faktycznie zaczął rozważać trwałe przejście na ten model pracy.
Badacze postanowili znaleźć najlepszy – i działający w praktyce – schemat, który jednocześnie byłby najbardziej korzystny dla zdrowia psychicznego pracowników. Badanie zostało przeprowadzone w oparciu o założenie, że wzrost automatyzacji zmusi pracodawców do tego, by przyjrzeli się obecnym normom dotyczącym godzin pracy.
W ramach projektu zbadano związek między liczbą godzin pracy, zdrowiem psychicznym i zadowoleniem z życia u ponad 71 000 osób w wieku produkcyjnym. Badanie przeprowadzono w Wielkiej Brytanii i trwało ono łącznie 9 lat. Uczestnicy zostali zapytani o problemy, jakich doświadczają, w tym o lęk i problemy ze snem. Miało to umożliwić rzetelną ocenę ich stanu zdrowia psychicznego.
Ile zatem należy pracować?
Informacje uzyskane na podstawie badań są szokujące. Najbardziej optymalna długość tygodniowego czasu pracy wynosiła około jednego dnia w tygodniu. Okazało się, że gdy ludzie wychodzili ze stanu bezrobocia lub zajmowania się w domu dzieckiem i zajęli się pracą zawodową poza domem przez osiem godzin tygodniowo, ryzyko wystąpienia problemów ze zdrowiem psychicznym zmniejszało się u nich średnio o 30 procent. Co więcej, wyniki wskazują na to, że praca w standardowym tygodniowym wymiarze 37-40 godzin pracy nie przyniosła żadnych dodatkowych korzyści dla zdrowia psychicznego. Takie rezultaty obejmowały zarówno żeńską część badanych, jak i męską. Naukowcy wyjaśnili, że chociaż mężczyźni zgłaszali wzrost poziomu zadowolenia z życia o około 30 procent, gdy przepracowali 16 lub mniej godzin tygodniowo, kobiety zaczęły zgłaszać podobne symptomy, gdy pracowały powyżej 20, ale poniżej 24 godzin tygodniowo. Zauważyli również, że występuje znacząca różnica w poziomie zdrowia psychicznego i samopoczucia między osobami, które pracują, a bezrobotnymi. Z badania wypłynął wniosek, że skrócenie tygodnia pracy nie miałoby szkodliwego wpływu na te aspekty.
Autorzy badania poinformowali również, że tak znaczące skrócenie czasu pracy ma potencjał w kwestii zwiększenia produktywności ludzi, ponieważ poprawia ogólną satysfakcję życiową i równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Może również pomóc zmniejszyć ilość produkowanych zanieczyszczeń środowiska, związanych z koniecznością dojazdu do pracy wielu osób.
Wcześniejsze badania wykazały, że bezrobocie oraz brak stabilności związanej ze stałym dopływem gotówki i bezpieczeństwa, które siłą rzeczy z niego wynikają, są to czynnikami bezpośrednio wpływającymi na pogorszenie zdrowia psychicznego i podwyższenie poziomu stresu.
Czytaj też:
Co 30 sekund jedna osoba na świecie dowiaduje się, że ma nowotwór krwi. To jedno badanie może uratować ci życieAlkomat - jeden produkt