W miarę jak epidemia COVID-19 rozwija się w bardzo szybkim tempie, autorzy twierdzą, że opinia publiczna potrzebuje wiarygodnych i przydatnych informacji, które pomogą ludziom zrozumieć ryzyko chorób. Potrzebują jasności i przejrzystości w zakresie zakazów podróży, kwarantanny, działań w zakresie ochrony osobistej i społecznej (np. zamykanie transportu publicznego, zamykanie szkół lub odwoływanie wydarzeń sportowych). Ponadto społeczeństwo potrzebuje pewności, że w miarę zdobywania wiedzy na temat tej rozszerzającej się infekcji informacje, które otrzymują z zaufanych źródeł, odzwierciedlają dokładnie i wyraźnie, to, co robią specjaliści, a czego nie.
– Obecnie społeczność medyczna nie posiada wszystkich dowodów potrzebnych do rzetelnego przewidywania rozwoju tej infekcji – mówi Ratzan. – Niestety ta niepewność stwarza pole zarówno do strachu, jak i do dezinformacji.
Czytaj też:
Jak uchronić się przed koronawirusem? Pomogą żele dezynfekujące
Czy za USA będą podążać inne kraje?
Autorzy artykułu wzywają oficjeli związanymi z resortami zdrowia (takich jak amerykański naczelny lekarz kraju), do utworzenia i prowadzenia wiarygodnego, powszechnego, interdyscyplinarnego biura w celu informowania mieszkańców Stanów Zjednoczonych i służenia jako międzynarodowy zasób w czasach globalnego zagrożenia zdrowia. Takie biuro mogłoby nawiązać długoterminowe relacje z mediami w celu zapewnienia trwałej, aktualnej, opartej na dowodach komunikacji i służyć jako główny zasób dla przekazywania istotnych, naukowo uzasadnionych informacji, strategii medycznych, środków ochrony osobistej, zasobów elektronicznych i nie tylko.
– Opinia publiczna potrzebuje i chce stosować się do wskazówek opartych na dowodach z zaufanych źródeł i wierzyć im – podają autorzy. – Dobra komunikacja w zakresie ochrony zdrowia będzie dobrze służyć społeczeństwu, a pracownicy służby zdrowia mający wpływ na podejście społeczeństwa do COVID-19 i wzmocnią infrastrukturę informacji zdrowotnych na wypadek pojawienia się kolejnej nowej infekcji.
Czytaj też:
Objawy ze strony przewodu pokarmowego u pacjentów z koronawirusem