Gdy czytanie to wyzwanie
Artykuł sponsorowany

Gdy czytanie to wyzwanie

Dodano: 
(fot.goodluz/Fotolia.pl)
Czy czytanie lub praca przy komputerze stają się dla ciebie wyzwaniem? Czy masz wrażenie, że litery są coraz mniejsze? W rzeczywistości pogarsza się twój wzrok. To zjawisko, z którym prędzej czy później będzie musiał się zmierzyć każdy: prezbiopia.

Prezbiopia to naukowe określenie dalekowzroczności związanej z wiekiem. Różni się ona od „zwykłej” dalekowzroczności, która jest zazwyczaj wrodzona, ale może także wystąpić, gdy pewne funkcje oka, takie jak ogniskowanie lub rozpoznawanie szczegółów, nie są optymalne.

Prezbiopia jest naturalnym procesem, podczas którego elastyczność soczewek oczu powoli spada, co dzieje się zazwyczaj około 40. roku życia. W rezultacie pojawiają się coraz większe trudności przy czytaniu czy oglądaniu obiektów znajdujących się w odległości nawet 30 cm. To fizjologiczna zmiana w procesie widzenia, która prędzej czy później dotyka każdego z nas. Prezbiopia to jednak nie choroba. Nie można jej uniknąć ani wyleczyć, ale można ją z powodzeniem korygować.

Dobry wzrok dla lepszej pracy

Gdy pogarsza się wzrok, proste czynności, takie jak praca przy komputerze, mogą sprawiać trudności. Często prowadzi to do przyjmowania nieprawidłowej pozycji siedzącej, bo staramy się siadać bliżej ekranu komputera. Wcześniej czy później pogarszający się wzrok skutkuje bólami szyi, głowy, zmęczeniem oraz spadkiem wydaj­ności pracy. Tymczasem współczesne życie wymaga od nas coraz więcej. Dlatego noszenie odpowiednich okularów, które zwiększają wydajność, poprawiają wyniki w pracy, a także zmniejszają zmęczenie oczu spowodowane spędzaniem ośmiu–dziewięciu godzin przed komputerem, staje się konieczne.

Ostre widzenie na każdą odległość

Konieczność ciągłego zmieniania okularów z tych do czytania na te do dali i odwrotnie, nie jest komfortowym rozwiązaniem. Dlatego optycy polecają soczewki progresywne, będące obecnie najbardziej zaawansowanym rozwiązaniem optycznym. Mają one kilka obszarów korekcji, pozwalających użytkownikowi widzieć wyraźnie na każdą odległość.

Obszar do dali znajduje się w górnej części soczewek – zapewnia komfortowe pole widzenia z daleka, na przykład podczas prowadzenia samochodu, oglądania telewizji, filmu w kinie lub podziwiania krajobrazu. Obszar pośredni, zwany również strefą progresji, to środkowa część soczewek okularowych, w której moc stopniowo i łagodnie zaczyna przechodzić z korekcji dali na korekcję dostosowaną do bliży. Szerokość tego obszaru zależy od wybranej indywidualnie dla każdego użytkownika konstrukcji soczewki. Mimo że jest to jej najwęższa część, umożliwia użytkownikowi wyraźne widzenie na dystansach pośrednich, takich jak ekran komputera lub deska rozdzielcza samochodu. Obszar do bliży umiejscowiony w dolnej części soczewek jest przeznaczony do czytania lub oglądania obiektów z bliska. Moc soczewek jest w nim największa, co gwarantuje komfortowe, szerokie pole widzenia.

Obszary peryferyjne lub tak zwane strefy peryferyjne soczewek progresywnych są obszarami nieostrego widzenia na brzegach soczewek. Nie mogą one zostać całkowicie wyeliminowane, ale nie stanowią przeszkody w użytkowaniu soczewek, pod warunkiem korzystania z okularów zgodnie ze wskazówkami.

Prawda i mity

Istnieje kilka mitów na temat soczewek progresywnych. Najczęściej spotykane są opinie, że bardzo trudno jest się do nich przyzwyczaić, powodują ból głowy i zmuszają do przyjmowania nienaturalnych i niewygodnych pozycji. Nic bardziej mylnego. Owszem, prawdą jest, że przyzwyczajenie się do soczewek może zająć trochę czasu – od kilku godzin do kilku dni.

Aby skrócić czas adaptacji do minimum, należy nosić nowe okulary możliwie jak najczęściej. Ciągłe zdejmowanie i zakładanie ich spowalnia proces adaptacji. W szczególności podczas pierwszych kilku dni ważne jest, aby nowe okulary nosić przez cały dzień. Nie należy też wracać do poprzednich okularów.

Coraz doskonalsze konstrukcje

Konstrukcje soczewek progresywnych bardzo ewoluowały od momentu ich wynalezienia. Pierwsze ich generacje nie gwarantowały idealnego widzenia. Na szczęście postęp techniczny i rozwój technologii (m.in. freeform) dostarczył narzędzi, dzięki którym możliwe jest zaprojektowanie soczewek progresywnych gwarantujących doskonałe widzenie, niewymagające kompromisów. Znakomitym przykładem jest stworzona przez firmę Hoya rodzina soczewek progresywnych Hoyalux iD, zapewniająca doskonałe widzenie na każdą odległość, optymalną korekcję wzroku i niespotykany dotychczas komfort użytkowania.

Potęga indywidualizacji

Najbardziej zaawansowaną konstrukcją progresywną oferowaną przez firmę Hoya są soczewki Hoyalux iD MyStyle V+. Stworzone z myślą o indywidualnych potrzebach i preferencjach klienta, są idealnie dopasowane, tak jak ubranie szyte na miarę. Aby powstały, niezbędne są informacje dotyczące stylu życia przyszłego użytkownika, stopnia zadowolenia z noszonych dotychczas okularów oraz pomiar indywidualnych parametrów (w tym parametrów oprawy okularowej), wykonany przez optyka. Podczas konsultacji optyk opracowuje indywidualny profil widzenia, który w połączeniu z najbardziej zaawansowaną technologią projektowania i produkcji zapewnia stworzenie unikatowych, w pełni zindywidualizowanych soczewek progresywnych, gwarantujących niezwykle ostre, komfortowe i naturalne widzenie.

Ciemna strona niebieskiego światła

Światło niebieskie nie jest szkodliwe, o ile nie mamy z nim do czynienia w nadmiarze. Znajduje się w świetle dziennym i wpływa na regulację naszego cyklu dobowego. Niestety słońce nie jest jego jedynym źródłem. Korzystając przez większą część dnia ze smartfonów, komputerów czy telewizorów, narażamy wzrok na jego szkodliwe działanie. Źródłem niebieskiego światła jest także oświetlenie energooszczędne.

Badania pokazują, że aż 80 proc. osób dorosłych korzysta z mediów cyfrowych co najmniej trzy godziny dziennie, a 24 proc. spędza przed ekranem więcej niż dziesięć godzin. Zmęczenie, ból głowy, niewyraźne widzenie, suchość i pieczenie oczu to tylko niektóre z objawów, które mogą być wynikiem oddziaływania emitowanego przez urządzenia elektroniczne światła. Jego nadmiar może powodować także bezsenność. Jak sobie z nim radzić? Najlepiej wyłączyć komputer i dać oczom odpocząć, ale jeśli nie mamy takiej możliwości, warto zainwestować w okulary z powłoką antyrefleksyjną Blue Control, która neutralizuje nadmiar niebieskiego światła. Dzięki niej można zdecydowanie poprawić komfort widzenia i korzystania z urządzeń cyfrowych. Dodatkowym atutem powłoki jest łatwość czyszczenia soczewek oraz ich zwiększona odporność na zarysowania. Badanie przeprowadzone przez niezależne laboratorium testowe NSL Analytical ESWT w sierpniu 2015 r. dowiodło, że powłoka Hi-Vision LongLife (również w wersji BlueControl i UV Control) jest najbardziej wytrzymałą powłoką antyrefleksyjną dostępną obecnie na rynku.

Na badanie – do optometrysty

Pierwszym krokiem na drodze do dobrego widzenia jest wizyta u dobrego specjalisty, czyli optometrysty. Okulista jest lekarzem specjalizującym się w diagnostyce i leczeniu chorób oczu. Zapalenie spojówek, nadciśnienie oczne, zaćma, jaskra – tu pomocą może służyć wyłącznie okulista. Do okulisty może skierować również optometrysta, jeśli podczas badania wzroku zauważy jakąś nieprawidłowość. Kim jest więc optometrysta? To osoba, która specjalizuje się w badaniu wad refrakcji, czyli mówiąc popularnie, wad wzroku. Optometrysta wykonuje szereg profesjonalnych testów i pomiarów, które stanowią dla przyszłego użytkownika okularów gwarancję tego, że będzie dobrze widzieć.

Wybór właściwego specjalisty jest bardzo ważny, ponieważ nawet najlepsze na świecie i najbardziej zaawansowane soczewki okularowe nie zagwarantują nam dobrego widzenia, jeżeli badanie wzroku zostało źle przeprowadzone.

Dowiedz się więcej na www.hoya.pltwojeoczy.expert.