Trauma seksualna – jak sobie z nią poradzić? „Z pozoru niezwiązane sytuacje mogą przywołać cierpienie”

Trauma seksualna – jak sobie z nią poradzić? „Z pozoru niezwiązane sytuacje mogą przywołać cierpienie”

Dodano: 

Czy terapeuta jest w stanie odróżnić, że mamy do czynienia z manipulacją?

Gdy ma się doświadczenie i dużo pracuje się z ofiarami przestępstw seksualnych można odróżnić, co jest prawdą, a co fałszem. Terapeuta zwraca uwagę nie tylko na treść wypowiadaną przez daną osobę, gdyż spotykamy się wówczas z postawą deklaratywną, czyli przekazem, który chciałaby nam dana osoba dostarczyć. Nawiązując do sposobów komunikacji w życiu codziennym, nie ograniczamy się tylko do informacji przekazywanych drogą werbalną, ale również tą pozawerbalną, a konsolidując uzyskane dane dokonujemy dopiero ich interpretacji.

Czy domaganie się sprawiedliwości po latach ma sens?

Dla niektórych osób jest to niezwykle istotne w procesie zdrowienia, gdyż daje im to poczucie, że pewien etap w ich życiu został zamknięty, zapanowała sprawiedliwość. Ma też korzystny wpływ na zmniejszenie poczucia winy, gdyż nastąpiła pewna jasność w zakresie tego, kto jest sprawcą, a kto ofiarą.

Bywa jednak i tak, że próba dochodzenia do prawdy, jak i uzyskania sprawiedliwości, stanowi ponowną traumę, co możemy określić mianem wtórnej wiktymizacji. Dochodzi do niej wtedy, gdy ofiara przestępstwa doznaje kolejnej (wtórnej) krzywdy ze strony innych osób – otoczenia, rodziny, bliskich. To często wynik ciekawości, niewiedzy, nieumiejętności wczucia się w sytuację cierpiącej osoby. A także skutek obrony dobrego imienia sprawcy.

Dla niektórych usłyszenie z usta agresora, że to nieprawda, że to wszystko zostało zmyślone, a osoba, która stawia te zarzuty, jest wariatką, oskarżanie jej, że niemożliwe jest, by teraz nagle sobie przypomniała i czemu to ma służyć, mogą być ponad siły. Dlatego najlepiej taką decyzję podjąć wspólnie z terapeutą, z osobą, do której się ma zaufanie. Nie pod wpływem impulsu. Niekiedy jednak ujawnienie prawdy i zmierzenie się ze sprawcą jest jednym z elementów niezbędnych, by przywrócić równowagę.

Można uwolnić się zupełnie z tej traumy? Czy też jest to tak silne przeżycie, że to niemożliwe?

Można się uwolnić od późnego stresu pourazowego, który będzie niszczył nam życie, który wpływa na nasz układ nerwowy, hormonalny. Już zawsze będziemy pamiętać, że tak traumatyczne zdarzenie było kiedyś naszym udziałem, ale nie będzie ono ewaluowało w kierunku kolejnych sytuacji stresowych, nie będzie aktywizowało układu neurohormonalnego, który odpowiada za ponowne przeżywanie stresu. Warto więc zawalczyć o lepszą jakość życia.

Rozmawiała Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Dr n. med. Andrzej Depko, neurolog i seksuolog,
Jest lekarzem, absolwentem Wojskowej Akademii Medycznej. Pełni funkcję prezesa Polskiego Towarzystwa Seksuologii Medycznej. Jest też członkiem zarządu Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego. Jest specjalistą seksuologiem, uzyskał też I stopień specjalizacji w neurologii. Jego praca doktorska dotyczyła oceny rozwoju psychoseksualnego sprawców przestępstw motywowanych seksualnie. Autor licznych publikacji naukowych i wykładów, biegły sądowy. Dr Depko jest znany z popularyzacji zdrowia seksualnego. Przez szereg lat był m.in. współprowadzącym audycję w TOK FM pt. „Kochaj się długo i zdrowo”.