Wiele osób twierdzi, że obecność kota uspokaja i relaksuje człowieka. W ostatnim czasie powstały nawet kocie kawiarnie, w których ludzie mogą pijąc kawę pobawić się i pogłaskać te zwierzęta. Takie miejsca zwykle chwalone są za pozytywną, relaksującą atmosferę.
Badania sugerują, że nawet jeśli wydaje nam się, że oglądając w internecie filmy z kotami zachowującymi się w sposób słodki lub zabawny, osiągamy pewną korzyść emocjonalną – pozornie tracąc czas, poprawiamy swoje samopoczucie, co pozwala nam z większym skupieniem i entuzjazmem zająć się stojącymi przed nami zadaniami lub pracą.
Czytaj też:
Sprawdź, co depresja robi z twoim ciałem
Koty a zdrowie
Właściciele kotów, którzy wzięli udział w badaniu przyznają, że posiadanie kota poprawiło ich ogólne samopoczucie (87 proc. respondentów) i pomaga im radzić sobie ze stresem (76 proc.). Mimo, że do kotów przylgnęła łatka zwierząt mało empatycznych, to zgodnie z naszą wiedzą, koty są w stanie rozpoznawać ludzkie emocje w podobnym stopniu co psy. Wielu właścicieli opowiada historie o tym, jak ich zwierzęcy towarzysz przyszedł do nich i zaczął się łasić, gdy czuli się źle.
Poza korzyściami dla zdrowia psychicznego, posiadanie kota może przełożyć się na poprawę kondycji fizycznej, jako że właściciele kotów odczuwają niższe poziomy stresu niż ludzie nieposiadający zwierząt, to ich gospodarka hormonalna i system krążenia funkcjonują lepiej. Obecność kota w domu, w którym przebywa małe dziecko lub noworodek ma także przekładać się na niższe ryzyko zapadnięcia przez dziecko na astmę.
Czytaj też:
Jak najlepiej wykorzystać wolny czas? Naukowcy znają odpowiedź