Naukowcy: Bakterie wykorzystują obumarłe komórki jelitowe w celu wywołania infekcji

Naukowcy: Bakterie wykorzystują obumarłe komórki jelitowe w celu wywołania infekcji

Dodano: 
Bakterie jelitowe
Bakterie jelitoweŹródło:Shutterstock
Nowe badanie dotyczące obumarłych bakterii może doprowadzić do powstania terapii, które pozwolą ograniczyć infekcje jelitowe.

Nayukowcy z Centrum Badań nad Zapaleniami VIB-UGent i University of Virginia School of Medicine dokonali ważnego odkrycia dotyczącego procesów zachodzących w jelitach. Chodzi o obumarłe cząsteczki komórkowe, które pojawiają się w mikrobiomie. Okazuje się, że mogą być one „paliwem” dla infekcji bakteryjnych – m.in. Salmonelli i E. coli. Chociaż odkrycie to wydaje się być całkiem sensowne, nikomu wcześniej nie udało się tego udowodnić.

Obumarłe komórki pożywką dla bakterii

Korzystając z hodowli komórkowej i zdrowych systemów tkankowych myszy badacze sprawdzili, jak niektóre bakterie kolonizują nasze przewody jelitowe. Okazało się, że mogą one wykorzystywać składniki odżywcze, które są uwalniane z umierających komórek do wywołania infekcji jelitowych. Naukowcy nazwali ten mechanizm „death-induced nutrient release” (DINNR), co w wolnym tłumaczeniu oznacza uwalnianie składników odżywczych wywołane obumieraniem komórek.

Od kilkudziesięciu lat wiemy, że sam proces śmierci komórki może pośrednio wpływać na infekcje bakteryjne, zmieniając odpowiedź immunologiczną organizmu (...). Jeśli te umierające komórki mogą być rozpoznawane i wyczuwane przez sąsiednie komórki, co ma powstrzymać inne organizmy – takie jak bakterie – przed rozpoznawaniem tych samych cząsteczek? – skomentował główny badacz, Kodi Ravichandran.

Naukowcy twierdzą, że fakt ten ma duże znaczenie przy pojawianiu się np. zatrucia pokarmowego, stanów zapalnych (przypominających nieswoiste zapalenie jelit lub chorobę Leśniowskiego-Crohna) i zapalenia błony śluzowej wywołanego chemioterapią. Badacze już pracują nad tym, jak wykorzystać nową widzę do łagodzenia określonych procesów chorobowych.

– Ten związek między chemioterapią a infekcjami bakteryjnymi jest dla nas szczególnie interesujący – powiedział CJ Anderson, habilitant. – W przeciwieństwie do infekcji pokarmowych, gdy pacjent nie wie, kiedy zostanie „zaatakowany”, lekarze dokładnie wiedzą, kiedy podają chemioterapię. Oznacza to, że mamy okno terapeutyczne, w którym możemy spróbować opracować pewnego rodzaju terapię skojarzoną, aby ograniczyć część tego paliwa dla bakterii.

Chociaż droga do nowych terapii jest jeszcze długa, badanie to może być ważne dla dalszych działań eksperymentalnych.

Czytaj też:
Naukowcy zbadali, jak wyglądał mikrobiom człowieka pierwotnego. Zaszły znaczące zmiany