Prof. Mirosław Wielgoś złożył wypowiedzenie. To efekt decyzji rektora Gacionga

Prof. Mirosław Wielgoś złożył wypowiedzenie. To efekt decyzji rektora Gacionga

Dodano: 
Prof. Mirosław Wielgoś
Prof. Mirosław Wielgoś Źródło: Michał Teperek. Dział Fotomedyczny WUM
Prof. Mirosław Wielgoś nie będzie już pracownikiem I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM. Specjalista, który kierował kliniką od 12 lat, zbudował jeden z najlepszych ośrodków medycznych dla kobiet w ciąży.

W połowie września środowisko akademickie obiegła informacja, że prof. Mirosław Wielgoś nie będzie już kierownikiem I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM. Funkcję tę sprawował od 12 lat, a o jego dalszą kadencję zabiegała Rada Wydziału oraz Komisja Konkursowa. Niestety wbrew opiniom współpracowników rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong podjął decyzję o powołaniu na stanowisko innego kandydata – prof. Artura Ludwina.

Decyzja rektora wywołała sprzeciw środowiska ginekologów i położników. Była także niezrozumiała dla prof. Wielgosia, o czym opowiedział nam w wywiadzie.

Czytaj też:
Prof. Wielgoś po decyzji rektora WUM: Użyłbym tu słowa niegodziwość. Jestem w szoku

Najbliżsi współpracownicy wystosowali do rektora list, w którym prosili o zmianę decyzji w trosce o dalsze losy kliniki. Niestety efektu nie przyniósł ani ten apel, ani list od światowego guru perinatologii, prof. Kyprosa Nicolaidesa.

Prof. Mirosław Wielgoś odchodzi z WUM

Część osób pracujących w klinice solidarnie złożyła rezygnacje z dotychczas zajmowanych stanowisk. Teraz decyzję o odejściu podjął sam prof. Wielgoś. Specjalista opublikował już specjalny pożegnalny post na Instagramie. „Dla mnie i dla moich Współpracowników ta Klinika była niezwykłym miejscem i zawsze będzie w naszych sercach, pomimo tego, że właśnie się z nią rozstajemy” – napisał dotychczasowy kierownik kliniki.

Jednocześnie prof. Wielgoś wyraził nadzieję, że uda mu się zbudować nowe miejsce, w którym będzie mógł wraz z zespołem kontynuować swoją misję leczenia kobiet w ciąży oraz noworodków. „To nie jest pożegnanie, tylko przejście do kolejnego etapu życia – może nawet lepszego” – dodał optymistycznie profesor. Pozostaje nam trzymać kciuki dalsze działania, co też czyni redakcja Zdrowie i Medycyna Wprost.

instagram

Opracowała:
Źródło: Instagram