Siódma fala pandemii w Hiszpanii? Odnotowano nagły wzrost hospitalizacji z powodu Covid-19

Siódma fala pandemii w Hiszpanii? Odnotowano nagły wzrost hospitalizacji z powodu Covid-19

Dodano: 
Szpital w Madrycie
Szpital w Madrycie Źródło:Newspix.pl / Zuma
Hiszpania od miesiąca odnotowuje niepokojący wzrost liczby chorych na Covid-19. Niektórzy eksperci, na których powołuje się tamtejszy „La Razon” uważają, że może to być początek siódmej fali pandemii.

Najgorsza sytuacja epidemiczna w Hiszpanii było w połowie stycznia. Wówczas odnotowywano nawet 150 tys. zakażeń koronawirusem dziennie. Jednak, tak jak w innych krajach, w następnych miesiącach sytuacja znacznie ulegała poprawie. Na tyle, że na przełomie marca i kwietnia raportowano około 10 tys. przypadków w ciągu doby.

Władze zdecydowały się wówczas na zmianę zasad panujących w kraju: od 6 kwietnia osoby przebywające do Hiszpanii z Unijnym Certyfikatem COVID nie musiały już wypełniać formularza lokalizacyjnego, a od 20 kwietnia zlikwidowany został wymóg noszenia masek ochronnych w przestrzeniach zamkniętych.

Drastyczny wzrost liczby zakażeń po Wielkanocy

Niestety, po świętach Wielkanocnych, które, w odróżnieniu od Polski, w Hiszpanii celebrowane są na ulicach przez cały tydzień, oraz po długim weekendzie na przełomie kwietnia i maja, odnotowano wzrost przypadków zachorowania na Covid-19. Porównując bowiem raporty z 1 kwietnia i 3 maja, liczba osób hospitalizowanych z powodu koronawirusa zwiększyła się aż o 65 proc.: z 4150 do 6883 przypadków.

Najgorsza sytuacja panuje obecnie w regionach Kastylii, Asturii i León. Z kolei, patrząc na wiek dotkniętych wirusem, najbardziej niepokojąco wyglądają dane z grupy osób mających 60 lat i więcej. Oni są bowiem najbardziej narażeni na ciężki przebieg choroby. W porównaniu z początkiem kwietnia, wzrost zachorowań wśród osób w przedziale wiekowym 60-69 wzrósł o 56 proc. U osób w wieku 70-79 lat wzrost wyniósł 75 proc., a wśród grupy wiekowej powyżej 80 lat to już 89 proc.

Innym czynnikiem, który wskazuje na pogorszenie się sytuacji jest odsetek pozytywnych testów diagnostycznych. Obecnie wynosi on w Hiszpanii ponad 30 proc., podczas gdy miesiąc temu był on na poziomie około 16 proc.

Eksperci cytowani przez hiszpański „La Razon” twierdzą, że kraj może czekać siódma fala pandemii, jednak podkreślają, że liczba przypadków rośnie znacznie wolniej niż podczas poprzednich fal. Z kolei politycy są w tym temacie znacznie bardziej ostrożni. Ministerstwo Zdrowia apeluje do obywateli o rozwagę i prosi o zachowanie zaleceń dotyczących higieny, zachowania odległości i wentylacji pomieszczeń zamkniętych.

Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Dr Michał Sutkowski: Cieszmy się, że jest dobrze, ale...