Wstępne ustalenia naukowców z Public Health England (PHE) wykazały, że ponowne zakażenia u osób, których organizmy wytworzyły przeciwciała po przebytej chorobie COVID-19 zdarzają się rzadko – w badaniu wykryto tylko 44 przypadki wśród 6614 osób uprzednio zakażonych.
Problem koronawirusa aktualny także u ozdrowieńców?
Eksperci ostrzegają, że osoby, które zaraziły się w pierwszej fali pandemii w pierwszych miesiącach 2020 roku, mogą być teraz narażone na ponowne zarażenie. Ostrzegają również, że osoby z odpornością nabytą w wyniku infekcji mogą nadal być nosicielami koronawirusa SARS-CoV-2 w obrębie nosa i gardła i mogą go nieświadomie przekazywać dalej.
– Wiemy, że większość osób, które miały wirusa i u których rozwinęły się przeciwciała, jest chronionych przed ponowną infekcją, ale nie jest to całkowita ochrona i nie wiemy jeszcze, jak długo trwa – powiedziała Susan Hopkinsz PHE, współprowadząca badania, którego wyniki zostały niedawno opublikowane. – Oznacza to, że nawet jeśli sądzisz, że skoro już chorowałeś to jesteś chroniony, możesz mieć pewność, że jest bardzo mało prawdopodobne, że wystąpią u ciebie poważne reinfekcje. Ale nadal istnieje ryzyko, że możesz zarazić się i przekazać wirusa innym.
Główne wnioski
Eksperci niezwiązani z badaniem zwrócili uwagę na wnioski z badania warte odnotowania.
– Dane te wzmacniają przesłanie, że na razie każdy jest potencjalnym źródłem infekcji dla innych i powinien się odpowiednio zachowywać – powiedziała Eleanor Riley, profesor immunologii i chorób zakaźnych na Uniwersytecie w Edynburgu.
Simon Clarke, profesor nadzwyczajny mikrobiologii komórkowej na Uniwersytecie w Reading, powiedział, że badanie „w poważnym stopniu implikuje sposób wyjścia z obecnego kryzysu”.
Między 18 czerwca a 24 listopada naukowcy odkryli 44 potencjalne reinfekcje – dwie „prawdopodobne” i 42 „możliwe” – wśród 6614 uczestników, u których wynik testu na obecność przeciwciał był dodatni. Stanowi to 83% wskaźnika ochrony przed ponowną infekcją.
Naukowcy powiedzieli, że będą nadal obserwować uczestników, aby sprawdzić, czy ta naturalna odporność może w niektórych przypadkach trwać dłużej niż pięć miesięcy. Powiedzieli jednak, że wczesne dowody z kolejnego etapu badania sugerują, że niektóre osoby z wytworzoną odpornością mogą nadal być nosicielami.
Czytaj też:
COVID-19 to tylko jeden z przykładów na to, jak ludzie zachowują się w obliczu katastrofyCzytaj też:
FDA ostrzega: nie zakładaj maseczki na rezonans magnetyczny. Pacjenci zgłaszają poparzeniaCzytaj też:
Wkrótce ruszają zapisy na szczepienia. Dworczyk podał szczegóły