Witamina D, zwana inaczej „witaminą słońca”, odgrywa bardzo ważną rolę w ludzkim organizmie. W ostatnim czasie mówi się o niej coraz więcej i to nie bez powodu! Niedobór witaminy D może mieć bardzo poważne skutki. Oto kilka objawów, które powinny wzbudzić twój niepokój:
-
osłabienie mięśni,
-
spadek nastroju,
-
podatność na złamania,
-
większa wrażliwość na ból,
-
zmęczenie i senność,
-
spadek koncentracji,
- wysokie ciśnienie krwi.
Wszystkie te objawy są wskazaniem do szczegółowej diagnostyki. Poza klasyczną morfologią krwi z rozmazem warto wykonać także badanie poziomu witaminy D. Czasem można się zdziwić, gdy się zobaczy takie wyniki. Niby człowiek zdrowy, a jednak czegoś mu brakuje, prawda?
Czytaj też:
Kwas foliowy nie tylko dla kobiet w ciąży. Niedobór szkodzi każdemu
Powszechny niedobór witaminy D
Niedobór witaminy D występuje bardzo często. Szacuje się, że około 1 miliard ludzi na całym świecie ma niski poziom witaminy we krwi. Mówi się, że wystarczy wystawiać skórę na słońce, by zapobiec niedoborom lub je uzupełnić. Czasem nie jest to jednak takie proste. Co mają zrobić ludzie, którzy z różnych powodów (np. w wyniku choroby) nie wychodzą na dwór? Albo ci, którzy pracują w nocy i w ciągu dnia odsypiają? Osoby, które lubią się opalać muszą natomiast pamiętać, że kremy przeciwsłoneczne w dużym stopniu blokują przenikanie promieni UV. Owszem, taka ich rola – mają przecież chronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, ale jednocześnie uniemożliwiają wytwarzanie witaminy D. Czy warto więc zrezygnować z kremów z wysokim filtrem? Absolutnie nie! Witaminę D można suplementować – to niezwykle proste i tanie. A leczenie raka skóry? No właśnie...
Kto jeszcze jest narażony na niedobór witaminy D? Przede wszystkim osoby o ciemnym kolorze skóry, ludzie starsi, kobiety w ciąży oraz dzieci, które potrzebują witaminy D by mogły rosnąć. Niedobór witaminy D w przypadku najmłodszych może doprowadzić do krzywicy, a nawet problemów z nauką i koncentracją.
Czytaj też:
Zaskakujące przyczyny niedoboru witaminy D
Witamina D – suplementacja
Zalecane dzienne spożycie wynosi zwykle około 400-800 IU, ale wielu ekspertów twierdzi, że powinno się przyjmować nawet więcej. Przykładowo, jedno z ostatnich badań wykazało, że większe niż rekomendowane spożycie witaminy D może chronić kobiety przed rozwojem raka piersi. Jednak ostateczna dawka powinna być zawsze dobierana indywidualnie, ponieważ zapotrzebowanie na witaminę D zależy od wielu czynników. Należą do nich wiek, kolor skóry, obecny poziom witaminy D we krwi, klimat, nasłonecznienie i wiele innych. Spożywanie 400-800 jm (10-20 mcg) witaminy D powinno zaspokoić potrzeby 97-98% zdrowych osób. Wiele badań wskazuje jednak, że zwiększenie dawki wiąże się z większymi korzyściami zdrowotnymi.
Suplementacja jakichkolwiek witamin powinna odbywać się dopiero po wykonaniu szczegółowych badań i zdiagnozowaniu niedoboru. W takim przypadku, jeśli chodzi o dzieci, dawki lecznicze wynoszą odpowiednio dla wieku: do 1. roku życia od 1000 do 3000 j.m. dziennie przez 4-8 tygodni, między 1. a 12. rokiem życia od 3000 do do 6000 j.m. dziennie przez 4-8 tygodni i między 12. a 18. rokiem życia nawet od 6000 do 10000 j.m.
Zła wiadomość jest taka, że witamina D występuje w niewielu produktach spożywczych (np. w jajach lub w pełnym mleku), jednak jest to niewielka ilość. Czasem producenci dodają witaminę D do niektórych produktów (np. jogurty) i taka informacja zawsze znajduje się na opakowaniu.
Jeśli nie wiesz, jaką dawkę witaminy D powinieneś stosować, skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą. Na opakowaniu lub w ulotce zawsze widnieją szczegółowe informacje na temat dawkowania.