Coraz więcej podwójnych zakażeń koronawirusem i grypą

Coraz więcej podwójnych zakażeń koronawirusem i grypą

Dodano: 
Kaszel
Kaszel Źródło: Fotolia / RFBSIP
Zakażenie koronawirusem coraz częściej występuje w tym samym czasie, co grypa. Czy tzw. flurona zagraża nam wszystkim?

„Będzie coraz więcej jednoczesnych zakażeń wirusem grypy i SARS-CoV-2” – przewiduje dr Karolina Krupa-Kotara z Katedry Epidemiologii i Biostatystyki Wydziału Zdrowia Publicznego w Bytomiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Flurona – podwójne zakażenie koronawirusem i grypą

W ostatnich dniach w Izraelu potwierdzono pierwszy przypadek gryporony (zwanej fluroną), czyli jednoczesnego zakażenia wirusem grypy i SARS-CoV-2. Do podwójnego zakażenia doszło u kobiety, która nie była zaszczepiona przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2 ani grypy. Kobieta niedawno urodziła dziecko, a jej stan określa się jako dobry, nie stwierdzono u niej poważniejszych objawów i niebawem zostanie wypisana do domu.

"Podobnych przypadków jest zapewne więcej, nie zostały jednak dotychczas zdiagnozowane" – uważa dr Krupa-Kotara. Przypomina, że zarówno zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2, jak i wirusem grypy daje podobne objawy – oba zakażają górne drogi oddechowe i powodują kłopoty z oddychaniem.

Jak rozpoznać, na co jestem chory?

Jedynym pewnym i wiarygodnym sposobem ich rozróżnienia są testy diagnostyczne, wszelkie inne przypuszczenia nie dadzą jednoznacznej odpowiedzi. – Warto zatem znać wszystkie ewentualne symptomy zakażenia nową mutacją koronawirusa, aby w sytuacji, gdy czujemy, że mogliśmy się nim zakazić, zgłosić się do lekarza POZ, który skieruje nas na test diagnostyczny, aby móc się izolować od kontaktów z ludźmi do czasu poznania wyniku" – dodaje dr Karolina Krupa-Kotara.

W Polsce szczyt zachorowań na grypę przypada z reguły na luty i marzec. Największy niepokój budzi jednak obecnie wariant omikron koronawirusa, który ma dużą zdolność zakażania. "Coraz powszechniej występuje w Europie, ale na tym obszarze wciąż dominującym wariantem jest delta. To budzi kolejne obawy badaczy, kiedy dwa warianty uznane przez WHO za najgroźniejsze spotkały się na jednym obszarze" – wskazuje ekspertka.

Czytaj też:
Wielka Brytania dopuszcza tabletki na COVID-19 firmy Pfizer. Jaką mają skuteczność?
Czytaj też:
Jak wariant IHU zareaguje na szczepionki? Wirusolog: „Za wcześnie, aby spekulować”

Źródło: Nauka w Polsce PAP / Autorka: Anna Gumułka