Czy blokada społeczna faktycznie zatrzymała koronawirusa? Te liczby nie kłamią

Czy blokada społeczna faktycznie zatrzymała koronawirusa? Te liczby nie kłamią

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / Anton Gvozdikov
W badaniu przeprowadzonym przez Global Policy Laboratory na University of California przeanalizowano efekty środków zapobiegania koronawirusowi w sześciu krajach: USA, Chinach, Korei Południowej, Włoszech, Francji i Iranie. Okazało się, że izolacja społeczna miała bardzo duże znaczenie w zatrzymaniu pandemii.

Ograniczenia społeczne na świecie z powodu pandemii koronawirusa obejmowały zakazy podróży, zamykanie szkół, zawieszone nabożeństwa, odwoływanie wydarzeń i pozostanie w domach. Szacuje się, że bez ograniczeń w przemieszczaniu się ludzi i interakcji w USA liczba zakażeń niemal podwoiłaby się o dwa dni w czasie szczytu epidemii, od 3 marca do 6 kwietnia. Oznacza to, że około 60 milionów osób mogło zostać zarażonych. Do tej pory Stany Zjednoczone zgłosiły 1,9 miliona przypadków.

Pandemia w Chinach

Według badań blokady społeczne były jeszcze bardziej skuteczne w Chinach. Naukowcy odkryli, że polityka wdrożona w Chinach od 16 stycznia do 5 marca uratowała około 285 milionów ludzi przed zachorowaniem. Naród zgłosił do tej pory tylko około 84 000 przypadków. Najwcześniejsze ograniczenia w Chinach zostały wprowadzone w Wuhan, gdzie wybuchła epidemia. W marcowym badaniu stwierdzono, że blokada Wuhan ustanowiona 23 stycznia zapobiegła dziesiątkom tysięcy infekcji w całej prowincji Hubei. Szacuje się, że bez blokady przypadki w Hubei byłyby o 65 procent wyższe.

Inne kraje

Według badań środki blokujące zapobiegły również około 54 milionom infekcji w Iranie, 49 milionom we Włoszech, 45 milionom we Francji i 38 milionom w Korei Południowej. „Wdrożenie polityki przeciwzakażeniowej we wszystkich sześciu krajach znacznie spowolniło pandemię” – napisali naukowcy. Dodali jednak, że „pozornie małe opóźnienia we wdrażaniu polityki prawdopodobnie dały radykalnie różne wyniki zdrowotne”.

Innymi słowy, narody takie jak Chiny skorzystały z wcześniejszego zamknięcia, podczas gdy opóźnienia w USA i we Włoszech mogły doprowadzić do śmierci, której można było zapobiec. Oszacowano, że USA mogłyby zapobiec 6464 000 infekcji i 36 000 zgonów, izolując społeczeństwo jeden do dwóch tygodni wcześniej.

Blokady Europy mogły zapobiec milionom zgonów

Stwierdzono również, że w przypadku blokady liczba hospitalizacji i zgonów związanych z koronawirusem była ograniczona w Europie. Zespół naukowców z Włoch ustalił niedawno, że blokada kraju zapobiegła około 200 000 hospitalizacji między 21 lutego (kiedy zgłoszono pierwszy przypadek Włoch) a 25 marca. W innym badaniu z Imperial College London oszacowano, że ograniczenia społeczeństwa zapobiegły 3,1 miliona zgonów w 11 krajach europejskich od czasu wprowadzenia tych środków w marcu do 4 maja. Według badań Włochy uniknęły około 630 000 zgonów w tym okresie. Tymczasem Francja zapobiegła około 690 000 zgonów – najwięcej z 11 krajów.

Ogólnie naukowcy ustalili, że izolacje miały „duży wpływ na transmisję”. We wszystkich tych krajach obecny numer reprodukcyjny (liczba innych osób, które zaraża średnio jedna osoba chora) był znacznie poniżej 1. Oznacza to, że średnio osoba z COVID-19 przenosi wirusa tylko na jedną lub mniej osób – znak, że epidemia jest w większości miejsc powstrzymana.

Czytaj też:
Epidemia COVID: Co nas czeka w przyszłości? Przedstawiamy trzy możliwe scenariusze.