Kiedy eksperci zdrowia publicznego dowiedzieli się więcej o tym, jak rozprzestrzenia się koronawirus, okazało się, że niektóre środki ostrożności prawdopodobnie nie są warte zachodu. Na przykład pozostawienie listów i paczek „na kwarantannie” przez kilka dni przed ich otwarciem jest najprawdopodobniej przesadą, według Rachel Graham, epidemiolog z University of North Carolina. – Nigdy nie przejmowałam się kwarantanną poczty – powiedziała.
Według Graham i innych ekspertów, istnieje sześć środków ostrożności dotyczących koronawirusa, którymi możesz się nie martwić.
Czytaj też:
„Koronawirus może zostać z nami na zawsze". Polska spółka szuka leku i szczepionki
1. Noszenie rękawiczek do sklepu
Według Centers for Disease Control and Prevention, koronawirus nie rozprzestrzenia się łatwo przez zanieczyszczone powierzchnie, chociaż osoba może zostać zarażona, jeśli dotknie powierzchni lub przedmiotu, na którym znajdują się cząsteczki wirusa, a następnie dotknie ust, nosa lub oczu.
Noszenie rękawiczek – jednorazowych lub innych – może wydawać się łatwym sposobem na ochronę rąk przed potencjalnym zanieczyszczeniem w sklepie spożywczym. Jednak wytyczne CDC nie zalecają rękawiczek do załatwiania spraw.
– Nie noszę rękawiczek w sklepie, ale myję ręce przed wyjściem i po powrocie – powiedział Paul Volberding, epidemiolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco.
Niektórzy eksperci obawiają się nawet, że noszenie rękawiczek może dać ludziom fałszywe poczucie bezpieczeństwa podczas zakupów.
– Ludzie myślą, że rękawiczki są magiczne. Ale są kolejnym źródłem zanieczyszczeń – mówi Ravina Kullar, epidemiolog z Infectious Diseases Society of America. Dodała, że mając rękawiczki, „potencjalnie możesz częściej dotykać twarzy”.
2. Dezynfekcja opakowań z żywnością – mrożonych lub nie
W sierpniu chińscy urzędnicy znaleźli ślady koronawirusa na opakowaniach mrożonek. Jednak według Michaela Ryana, dyrektora wykonawczego Programu Sytuacji Nadzwyczajnych Światowej Organizacji Zdrowia, te ustalenia prawdopodobnie nie są powodem do niepokoju.
– Ludzie nie powinni bać się żywności, pakowania, przetwarzania, ani dostarczania żywności – powiedział Ryan na konferencji prasowej w zeszłym miesiącu.
Caitlin Howell, inżynier chemii i biomedycy z University of Maine, powiedziała, że jest mało prawdopodobne, aby wirus przeżył na mrożonkach. – Jest to możliwe, ale wirus nie jest zbyt stabilny poza organizmem ludzkim – powiedziała wcześniej, dodając, że „zamrożenie lub schłodzenie wirusa może pomóc w wydłużeniu czasu, w którym pozostaje zaraźliwy, dlatego uważamy, że że ogniska w zakładach mięsnych zdarzały się tak często, ale przenoszenie przez powierzchnie nadal wydaje się rzadkie - nawet jeśli te powierzchnie są zamrożone lub schłodzone”.
Elizabeth Connick, immunolobiolog z University of Arizona powiedziała, że nie dezynfekuje i nie myje opakowań żywności, zamrożonych ani w inny sposób.
– Robiłam to przez około tydzień, po czym zdecydowałam, że będzie więcej przypadków, jeśli wirus zostanie przeniesiony w ten sposób. Nie sądzę, aby na tych paczkach krążyło dużo wirusów – powiedziała Connick.
Czytaj też:
Jak przygotować się do testu na koronawirusa? To nie takie proste!
3. Kwarantanna książek z biblioteki przez więcej niż trzy dni
Żywotność wirusa na obiektach zależy od rodzaju materiału: w jednym badaniu stwierdzono, że zajęło trzy godziny, by wirus opuścił chusteczkę i kartkę papieru.
Biorąc to pod uwagę, biblioteki nie powinny się zbytnio przejmować poddawaniem książek kwarantannie przed zwróceniem ich do obiegu. Badania przeprowadzone w czerwcu wykazały, że cząsteczki wirusów znikały z powszechnych materiałów bibliotecznych po trzech dniach.
Naukowcy przetestowali żywotność wirusa na okładkach twardych i handlowych książek, a także na papierowych stronach w zamkniętej książce, ochronnych okładkach z mylaru i plastikowych pudełkach na DVD. Wyniki pokazały, że po jednym dniu wirus zniknął z okładek książek i płyt DVD. Po trzech dniach był niewykrywalny na papierze wewnątrz książki i okładkach z mylaru.
– Wszystko, co trwa dłużej niż [trzy dni], jest trochę zbyt ostrożnym podejściem – powiedziała Graham.
4. Poddawanie poczty kwarantannie
– Byłoby to zdumiewające, gdyby pojedynczy list zawierał wystarczająco dużo cząstek wirusa, by wywołać chorobę – powiedziała Graham. Dlatego poddanie kwarantannie zawartości skrzynki pocztowej najprawdopodobniej nie jest konieczne.
5. Niekorzystanie z usługi sprzątania i napraw w domu
Od początku pandemii ludzie unikają zapraszania gości do domów. Jednak większość ekspertów twierdzi, że wpuszczenie kogoś od czasu do czasu na sprzątanie i naprawę np. kranu jest w porządku.
Anthony Fauci, dyrektor National Institute of Allergy and Infectious Diseases, powiedział, że sprzątaczka przychodzi do jego domu raz na dwa tygodnie. – Ona nosi maskę i rękawiczki przez cały czas w domu – powiedział.
Connick i Fauci powiedzieli również, że zaprosili fryzjerów do swoich domów na szybkie strzyżenie.
6. Niekorzystanie z basenów
Baseny zwykle nie stają się źródłem zakażenia COVID-19, ponieważ koronawirus nie rozprzestrzenia się przez wodę, a szczególnie nie w basenach chlorowanych, gdzie substancja chemiczna „powinna inaktywować wirusa w wodzie”, jak podaje CDC.
– Generalnie patogeny układu oddechowego nie przeżywają w wodzie – powiedział wcześniej Business Insider Joseph Eisenberg, epidemiolog ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Michigan.
Dodatkowo, ponieważ koronawirus jest wirusem układu oddechowego, złapanie go zwykle wiąże się z wdychaniem, a nie połykaniem, jak dodał Eisenberg. Więc pływanie jest stosunkowo bezpieczne.
Ale William Schaffner, profesor medycyny zapobiegawczej na Uniwersytecie Vanderbilt, sugeruje unikanie szatni.
– Noś maskę podczas przebierania się; wejdź, wyjdź – powiedział, dodając, że należy unikać długotrwałego, bliskiego kontaktu z ludźmi w pomieszczeniach.
Czytaj też:
Kaszel, katar, gorączka – czy powinienem zrobić test na COVID-19?