Nowe badanie prowadzone przez dr. Raylene Reimer, opublikowane w czasopiśmie Gut wykazało, że spożywanie niskokalorycznych substancji słodzących w czasie ciąży zwiększało ilość tkanki tłuszczowej u potomstwa i zaburzało mikroflorę jelit – tryliony bakterii i innych mikroorganizmów które zamieszkują przewód pokarmowy i wpływają na nasze zdrowie oraz ryzyko wielu chorób.
Odkrycia są znaczące, ponieważ wpływają na krytyczne wczesne lata życia, szczególnie w okresie ciąży i karmienia piersią.
„Niskokaloryczne substancje słodzące uważa się za bezpieczne do spożycia w czasie ciąży i laktacji, jednak z badań przeprowadzonych na ludziach wynika, że mogą one zwiększać masę ciała i inne czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego” - mówi Reimer, profesor Uniwersytetu Calgary na Wydziale Kinezjologii, oraz Wydział Biochemii i Biologii Molekularnej w Cumming School of Medicine oraz członek Alberta Children's Research Institute.
„Nawet stewia, która jest okrzyknięta naturalną alternatywą dla aspartamu i innych niskokalorycznych sztucznych słodzików, wykazała podobny wpływ na zwiększenie ryzyka otyłości u dzieci w młodym wieku”.
Czytaj też:
Cukrzyca ciążowa a otyłość dzieci – jaki jest związek?