Czym jest Hashimoto?
Choroba Hashimoto w dużym uproszczeniu polega na tym, że stan zapalny tarczycy negatywnie wpływa na układ immunologiczny. A konkretnie – wprowadza go w błąd. To choroba autoimmunologiczna, zatem organizm walczyć sam ze sobą. Wspomniane zapalenie wywołane jest atakiem naszych własnych komórek odpornościowych, z które w tarczycy widzą swojego wroga.
Niestety, medycy do tej pory nie wiedzą dlaczego tak się dzieje. Przyczyną choroby może być zarówno stres, jak i czynniki genetyczne. Z tego powodu w przypadku Hashimoto nie leczy się przyczyn, lecz tylko skutki choroby.
Czytaj też:
Jesteś ciągle zmęczony i nic ci się nie chce? Poznaj możliwe przyczyny
Hashimoto – objawy i diagnoza
Większość chorych pierwszych kilka lat choroby przeżywa bez świadomości, że coś jest nie tak. Stan zapalny rozwija się na tyle powoli i w łagodny sposób, że jest dla nas nieodczuwalny. Dopiero gdy tarczyca jest już mocno upośledzona mamy szansę dostrzec objawy choroby.
Ostatecznym skutkiem Hashimoto są zaburzenia hormonalne. Tarczyca to organ odpowiedzialny za produkcję hormonów, a kiedy jest ich za dużo lub ich brakuje zaczyna szwankować nam zdrowie.
Najbardziej charakterystycznym objawem zapalnia tarczycy jest wole, czyli powiększony gruczoł, twardy i nierówny w strukturze. Nie jest to jednak skutek bolesny. Jednak Hashimoto jest chorobą bardzo przewrotną, bo równie dobrze może objawiać się... zanikiem tarczycy.
Diagnoza Hashimoto jest trudna, ponieważ większość jej objawów jest wyjątkowo niespecyficznych. Należą do nich: ciągłe zmęczenie, senność, kłopoty z koncentracją, zmienność nastrojów i skłonność do depresji. Czyż nie łatwo pomylić ich z klasycznym przewlekłym przemęczeniem lub skutkami ubogiej diety...?
Do bardziej „medycznych” objawów Hashimoto należą: wypadanie włosów, obfite miesiączki, nieuzasadnione tycie, podwyższony cholesterol, suchość i szorstkość skóry, zaparcia oraz bóle mięśni i stawów. Ponadto, jeśli często marzniemy z niewyjaśnionych przyczyn to również powinno skierować naszą uwagę na kondycję naszej tarczycy.
Zdarza się również, że stan zapalny tarczycy wpływa negatywnie na owulację, co może skutecznie utrudnić zajście w ciążę.
Ale nie musi – i to jest podstawowy problem w diagnozowaniu choroby Hashimoto oraz jej leczeniu. Nie istnieje jedna odpowiedź i jeden lek. Właśnie dlatego, żadnego z tych objawów nie należy lekceważyć. Nieleczona choroba Hashimoto prowadzi też do wystąpienia m.in. miażdżycy, zawałów i osteoporozy, a nawet depresji.
Czytaj też:
Dieta w depresji ma ogromne znaczenie. Czego nie może w niej zabraknąć?
Depresja a Hashimoto
W przypadku Hashimoto depresja może być zarówno objawem, jak i skutkiem. Podobnie, jak cukrzyca – najpierw pojawia się insuliooporność, a później rozwija się choroba. Tak samo jest z depresją – najpierw pojawia się przemęczenie i obniżony nastrój, a z czasem nasz stan się pogarsza i staje się permanentny.
To, co powinno przykuć nasza uwagę to zmienność nastrojów, spadek libido, zmęczenie i apatia. W chorobie Hashimoto zwalnia metabolizm, waha się również poziom glukozy we krwi, a to bezpośrednio wpływa na nasze samopoczucie. Ponadto, zaburzenia hormonalne prowadzą do neurologicznych zmian w mózgu. Depresja to choroba i ciała, i duszy. Jeśli obniżony nastrój jest wynikiem problemów hormonalnych wynikających z zapalenia tarczycy, mamy zamknięty krąg. Hashimoto napędza depresję, a depresja Hashimoto – pogłębiający się stan zapalny ma wpływ na depresję, a stres i nasze złe samopoczucie na funkcjonowanie tarczycy. I tak w kółko... Jak się z tego wyrwać?
Czytaj też:
Jakie korzyści daje medytacja? Będziesz zaskoczony
Naturalna pomoc w depresji
Zdecydowanie warto zadbać o dietę i odpowiednio dobrane suplementy. Po pierwsze należy kontrolować ilość spożywanego cukru, bo jeśli dostarczamy go sobie za dużo dodatkowo rozregulowujemy poprawne działanie organizmu.
Po drugie, lekarze polecają wprowadzić do diety produkty bogate w tryptofan. To aminokwas, którego organizm sam nie potrafi wyprodukować, dlatego należy dostarczać go „z zewnątrz”. Odpowiada za funkcjonowanie układu nerwowego, podnosi poziom energii, a nawet pomaga w odchudzaniu. Tryptofan bierze udział w produkcji serotoniny i melatoniny. Znajduje się w produktach, takich jak pestki dyni, ziarna soi, ser mozzarella, cielęcina, pierś z kurczaka tuńczyk, otręby owsiane, jajko oraz biała fasola.
Ponadto, w diecie nie powinno zabraknąć witaminy B6 oraz wapnia. One również wspomagają funkcjonowanie układu nerwowego. Warto zadbać także o odpowiedni poziom magnezu – dzięki niemu jesteśmy odporni na stres.
Niezwykle istotny jest również odpowiedni poziom żelaza oraz kwasów omega-3. Badania udowadniają, że niedobory kwasów tłuszczowych omega-3 mają bezpośredni wpływ na nasze samopoczucie – powodują, że jesteśmy nerwowi oraz rozdrażnieni. Zaś brak żelaza prowadzący do anemii wywołuje uczucie ciągłego przygnębienia. Dobrym źródłem obu składników są tłuste ryby, orzechy, czerwone mięso, podroby oraz otręby pszenne.
Z przykrymi „depresyjnymi” objawami Hashimoto można walczyć stosując suplementy diety. Jednak jeśli mamy pewność, że chorujemy na zapalenie tarczycy warto najpierw decyzję o suplementacji skonsultować z lekarzem.
Czytaj też:
Niedobór witaminy C szkodzi także tarczy. Masz Hashimoto? Przeczytaj