Testy, które wprowadza do oferty Lidl, to 12 rodzajów testów, które – jak informuje sieć handlowa – mają pozwolić na diagnostykę m.in. celiakii, wczesnej ciąży, poziomu witaminy D i żelaza. „Szybki test przeznaczony do samokontroli, czyli możliwy do wykonania w zaciszu domowym, pozwala na wczesne wykrycie wielu chorób, dając tym samym szansę na szybkie podjęcie leczenia i pełny powrót do zdrowia” – czytamy w komunikacie Lidla.
Diagnosta laboratoryjny: Pacjent sam nie oceni wyniku
Testy z sieci handlowej każdy będzie mógł zrobić sobie sam, korzystając z instrukcji i narzędzi zawartych w opakowaniu.
Jak jednak przekonuje Michał Sławiński, kierownik Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 2 PUM w Szczecinie, nie da się tego w żaden sposób porównać z badaniem laboratoryjnym, które – jak mówi – jest wieloetapowym procesem.
Jedynie badania wykonane w medycznym laboratorium diagnostycznym stanowią obiektywną informację, na podstawie której można podjąć decyzję dotyczącą dalszego postępowania klinicznego. Dzieje się to za sprawą sprawowania przez diagnostów laboratoryjnych kontroli nad każdym etapem badania – mówi Michał Sławiński.