Nowy artykuł analizuje jeden potencjalny scenariusz, w którym odporność na SARS-CoV-2, czy to w wyniku infekcji, czy szczepionki, zmniejsza się w ciągu roku – w tempie podobnym do obserwowanego w przypadku endemicznego betakoronawirusa, który powoduje łagodne choroby układu oddechowego. Rezultatem byłyby coroczne ogniska COVID-19. Z drugiej strony, gdyby odporność na SARS-CoV-2 była dłuższa, być może poprzez ochronę zapewnianą przez odpowiedź immunologiczną na zakażenie innymi endemicznymi koronawirusami, moglibyśmy doświadczyć czegoś, co początkowo wydawałoby się eliminacją COVID-19, a następnie powrót za kilka lat. Do innych czynników przyczyniających się należą dostępność i skuteczność szczepionki oraz wrodzona sezonowość wirusa.
„Jeżeli ponowna infekcja okaże się powszechna i jeśli nie zostanie dostarczona wysoce skuteczna szczepionka większości populacji świata, SARS-CoV-2 prawdopodobnie ustabilizuje się na wzór endemiczności” – piszą autorzy. „Czy ponowne zakażenia będą powszechne, jak często będą występować, jak bardzo zaraźliwe będą osoby z ponownym zakażeniem i czy ryzyko poważnych zmian wyników klinicznych wraz z kolejną infekcją pozostaje do zrozumienia”.
Ponowna infekcja
Wśród osób, które zostały zakażone COVID-19, badania serologiczne wskazują, że większość infekcji, niezależnie od ciężkości, wywołuje rozwój niektórych przeciwciał specyficznych dla SARS-CoV-2. Jednak pozostaje niejasne, czy te przeciwciała są same w sobie wystarczające, aby zapewnić długoterminową odporność, aby zapobiec ponownej infekcji. W przypadku wielu wirusów niewystarczająca odpowiedź immunologiczna, zanikanie odporności lub mutacje, które pozwalają mu „uciec” przed wykryciem układu odpornościowego, mogą osłabić lub obejść odporność i pozwolić na późniejszą reinfekcję, chociaż wcześniejsza infekcja może zapewnić częściową odporność i zmniejszyć nasilenie objawów.
Współzakażenie
Na odpowiedź immunologiczną na SARS-CoV-2 może mieć wpływ to, czy ktoś jest obecnie lub był niedawno zakażony innym wirusem. Wiele badań poprzedzających pandemię pokazuje, że zakażenie jednym wirusem może zapewnić krótkoterminową ochronę – około tygodnia – przed drugą infekcją. Inne badania potwierdzają, że jednoczesne zakażenia wirusami dróg oddechowych nie są związane ze zwiększonym nasileniem choroby. Chociaż udokumentowano niektóre koinfekcje SARS-CoV-2, w tym koinfekcje grypą i syncytialnym wirusem oddechowym nie ma wystarczających danych, aby wyciągnąć wnioski. Na poziomie populacji znacząca epidemia grypy sezonowej może nadwerężyć szpitale, które już mają do czynienia z COVID-19.
Sezonowość
Dowody sugerują, że COVID-19 może być bardziej przenoszony zimą. Poza tropikami wiele powszechnych wirusów układu oddechowego pojawia się sezonowo w określonych porach roku. Wszystkie endemiczne koronawirusy (OC43, HKU1, NL63, 229E) wykazują sezonowość w regionach o klimacie umiarkowanym, podobnych do grypy. Podobnie, warunki środowiskowe mogą również modulować zdolność przenoszenia SARS-CoV-2 – nie na tyle, aby wykluczyć przeniesienie we wczesnych stadiach pandemii, gdy odporność jest ogólnie niska, ale być może wystarczająca, aby sprzyjać powtarzającemu się sezonowemu przenoszeniu w okresie zimowym w regionach o umiarkowanym klimacie, podobnie jak grypa, raz odporność wzrasta.
Czytaj też:
Quiz z wiedzy o koronawirusie. Ile wiesz o COVID-19?Czytaj też:
Grypa – fakty, które każdy powinien znać