Paulina Cywka: „Wprost”: Co skłoniło Panią do napisania książki „Jelitowa rewolucja. Odzyskaj zdrowie, żyj długo i jedz to, co lubisz”? Skąd pomysł na to, by zająć się właśnie jelitami?
Dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska*: Zauważyłam, że do mojego gabinetu coraz częściej trafiają pacjenci z chorobami jelit albo chorobami przewlekłymi, które mają swoją przyczynę właśnie w jelitach. Często widuję pacjentki z chorobą Hashimoto, która zaczęła się od zakażenia bakterią jelitową. Z kolei przewlekłe stany zapalne jelit prowadzą do zapaleń stawów oraz ogólnoustrojowych stanów zapalnych.
W medycynie wciąż niewiele mówi się o tym, jak ważną rolę w utrzymaniu prawidłowej kondycji organizmu odgrywa oś mózgowo-jelitowa. Nasza mikrobiota potrafi produkować związki korzystne dla organizmu, czyli na przykład witaminy. Może też jednak wytwarzać substancje trujące. Jedną z takich najsilniejszych toksyn jest amoniak. Warto też zwrócić uwagę na rozrastające się grzyby, które produkują różnego rodzaju alkohole. Stąd mówi się często o tak zwanym syndromie własnego browaru.
Do niedawna, jak mówiliśmy o jelitach, to myśleliśmy głównie o jelicie grubym. Jelito cienkie było trochę zawsze pomijane. Ja w swojej książce chciałam zwrócić na nie baczniejszą uwagę.
Schorzenia jelita cienkiego są pewną nowością cywilizacyjną. Nasza cywilizacja przyniosła bardzo wiele zmian. Zmienił się sposób uprawy roślin, a także wytwarzania czy przechowywania żywności. Pojawiło się jedzenie wysokoprzetworzone.
Dawniej nie dodawaliśmy do żywności wzmacniaczy smaku, konserwantów, stabilizatorów, polepszaczy aromatu czy sztucznych barwników, na przykład słynnej „szóstki z Southampton”, czyli barwników typu E, które mają udowodniony wpływ na wywoływanie ADHD u dzieci.
Zmienił się nasz sposób odżywiania oraz tryb życia, co niezwykle zaszkodziło naszym jelitom.
W medycynie panuje przekonanie, że jeśli ktoś jest na przykład kardiologiem czy neurologiem, to nie może się wypowiadać na temat jelit. Ja bardzo szanuję specjalistów różnych dziedzin i sama korzystam z ich pomocy, jeśli zachodzi taka potrzeba. Uważam jednak, że wiedza na temat jelit powinna być powszechna, a nie przypisana do jednej konkretnej dziedziny medycyny. Dlatego że, jak udowodniła nauka, to właśnie z jelit płyną różne problemy zdrowotne, między innymi ze skórą, sercem czy funkcjonowaniem poznawczym. Obecnie coraz więcej mówi się o tym, że osoby z depresją czy zaburzeniami lękowymi mają kłopoty z jelitami.
Czy więc można powiedzieć, że każda choroba zaczyna się w jelitach?
Może nie każda choroba, ale na pewno większość schorzeń ma swój początek właśnie w jelitach.
Z jakimi problemami związanymi z jelitami spotyka się Pani w swoim gabinecie najczęściej?