Niestety, dziś w Polsce lekarz zajmujący się chorym na stwardnienie rozsiane nie może się kierować wyłącznie stanem zdrowia pacjenta i swoją wiedzą o tym, co najbardziej mu pomoże, ale musi się borykać z uwarunkowaniami administracyjnymi. To męczące dla lekarza, a przede wszystkim bardzo niekorzystne dla pacjenta – mówi prof. Krzysztof Selmaj, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii UM w Łodzi.
Stwardnienie rozsiane (SM) jest przewlekłą chorobą centralnego układu nerwowego. Dotyka coraz młodszych ludzi. Nowoczesna terapia umożliwia chorym normalne funkcjonowanie, niestety z powodów administracyjnych wielu pacjentów w Polsce nie otrzymuje potrzebnej im pomocy. Zamiast zakładać rodziny i pracować, generując PKB, stają się coraz bardziej niepełnosprawni, rezygnują ze swoich marzeń i przechodzą na rentę.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.