Oaza spokoju

Oaza spokoju

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ce-Ce Beauty Clinic to nie tylko klasyczne dzienne spa i klinika urody. To też społeczność kobiet ceniących urodę i zdrowy styl życia – mówi Dorota Dolińska-Duda, właścicielka Ce-Ce Beauty Clinic.

Skąd pomysł, by praktycznie w centrum miasta, tuż koło Łazienek i kilka kroków od Belwederu, otworzyć luksusowy ośrodek urody i spa?

Dorota Dolińska-Duda: Sama jestem kobietą biznesu i wiem, jak mało czasu mają pracujące kobiety i mężczyźni na to, by o siebie zadbać. Budując swój biznes od podstaw od ponad 20 lat, zdaję sobie sprawę, jak bardzo taka praca jest absorbująca i stresująca, a z drugiej strony – jak ważne jest to, by znaleźć chwilę na relaks, czas tylko dla siebie. Dlatego postanowiłam, że Ce-Ce Beauty Clinic będzie klasycznym dziennym spa oferującym odpoczynek dla zapracowanych osób, które nie mają czasu na kilkudniowy wyjazd za miasto. Ale jednocześnie obok relaksu w spa zapewniamy naszym klientom indywidualną, kompleksową opiekę. Przychodząc do nas, mogą zadbać o włosy, skórę, paznokcie, zrobić makijaż, poddać się masażowi, pozbyć się zmarszczek, nadwagi czy cellulitu...

Czyli pani klinika to „kombinat” urody i relaksu.

Rzeczywiście, oferujemy wszelkie klasyczne zabiegi pielęgnacyjne twarzy i ciała, laserową depilację, przedłużanie i zagęszczanie rzęs oraz bardzo interesujące zabiegi z wykorzystaniem nowoczesnej aparatury. Pracują też u nas lekarze medycyny estetycznej, którzy wykonują korekcję i wypełnianie zmarszczek, a także kształtu ust, modelowanie owalu twarzy. Robią peelingi. Zamierzam również wprowadzić do oferty stomatologię estetyczną.

Luksusowy wystrój, imponująca powierzchnia – to bez wątpienia robi wrażenie. Jakie przeznaczenie ma część salonu, gdzie nie ma gabinetów, ta, którą nazwała pani ogrodem zimowym?

Rzeczywiście, staramy się, by Ce‑Ce Beauty Clinic była miejscem atrakcyjnym, bezpiecznym i przyjaznym. Do tego służy też ogród zimowy, ponadstumetrowa przestrzeń oddzielona od reszty kliniki. Został pomyślany jako miejsce spotkań dla kobiet: naszych klientek, ich koleżanek, dziennikarek. Chciałabym skupić wokół kliniki społeczność pań – zarówno tych prowadzących własny biznes, czynnych zawodowo, jak i tych niepracujących – ceniących zdrowie i urodę. Pragnę, by powstał nieformalny klub, miejsce, gdzie w przyjacielskiej i ciepłej atmosferze panie mogą porozmawiać przy lampce wina, przy okazji zapoznać się z nowościami mody, kosmetyki czy medycyny estetycznej. Albo też skorzystać z możliwości zrobienia profesjonalnego makijażu, manikiuru lub ułożenia włosów. By mogły się udać po poradę do któregoś z zatrudnionych u nas specjalistów – dietetyka, lekarza medycyny estetycznej, wizażystki. I właśnie tak wyglądają nasze spotkania.

Dużo atrakcji podczas jednego wieczoru. Na pewno więc klinika pęka w szwach...

Na takie spotkania raz na dwa-trzy miesiące rzeczywiście przychodzi naprawdę wiele zaprzyjaźnionych osób, ale mamy przecież do dyspozycji ponad tysiąc metrów powierzchni. Ostatnio spotkanie „kobiecego klubu” odbyło się ósmego marca. W ogrodzie zimowym urządzamy także warsztaty na temat zdrowego stylu życia i zdrowego odżywania. Jest on również wykorzystywany na spotkania biznesowe. Firmy, wprowadzając nowe produkty, organizują tu konferencje dla dziennikarzy. Kiedy jedna z nich wchodziła na rynek z nową marką czekolady, przygotowaliśmy dla uczestników imprezy zabiegi z wykorzystaniem właśnie czekolady – na twarz, ciało i dłonie. Odbywają się tu również prezentacje dla firm, spotkania integracyjne dla współpracowników i pracowników. Takie właśnie spotkanie zorganizował u nas koncern IBM. Wspominam o tym nie bez powodu, bo uczestnikami byli głównie mężczyźni…

No właśnie, czy panowie też są klientami Ce-Ce Beuaty Clinic? Oni też coraz częściej zaczynają zwracać uwagę na wygląd.

Z myślą o nich powstał dział kliniki Męska Odnowa, w którym mogą skorzystać z usług fryzjera, manikiurzystki, masaży relaksacyjnych i specjalnych zabiegów na twarz i ciało. Panowie chętnie też chodzą do spa, gdzie mogą spędzić kilka godzin, pół dnia albo cały dzień, spożywając w przerwie między zabiegami lunch z lampką wina.

Mówimy cały czas o pielęgnacji urody. Idzie wiosna, wkrótce odsłonimy ręce i nogi. W jaki sposób możemy przygotować ciało przed latem, zwłaszcza że zimą większości z nas przybyło nieco kilogramów?

Polecamy najskuteczniejsze metody modelowania sylwetki za pomocą urządzeń ShapeLX i Watermass. ShapeLX to platforma do modelowania ciała i redukcji cellulitu, która łączy działanie intensywnego światła podczerwonego, fal o częstotliwości radiowej, podciśnienia oraz masażu.

Jakich efektów możemy się spodziewać?

Zmniejszenia objętości głęboko umiejscowionych warstw tłuszczu, wyraźnej poprawy krążenia krwi oraz limfy, szybkiej eliminacji toksyn i zbędnych produktów przemiany materii. A także zwiększenia produkcji kolagenu oraz elastyny przez komórki. Zapraszam panie na zabiegi ShapeLX i Watermass, które pozwolą schudnąć nawet 5 kg w dwa miesiące i jednocześnie się pozbyć cellulitu.