Rak piersi - prawda o biopsji

Rak piersi - prawda o biopsji

Dodano: 
Kobieta w trakcie chemioterapii
Kobieta w trakcie chemioterapii Źródło: Fotolia / auremar
Myślisz, że jesteś młoda, więc on Cię nie dotyczy? Karmisz piersią, więc jesteś przed nim zabezpieczona? Jeśli zachorujesz, to dzięki mastektomii (czyli całkowitemu usunięciu piersi) nie tylko się go pozbędziesz, ale zyskasz pewność, że on nie wróci? Albo w ogóle nie poddasz się operacji, bo na pewno się zezłośliwi i obejmie inne narządy?

Wciąż powstaje wiele mitów na temat raka piersi, pomimo tego, że mówi się o nim coraz więcej, m.in. za sprawą organizacji pacjentów, forów, stron internetowych czy kampanii edukacyjnych. Jedną z nich jest kampania „Wylecz raka piersi HER2+”, skierowana do kobiet z tym podtypem nowotworu, które właśnie dowiedziały się o diagnozie. Jej rolą jest wsparcie oraz edukacja w tym pierwszym, trudnym momencie, w którym pojawia się najwięcej pytań i wątpliwości. To również czas, w którym mity na temat raka piersi są szczególnie niebezpieczne, mogą wprowadzić w błąd i narazić całą terapię. Zapytaliśmy ekspertów – onkolog dr Agnieszkę Jagiełło-Gruszfeld z Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie Państwowy Instytut Badawczy oraz chirurga onkologa – prof. dr hab. n. med. Rafała Matkowskiego Kierownika Pododdziału Chirurgii Piersi DCO we Wrocławiu, Kierownika Katedry Onkologii i Zakładu Chirurgii Onkologicznej UM we Wrocławiu o mity dotyczące raka piersi, z którymi najczęściej stykają się w pracy z pacjentkami onkologicznymi.

Rak piersi to wyrok [MIT]

W raku piersi, w porównaniu do innych nowotworów, odsetek wyleczeń jest bardzo wysoki. 5-letnie przeżycia w krajach o najwyższych standardach leczenia onkologicznego sięgają nawet 90%! W Polsce również poprawia się dostęp do nowoczesnych i skutecznych terapii, dzięki czemu pacjentki mogą być lepiej leczone, a w niektórych przypadkach nawet wyleczone. Jednak, aby było to możliwe pacjentki muszą się zgłosić do lekarza jak najwcześniej – im wcześniejsze stadium nowotworu, tym istnieje większa szansa na wyleczenie. Ponadto możliwość całkowitego wyleczenia raka piersi zależy od podtypu biologicznego, którego określenie jest kluczowe dla całego procesu terapeutycznego. Podtypami o największym ryzyku nawrotu są: potrójnie ujemny oraz HER2-dodatni rak piersi. Na szczęście w Polsce w przypadku HER2-dodatniego raka piersi dostępna jest skuteczna immunoterapia skierowana przeciwko receptorowi HER2 w połączeniu z chemioterapią, która znacząco poprawiła rokowania chorych z tym podtypem. W przypadku rozpoznania wczesnego raka piersi u chorych często stosuje się leczenie systemowe jeszcze przed operacją, czyli tzw. terapię neoadjuwantową, co jest zgodne z zaleceniami wielu towarzystw naukowych. Taka terapia pozwala m.in. na szybką ocenę skuteczności leczenia i powoduje zmniejszenie wielkości guza, co ma duże znaczenie przy podejmowaniu decyzji o rodzaju i zakresie zabiegu operacyjnego.

Dzięki nowoczesnym terapiom nawet pacjentki, u których nowotwór jest w zaawansowanym, nieuleczalnym stadium, mogą przeżyć wiele lat i pomimo choroby, cieszyć się dobrą jakością życia. Nowe opcje leczenia doprowadziły do tego, że nawet przerzutowy rak piersi, dawniej szybko prowadzący do śmierci pacjentki, stał się obecnie chorobą przewlekłą, możliwą do opanowania przez wiele lat, tak jak np. cukrzyca, nadciśnienie czy choroby serca.

Rak piersi to jedna z głównych przyczyn zgonów wśród kobiet [FAKT]

Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym wśród kobiet. Stanowi w Polsce około 23% wszystkich zachorowań i jest odpowiedzialny za około 14% zgonów z powodu nowotworów złośliwych u kobiet. Szacuje się, że na świecie co roku raka piersi rozpoznaje się u 1,7 mln kobiet. Ponad 500 tys. osób umiera z jego powodu.

W Polsce w ostatnim czasie rośnie śmiertelność z powodu raka piersi [FAKT]

W Polsce raka piersi diagnozuje się u 19 tys. kobiet, co oznacza, że codziennie ponad 50 Polek dowiaduje się o chorobie, a 15 każdego dnia umiera. Podczas gdy liczba zachorowań w całej Europie rośnie, ale śmiertelność maleje, w Polsce przy większej liczbie chorych na nowotwór piersi, zwiększa się także śmiertelność. Według opublikowanego w 2019 r. raportu Narodowego Instytutu Zdrowia-PZH w Warszawie, w latach 2010-2016 współczynnik zgonów z powodu tego nowotworu zwiększył się u nas o 7,2%. Niestety, prognozy na kolejne lata nie są optymistyczne – szacuje się, że śmiertelność będzie nadal rosła. Ten negatywny trend może mieć wiele przyczyn – od ciągle niskiej świadomości profilaktyki, po kwestie organizacji opieki nad chorymi i dostępu do nowoczesnych terapii. To ostatnie ulega poprawie – przykładem jest rozszerzenie dostępu do tzw. podwójnej blokady właśnie we wczesnym HER2-dodatnim raku piersi.

Rak piersi jest wyleczalny [FAKT]

Dzięki rozwojowi współczesnej medycyny możemy mówić o raku piersi już nie tylko jako o chorobie przewlekłej, ale także wyleczalnej. Przykładem jest podtyp HER2-dodatni, który dotyka ok. 18-20% kobiet z rakiem piersi. Z jednej strony – to agresywny podtyp, który szybko się rozwija i daje przerzuty, ale z drugiej – dobrze reaguje na terapię skierowaną przeciwko receptorowi HER2. Do tej pory pacjentki miały możliwość stosowania tzw. pojedynczej blokady – leku, który pojawił się kilkanaście lat temu i który zmienił leczenie i poprawił rokowanie chorych z HER2-dodatnim rakiem piersi. Blokował receptor HER2 zlokalizowany na powierzchni guza uniemożliwiając mu przesyłanie sygnałów stymulujących nadmierny podział i namnażanie się komórek. Dziś ten lek łączony jest z innym i razem tworzą tzw. podwójną blokadę receptora HER2. Takie połączenie nie tylko zahamowuje wzrost nowotworu, ale także doprowadza do zmniejszenia się guza, a w niektórych przypadkach nawet do jego całkowitego zniknięcia! Po wdrożeniu podwójnej blokady zwiększa się odsetek chorych osiągających tzw. pCR nawet o 15-30% w stosunku do tzw. pojedynczej blokady. PCR (z ang. Patological Complete Response) tzw. całkowita odpowiedź patologiczna polega na tym, że w badaniu histopatologicznym usuniętej piersi lub jej usuniętym fragmencie oraz w węzłach chłonnych nie będzie komórek nowotworowych. Pacjentki uzyskujące całkowitą odpowiedź patologiczna mają lepsze rokowania i większe szanse, że rak piersi nie nawróci. Częściej też można u nich wykonać mniej rozległe zabiegi operacyjne, czyli leczenie oszczędzające zamiast mastektomii i wycięcie węzła wartowniczego zamiast całkowitego usunięcia węzłów chłonnych pachowych.