Lekooporność nowotworów. Naukowcy z Łodzi mają na to pomysł

Lekooporność nowotworów. Naukowcy z Łodzi mają na to pomysł

Dodano: 
Kobieta w trakcie chemioterapii.
Kobieta w trakcie chemioterapii. Źródło: Fotolia / auremar
Naukowcy z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego prowadzą badania, które mają przełamać lekooporność nowotworów. Mogą one przełożyć się na zwiększenie skuteczności chemioterapii u pacjentów.

Prowadzone pod kierunkiem prof. Agnieszki Robaszkiewicz badania dotyczą przełamywania oporności wielolekowej polegającej na tym, że komórki nowotworowe uodporniają się na działanie leków. Jak wyjaśniła biolożka, prawdopodobieństwo rozwoju tego zjawiska zwiększa każdy kolejny cykl chemioterapii. Główny problem polega zaś na tym, że oporność jest szerokospektralna, czyli nie jest to oporność tylko na lek, którym pacjent był dotychczas leczony, ale również na cały szereg innych leków.

Pozbawić komórki nowotworowe mechanizmów obronnych

„Staramy się pozbawić komórki nowotworowe jednego z mechanizmów obronnych, które są odpowiedzialne za powstawanie zjawiska oporności wielolekowej. W literaturze naukowej opisano wiele mechanizmów obronnych na działanie cytostatyków, jednym z nich jest obecność w błonie komórki nowotworowej białek nazywanych transporterami ABC. Białka te usuwają z komórki lek, którym jest ona atakowana. Jednym z mechanizmów nabywania oporności przez komórki nowotworowe jest zwiększanie ilości białek ABC w błonie. Im jest ich więcej, tym więcej leku zostaje usunięte z komórki i spada jego skuteczność” – tłumaczyła prof. Robaszkiewicz. Dodała, że ekspresja białek ABC ma kilka etapów. Łódzcy naukowcy celują w pierwszy – już na poziomie genomu.

„Staramy się zahamować powstawanie transkryptu. Jeżeli to się uda, nie powstanie białko, które później miałoby trafić do błony komórki nowotworowej. Podajemy związki, które hamują powstawanie białek na pierwszym etapie i już po kilkudziesięciu godzinach obserwujemy spadek ilości białek w błonach komórkowych, przez co komórka nowotworowa staje się bardziej bezbronna” – wskazała kierowniczka badań.

To jednak tylko jeden z mechanizmów obronnych komórki. Badane związki mogą być więc stosowane w tych typach nowotworów, w których głównym mechanizmem oporności jest nadekspresja białek ABC. „Udało nam się wytypować dwa związki hamujące powstawanie tych białek i zwiększające napływanie leków do wnętrza komórki w komórkach opornych na różnego rodzaju chemioterapeutyki. Dzięki temu zwiększa się toksyczność leków, co może przełożyć się na zwiększenie skuteczności chemioterapii u pacjentów” – zaznaczyła badaczka.

Rozpoczynają się badania na zwierzętach

W ramach trwających od dwóch lat badań działanie substancji potwierdzono na modelach potrójnie negatywnego nowotworu piersi, w którego leczeniu stosuje się głównie chemioterapię oraz niedrobnokomórkowego raka płuc, którego zaawansowane formy również leczy się chemoterapeutykami. Badana metoda może okazać się skuteczna także w przypadku innych typów nowotworów, ale konieczne są dalsze badania w tym kierunku. Prace naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego potrwają jeszcze rok.

„Wytworzyliśmy dwa związki, które działają na modelu komórkowym, teraz rozpoczynamy etap badań na modelu zwierzęcym. Musimy przede wszystkim zbadać czy te związki nie są niebezpieczne dla chorych, w jaki sposób będą wpływać na serce, wątrobę czy nerki i w jaki sposób będą usuwane z organizmu. Na razie nic nie wskazuje na to, żeby miały negatywnie wpływać na pracę głównych narządów. Na podstawie tego, co już wiemy, nie spodziewamy się, że te substancje będą powodować dodatkowe efekty uboczne, ale trzeba to dokładnie sprawdzić” – wyjaśniła prof. Robaszkiewicz.

Badania „Przełamywanie oporności wielolekowej nowotworów na poziomie genomu” realizowane są w oparciu o grant w konkursie Lider 10 Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Łódzki zespół otrzymał na ten cel 1,35 mln zł.

Czytaj też:
Rak szyjki macicy – objawy, czynniki ryzyka, diagnostyka i leczenie
Czytaj też:
Rak płuc to jeden z najbardziej podstępnych nowotworów. Objawy, przyczyny i rokowanie

Źródło: Nauka w Polsce PAP / Bartłomiej Pawlak