W miesiącach letnich organizm jest w stanie wytworzyć witaminę D ze światła UV pochodzącego ze Słońca. Ale od października do marca zaleca się, aby przyjmować witaminę D z dodatkowego źródła pokarmowego, niezależnie od tego, czy będzie to żywność bogata w witaminę D – taka jak tłuste ryby i czerwone mięso – czy suplementy diety.
Czytaj też:
Pokarmy roślinne bogate w cynk. Dobra wiadomość dla wegan!
Witamina D a depresja
Wcześniejsze badania sugerowały, że istnieje związek między niskim poziomem witaminy D a wyższym ryzykiem depresji w późniejszym życiu, ale do tej pory żadne badanie na dużą skalę nie badało tego związku.
Naukowcy z uniwersytetów i szpitali w Ameryce obserwowali ponad 18 000 dorosłych w wieku 50 lat lub starszych, aby sprawdzić, czy codzienne przyjmowanie witaminy D przez średnio pięć lat zapobiegnie rozwojowi depresji.
Połowa badanych przyjmowała suplement witaminy D3, podczas gdy pozostali przyjmowali placebo. Ani uczestnicy, ani badacze nie wiedzieli, kto otrzymał jakie środki, w tak zwanym badaniu z podwójną ślepą próbą.
Żaden z 18 353 badanych biorących udział w badaniu nie miał depresji ani objawów depresyjnych na początku badania. W trakcie badania poproszono ich o wypełnienie kwestionariuszy, udział w osobistych rozmowach z diagnostą psychiatrycznym oraz o zgłaszanie wszelkich diagnoz depresji lub zaleceń dotyczących leczenia depresji.
Po pięciu latach naukowcy nie zauważyli znaczących różnic między osobami przyjmującymi suplement a tymi, którzy codziennie otrzymywali placebo
– Nie było znaczących korzyści z suplementacji w tym celu. To nie zapobiegło depresji ani nie poprawiło nastroju – powiedziała naczelna autorka dr Olivia I. Okereke z Massachusetts General Hospital.
Czytaj też:
Zalety diety wegańskiej. Czy zechcesz jej spróbować?
Inne korzyści zdrowotne
Nie oznacza to, że witamina D nie ma innych korzyści zdrowotnych.
– Wiadomo, że witamina D ma zasadnicze znaczenie dla zdrowia kości i metabolizmu – powiedziała główna autorka artykułu, dr JoAnn Manson, w Brigham and Women's Hospital.
– Jednak nie czas jeszcze odrzucać suplementację witaminy D, przynajmniej nie bez porady lekarza – dodała Okereke.
Czytaj też:
Czy warto dodawać odżywkę białkową do kawy?