Stajemy się społeczeństwem otwartym na zaspokajanie swoich erotycznych fantazji. Przeciętny Polak nie ogranicza się już jedynie do pozycji misjonarskiej; coraz chętnie korzystamy też z erotycznych gadżetów i eksperymentujemy, oddając się miłosnej przyjemności w dość nietypowych miejscach. Co grozi w czasie z pozoru „bezpiecznego” zaspokajania swoich potrzeb seksualnych?
Miłość może boleć, czyli jakie urazy najczęściej przytrafiają się w czasie miłosnych igraszek?
Uprawienie seksu może skończyć się mniej lub bardziej poważnymi urazami i dowodem na to jest zwiększająca się liczba pacjentów, zgłaszających się na ostry dyżur z dość wstydliwymi dolegliwościami. Pomijając typowe „wypadki” podczas miłosnych zbliżeń, np. pozostanie prezerwatywy w ciele kobiety, zakleszczenie się partnerów i urazy spowodowane kreatywnym podejściem do stosowania erotycznych gadżetów, współżycie coraz częściej kończy się zwichnięciami stawów, urazami kręgosłupa, otarciami naskórka, wypadnięciem dysku, a nawet złamaniami. Seks może więc być dość niebezpieczny, jednak nie warto z niego rezygnować; wystarczy jedynie dopasować intensywność współżycia oraz pozycję do swojej formy fizycznej i możliwości wysiłkowych.
1. Kamasutra – jedynie dla wysportowanych
Pozycje kamasutry mogą dawać wiele przyjemności, jednak zarezerwowane są jedynie dla osób o wyjątkowej gibkości oraz doskonałej kondycji fizycznej. Nieprawidłowo wykonywane mogą skończyć się poważnymi urazami, do których należą przede wszystkim urazy mięśni, kręgosłupa oraz stłuczenie i otarcia naskórka.
2. Pozycja „na jeźdźca” – grozi złamaniem penisa
Z pozoru prosta i uwielbiana przez mężczyzn pozycja „na jeźdźca” może stać się przyczyną poważnego urazu, jakim jest złamanie penisa. Może do niego dojść, gdy partnerka zanadto zatraci się w dążeniu do osiągnięcia przyjemności własnej oraz swojego partnera i zacznie wykonywać intensywne, nieskoordynowane ruchy. Złamanie prącia może też być efektem stosowania innych pozycji, w których to kobieta przejmuje rolę dominującą.
3. Pozycje „na stojąco” – duże obciążenie dla kręgosłupa
Pozycje „na stojąco” wiążą się z dużym obciążeniem kręgosłupa oraz mięśni całego ciała. W przypadku mężczyzny mogą spowodować urazy krzyża, barków oraz naderwanie mięśni. W skrajnych przypadkach ten rodzaj pozycji seksualnych może przyczynić się także do urazów penisa np. gdy osłabiony mężczyzna niefortunnie upuści swoją partnerkę.
Preferowanie uprawiania seksu np. przy szorstkiej ścianie często kończy się dość bolesnymi, ale niegroźnymi otarciami naskórka.
4. Pozycja „na pieska” – niebezpieczna dla kobiet i mężczyzn
Pozycja „na pieska” oraz inne pozycje „od tyłu” umożliwiają bardzo głęboką penetrację, jednak wiążą się z dużym ryzykiem wystąpienia urazu zarówno u mężczyzny, jak i kobiety. W przypadku mężczyzn mogą spowodować nadwyrężenie stawów, ból mięśni oraz urazy kręgosłupa, a także złamanie penisa. Dla kobiet uprawienie seksu w pozycji „na pieska” grozi bolesnymi otarciami i uszkodzeniami śluzówki dróg rodnych, które przytrafiają się przede wszystkim w czasie intensywnego współżycia.
5. Pozycje „na siedząco” – stół i kuchenny blat mogą spowodować uszkodzenia penisa
Spontaniczny seks np. w kuchni może dawać ogromną przyjemność, jednak należy zachować ostrożność, decydując się na zastąpienie łóżka, kanapy oraz miękkiego dywanu dość twardym stołem lub blatem kuchennym. Wystarczy odrobina nieuwagi, aby delikatny i wrażliwy na uderzenia penis, zamiast do miejsca przeznaczania trafił na ostry rant stołu lub blatu. W takim przypadku najmniejszym ryzykiem jest bolesne stłuczenie, a najpoważniejszym złamanie penisa, które na dłuższy czas uniemożliwi cieszenie się bliskością ukochanej osoby.
Czytaj też:
Dlaczego kobiety wraz z wiekiem rzadziej uprawiają seks? Winna nie musi być menopauza