Refundacja wedolizumabu w formie zastrzyków pozwoli chorym uniknąć częstych wizyt w szpitalu. Pacjenci będą mogli sami zaaplikować sobie lek, który podawany był do tej pory w formie wlewów dożylnych. Czasem musieli pokonać nawet setki kilometrów, aby przyjąć lek w ośrodku realizującym program lekowy – podkreśla prof. Jarosław Reguła, konsultant krajowy w dziedzinie gastroenterologii.
„Preparat w formie specjalnych ampułko–strzykawek można wydać pacjentowi i on sam poda go sobie w domu. To kolejny krok w kierunku poprawy jakości życia chorych. Na nieswoiste choroby zapalne jelit najczęściej chorują osoby w sile wieku, 20- i 30-latkowie. Są to osoby u progu życia, pracują, zakładają rodziny, są aktywni. Im mniej leczenie wpływa na ich życie codzienne, tym lepiej” – podkreśla prof. Jarosław Reguła, konsultant krajowy w dziedzinie gastroenterologii.
Wrzodziejące zapalenie jelita grubego i choroba Leśniowskiego-Crohna
Wrzodziejące zapalenie jelita grubego i choroba Leśniowskiego–Crohna to przewlekłe choroby autoimmunologiczne z okresami zaostrzeń i remisji, objawiające się:
- owrzodzeniem ścian przewodu pokarmowego,
- nawracającymi biegunkami,
- silnym bólem brzucha,
- brakiem apetytu,
- utratą wagi.
„Pacjenci przez większość swojego życia wymagają stałego, specjalistycznego leczenia, które wiąże się z częstymi wizytami w szpitalu. Wielu przechodzi operację usunięcia fragmentu lub całego jelita, a część także zabieg wyłonienia stomii. Od lipca tego roku mają szansę unikać niepotrzebnych wizyt w szpitalu” – tłumaczy prof. Jarosław Reguła, konsultant krajowy w dziedzinie gastroenterologii.
Brak ograniczeń czasowych w programach leczenia biologicznego
Od stycznia 2022 roku resort zdrowia zniósł ograniczenia czasowe w programach leczenia biologicznego nieswoistych zapaleń jelit, stosowane wu najciężej chorych. Do tej pory, mimo że lek działał i był skuteczny, to po roku lub dwóch latach trzeba było przerwać leczenie i poczekać, aż znowu stan chorego się pogorszy. Odstawianie leku i ponowne jego włączanie powodowało powstawanie przeciwciał w organizmie chorego, na skutek czego lek zaczynał tracić skuteczność. Obecnie pacjent, który zakwalifikuje się do terapii, może być leczony tak długo, jak pacjent i lekarz uznają to za właściwe – wyjaśniają specjaliści.
Czytaj też:
Zdrowy mikrobiom jelitowy może pomóc w leczeniu tych chorób. Nowe badania