Nowy sposób zapisów do lekarza, będzie prościej i szybciej. Wiadomo, kiedy zmiana wejdzie w życie

Nowy sposób zapisów do lekarza, będzie prościej i szybciej. Wiadomo, kiedy zmiana wejdzie w życie

Dodano: 
Lekarz
Lekarz Źródło:Freepik/pressfoto
Kolejki do lekarzy specjalistów i trudności z zapisywaniem się do nich są jednymi z problemów ochrony zdrowia w naszym kraju. Żeby usprawnić system, Ministerstwo Zdrowia planuje zmiany w rejestracji do lekarzy. Na czym dokładnie będą one polegać? 

Minister Zdrowia Izabela Leszczyna zabrała ostatnio głos w kwestii realizacji obietnic wyborczych, które dotyczą ochrony zdrowia. Szefowa resoru zdrowia zapowiedziała między innymi rewolucję w zapisach do lekarza. Modyfikacji w obszarze ochrony zdrowia jest więcej. Rząd planuje również zmiany w wypłacaniu wynagrodzenia chorobowego. Wypłatę świadczeń całkowicie ma przejąć Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), a do tego kwota wynagrodzenia chorobowego ma wzrosnąć z 80 procent do 100 procent.

Zapowiedzi nowego sposobu rejestracji do lekarza

Podczas rozmowy z portalem „Wirtualna Polska” Izabela Leszczyna została zapytana o stworzenie systemu rezerwacji wizyt, który byłby podobny do tego, jaki oferują prywatne podmioty. Był to jeden z konkretów przedstawianych podczas wyborów przez Koalicję Obywatelską – „100 konkretów na 100 dni”.

„Na pewno taki system zostanie wprowadzony. Jeśli prywatna placówka umożliwia rezerwację wizyty u specjalisty SMS-em lub mailem, przypomina o niej i pozwala łatwo ją odwołać, to takie rozwiązanie można i trzeba wprowadzić w publicznym systemie ochrony zdrowia. Natomiast musimy pamiętać, że to bardziej skomplikowane niż w przypadku prywatnych podmiotów, bo zakres działalności podmiotów publicznych jest o wiele szerszy niż prywatnych lecznic” – powiedziała Izabela Leszczyna.

Kiedy zmiany w zapisach do lekarza wejdą w życie?

Minister zdrowia została także zapytana o realny termin wprowadzenia zapowiadanych obietnic. Zauważyła, że pierwsze zmiany mają rozpocząć się już niebawem: „Realnym terminem jest połowa 2024 r., ale tylko przy rezerwacji wizyt do niektórych specjalistów. I sukcesywne rozszerzanie oferty na kolejne specjalizacje, żeby mniej więcej za rok system obejmował już wszystkie wizyty”.

Szefowa resortu zdrowia wyjaśniła, z czego to wynika: „To też pozwoli na sprawdzenie wprowadzanych rozwiązań – zaczniemy np. od onkologii i kardiologii, bo tam najważniejsze jest skracanie kolejek, a o to przecież chodzi w tym systemie. Jeśli rozwiązanie będzie funkcjonowało zgodnie z założeniami, będą dodawane kolejne specjalizacje” – powiedziała.

Kolejki do lekarzy są też skutkiem nieodwołanych wizyt

Niedawno Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował, że w 2023 roku zostało wysłanych blisko 12 milionów SMS-ów z przypomnieniem o wizycie do specjalisty, badaniu czy hospitalizacji (przypomnienie dotyczy wizyty pierwszorazowej z 40 świadczeń). Takie powiadomienie wysyłane na telefon ma na celu zmniejszenie skali nieodwołanych wizyt. Jak przypomina NFZ, w 2023 roku przepadło prawie 1,3 miliona wizyt w NFZ. Warto pamiętać o tym, że nieodwołana wizyta to stracona szansa na zdrowie dla innego pacjenta, dlatego jest to tak ważne. Brak odwoływania wizyt wpływa również na dłuższe oczekiwanie na konsultację lekarską. NFZ apeluje do pacjentów o odwoływanie wizyt, jeśli nie mogą przyjść do lekarza.

Czytaj też:
ZUS masowo kontroluje L4, wstrzymano zasiłki na milionowe kwoty. Kto powinien się obawiać?
Czytaj też:
Rekordziści przyjmowali po 40 leków dziennie. „Przychodzili z całymi torbami”

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / Wirtualna Polska, PAP, NFZ