W artykule opublikowanym 17 kwietnia w New England Journal of Medicine zauważono niezwykłe zjawisko dotyczące zawałów serca u pacjentów z COVID-19. Pomimo wyższych wartości odcinków ST (fragmentu zapisu elektrokardiograficznego) połowa z tych pacjentów nie była dotknięta zawałem serca spowodowanym zablokowaniem tętnic.
Czytaj też:
Fermy norek poddane kwarantannie. Zwierzęta są zainfekowane koronawirusem
Specyfika zawału a COVID-19
Zawał mięśnia sercowego jest stanem, w którym jedna z głównych tętnic dostarczających tlen jest zablokowana. Nie było to przyczyną zawału serca u 56 procent pacjentów. Angiografia pokazała, że „niedokrwienne uszkodzenie mięśnia sercowego” było przyczyną zawałów serca i nie był spowodowany konwencjonalnym zablokowaniem tętnic.
– W miarę poznawania wpływu COVID-19 na nasze serca zaczęliśmy dostrzegać niespodziewane efekty. Niektórzy pacjenci mają nieprawidłowe EKG, które może wyglądać jak ostry zawał serca, ale bez zablokowanej tętnicy – powiedział dr Satjit Bhusri, kardiolog ze szpitala Lenox Hill.
Jeśli nie zablokowanie tętnic, co spowodowało te obrażenia serca? – Uszkodzenie mięśnia sercowego u pacjentów z Covid-19 może być spowodowane blokadą blaszki miażdżycowej, burzą cytokin, urazem hipoksyjnym, skurczem naczyń wieńcowych, mikrozakrzepami lub bezpośrednim uszkodzeniem śródbłonka lub naczyń – określił zespół kierowany przez dr Sripala Bangalore'a, profesora medycyny w NYU Langone Health.
Spośród wszystkich tych pacjentów 72 procent zmarło. Leki przeciw zakrzepom mogły nie działać u połowy tych pacjentów, dlatego złożoność tych przypadków wymaga dalszych badań. Z powodu wysokiej śmiertelności Bangalore powiedział, że istnieje pilna potrzeba przeprowadzenia dalszych badań, aby zrozumieć, w jaki sposób COVID-19 wpływa na pacjentów z wcześniej istniejącymi chorobami serca, z których wszyscy wykazywali klasyczne objawy zawału serca, zarówno podczas pobytu w szpitalu, jak i później.
Średni wiek wszystkich pacjentów wynosił 63 lata, większość z nich to mężczyźni. Około 66 procent pacjentów miało nadciśnienie, podczas gdy 40 procent miało podwyższony poziom cholesterolu, a jedna trzecia z nich miała wcześniej występującą cukrzycę.
Czytaj też:
Psychologiczne wsparcie w czasie izolacji – dostępne m.in. przez internet