Czy twój lekarz regularnie cię waży? NIK prosi pacjentów o wypełnienie ankiety

Czy twój lekarz regularnie cię waży? NIK prosi pacjentów o wypełnienie ankiety

Dodano: 
Osoba stojąca na wadze
Osoba stojąca na wadze Źródło: Shutterstock / VGstockstudio
Najwyższa Izba Kontroli sprawdza, czy problem otyłości jest traktowany poważnie. Kontrolerzy przygotowali specjalną ankietę i proszą pacjentów o jej wypełnienie.

Dlaczego NIK pyta pacjentów o ich wagę? Jak podkreślają autorzy badania ankietowego „Profilaktyka i leczenie otyłości u osób dorosłych”, powodem jest narastający problem nadwagi i otyłości w polskim społeczeństwie. Przeprowadzeniem ogólnopolskiego badania zajmuje się rzeszowska delegatura NIK.

Co chce wiedzieć NIK na temat problemów z wagą?

Ankieta to jedynie 10 pytań. Udział w niej jest anonimowy (trzeba wypełnić jedynie podstawowe informacje dotyczące płci, wagi, wzrostu i miejsca zamieszkania). NIK chce m.in. widzieć, kiedy pacjent ważył się ostatnio, czy uważa swoją wagę za prawidłową, czy jest raz w roku ważony przez swojego lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej, czy uważa, że otyłość należy leczyć i czy korzystał z cateringu dietetycznego. Badanie ma pomóc polepszyć standardy opieki nad dorosłymi pacjentami z otyłością i zwrócić uwagę na kwestie profilaktyki. „Jesteśmy głęboko przekonani, że związana z przedmiotem kontroli Państwa opinia istotnie przysłuży się do zapewnienia odpowiednich warunków profilaktycznych i leczniczych osobom dorosłym” – napisali autorzy ankiety. LINK DO ANKIETY „Profilaktyka i leczenie otyłości u osób dorosłych”.

Otyłość w Polsce – profilaktyka kuleje

W ubiegłych latach NIK wzięła pod lupę kwestie związane z otyłością dzieci i młodzieży. Wnioski z badań (opublikowane w grudniu ubiegłego roku) nie są optymistyczne. „Na wizytę u specjalisty trzeba było czekać nawet ponad rok. Choć w Narodowym Programie Zdrowia na lata 2016-2020 otyłość uznano za chorobę cywilizacyjną, a jej leczenie za jeden z priorytetów, działania podejmowane przez kolejnych ministrów zdrowia nie tylko nie doprowadziły do spadku, ale nawet do zahamowania tempa wzrostu liczby dzieci i młodzieży z nadmierną masą ciała. Skala problemu rosła, choroba zaczęła dotykać coraz młodsze dzieci, a skuteczność terapii była niewielka” – czytamy w raporcie.

Wśród zaleceń NIK znalazła się m.in. konieczność przygotowania i wdrożenia ogólnopolskiego, kompleksowego planu działań mających na celu profilaktykę i leczenie nadwagi i otyłości.

Czytaj też:
Leczenie otyłości: farmakologiczne, niefarmakologiczne i chirurgiczne. Kiedy wdrożyć terapię?
Czytaj też:
Nie chcesz mieć problemów z trzustką? Unikaj tego rodzaju tłuszczów