Nowotwory narządów rodnych u kobiet
Drugą dużą grupą, u której podejmuje się interwencję dotyczącą zachowania płodności są młode kobiety, które zachorowały na nowotwory zlokalizowane w narządach rodnych oraz te, które przyjmują chemioterapię mogącą uszkodzić komórki jajowe.
W niektórych sytuacjach konieczne jest usunięcie narządu rodnego, co oczywiście uniemożliwia zajście w ciążę. Jednak u młodych chorych, we wczesnych stadiach raka szyjki macicy można rozpatrzeć operację oszczędzającą narządy rodne, która pozwoliłaby w przyszłości myśleć o potomstwie.
Trudniejsza sytuacja jest w przypadku raka trzonu macicy. Czasami jest jednak możliwość odsunięcia w czasie zabiegu usunięcia macicy (do momentu zakończenia prokreacji). Zależy to m.in. od stopnia zaawansowania nowotworu oraz świadomej zgody pacjentki.
– Oczywiście wymaga to ścisłej współpracy pacjentki z lekarzem i wiąże się z wzajemnym dużym zaufaniem i bardzo częstymi kontrolami onkologicznymi – ale w niektórych sytuacjach jest to możliwe – uważa lekarka.
Działania zabezpieczające płodność trzeba też omówić z kobietami, u których występują mutacje w genach zwiększające ryzyko zachorowania na nowotwory. Wiadomo bowiem, że mutacja w genie BRCA1 wiąże się z 50-80 proc. ryzykiem zachorowania na raka piersi i 45 proc. ryzykiem zachorowania na raka jajnika.
– Problem polega na tym, że podstawą profilaktyki jest obustronne usunięcie piersi oraz jajników. U pacjentek zdrowych, u których zdiagnozowano taką mutację, oczywiście odwleka się ten zabieg w czasie, aż zakończy ona okres prokreacyjny. Ale trzeba im uświadomić, że myślenie o potomstwie powinno u nich nastąpić wcześniej niż na granicy wieku prokreacyjnego – zaznacza lekarka.
Zdarzają się jednak i takie pacjentki, u których mutacje BRCA1 czy BRCA2 prowokują chorobę znacznie wcześniej, nawet krótko po 20 r.ż. Na nowotwory narządów rodnych zachorować zresztą mogą także młode kobiety nieobarczone tymi mutacjami.
– Tak młode osoby często nie mają dzieci i nawet jeszcze o tym nie myślą. Lekarz musi im jednak wyjaśnić, że trzeba o to zadbać właśnie teraz. Taka chora od początku powinna otrzymać od lekarza jasne informacje i być świadoma zagrożeń i konsekwencji leczenia. Nie można jednak odbierać jej prawa posiadani dzieci. Dlatego wspólnie z Polską Ligą Walki z Rakiem obalamy mity, edukujemy i informujemy o możliwościach – mówi dr Joanna Kufel-Grabowska.
Metody chroniące płodność podczas leczenia onkologicznego
Jak czytamy na stronie jednej z klinik zajmujących się leczeniem niepłodności, pacjentki, które rozważają w przyszłości zajście w ciążę, mają do wyboru trzy możliwości terapeutyczne.
Zamrożenie (witryfikacja) komórek jajowych
Gamety (komórki rozrodcze) pobrane od pacjentki są zamrażane i przechowywane w bardzo niskich temperaturach do momentu, w którym kobieta zdecyduje się na ich użycie do zapłodnienia in vitro. Oocyty można przechowywać przez wiele lat.
Mrożenie tkanki jajnika
Po pobraniu fragmentu jajnika z użyciem laparoskopu dochodzi do jego zamrożenia – po zakończeniu leczenia onkologicznego tkankę można rozmrozić w dowolnym momencie i przeszczepić ją pacjentce. Po przeszczepieniu jajniki produkują komórki jajowe nawet przez trzy lata, a kobieta może zajść w ciążę naturalnie.
Zamrożenie zarodków
Przed rozpoczęciem leczenia onkologicznego od pacjentki pobiera się komórki jajowe. Następnie zapładnia się je nasieniem partnera metodą in vitro. Powstałe w ten sposób zarodki zamraża się aż do czasu, gdy pacjentka wyzdrowieje.
Jeśli to konieczne, możliwa jest nawet stymulacja jajeczkowania, choć panuje nieprawdziwe przekonanie, że podawanie hormonów pacjentce chorej na raka jest przeciwwskazane. Tymczasem wszystko zależy od indywidualnej oceny sytuacji konkretnej pacjentki.
Jeśli chodzi o mężczyzn stosuje się tzw. kriokonserwację, czyli przechowywanie odpowiednio spreparowanego nasienia w ciekłym azocie. Oczywiście zabieg pobrania nasienia należy wykonać przed rozpoczęciem leczenia onkologicznego. Tak zamrożone nasienie przetrwać może wiele lat. Po rozmrożeniu gamety mogą zostać użyte do zabiegu domacicznej inseminacji lub zapłodnienia pozaustrojowego.